Przejęcie Energi będzie początkiem ekspansji Orlenu na rynku OZE
Zapowiedziane wczoraj wchłonięcie koncernu energetycznego Energa będzie oznaczać znaczące zwiększenie aktywów Orlenu w energetyce odnawialnej. Jak zapewnia Orlen, transakcja i poszerzenie obszaru działalności wpisuje się w trendy obserwowane wśród globalnych liderów rynku paliwowego. Jednym z kluczowych kierunków rozwoju takich firm jak BP, Shell czy Total stały się odnawialne źródła energii.
Orlen ogłosił wezwanie na zakup 100 proc. akcji Energi. Zaproponowana cena wynosi 7 zł za akcję, czyli nieznacznie powyżej wczorajszej wyceny. Propozycja Orlenu oznacza wycenę państwowej grupy energetycznej na poziomie 2,8 mld zł.
Głównym udziałowcem Energi pozostaje Skarb Państwa, posiadający 51,52 proc. udziału w kapitale i 64,09 proc. udziału w liczbie głosów na walnym zgromadzeniu.
Orlen już teraz należy do czołowych producentów energii elektrycznej w kraju dzięki swoim elektrowniom na gaz, które wytwarzają w skali roku około 8 TWh. Obecnie jest czwartym producentem energii elektrycznej w Polsce, który dysponuje już ok. 1,9 GWe zainstalowanych mocy, z czego 1,6 GWe przypada na Polskę.
Na aktywa wytwórcze Orlenu składają się m.in. dwa bloki parowo-gazowe w Płocku i Włocławku oraz elektrociepłownia w Płocku.
Przejmując Energę, Orlen stanie się również jednym z czołowych producentów energii odnawialnej w Polsce.
Energa nie posiada tak dużego portfela elektrowni jak pozostałe trzy państwowe koncerny energetyczne – PGE, Tauron i Enea, jednak jest liderem jeśli chodzi o udział OZE w miksie wytwórczym.
Energa wytwarza rocznie około 3,6 TWh energii elektrycznej, z czego spora część pochodzi ze źródeł odnawialnych.
Aktywa w energetyce odnawialnej w Enerdze grupuje spółka Energa OZE (wcześnie j funkcjonująca jak Energa Wytwarzanie), która jest właścicielem odnawialnych źródeł o łącznej mocy 444 MW, w czym największy udział ma elektrownia wodna we Włocławku o mocy 160 MW i średniorocznej produkcji około 750 GWh. Poza tą elektrownią Enega posiada też 45 mniejszych hydroelektrowni.
W portfelu spółki Energa OZE jest ponadto pięć farm wiatrowych – zbudowana w roku 2009 jeszcze przez hiszpańską Iberdrolę farma wiatrowa Karścino o mocy 90 MW, uruchomiona w roku 2010 i należąca wcześniej do Dong Energy (obecnie Orsted) farma wiatrowa Karcino o mocy 51 MW, zbudowana w roku 2012 farma wiatrowa Bystra o mocy 24 MW, farma wiatrowa Myślino o mocy 20 MW, która produkcję energii rozpoczęła w roku 2014, a także farma wiatrowa Parsówek złożona z 13 turbin Gamesa o jednostkowej mocy 2 MW.
Energa eksploatuje również dwie farmy fotowoltaiczne w Gdański i Czernikowie k. Torunia, których łączna moc wynosi 5,4 MW.
Obecnie Energa OZE jest w trakcie realizacji farmy wiatrowej Przykona o mocy 30 MW. Uruchomienie produkcji energii na farmie wiatrowej, która powstanie na terenie po byłej kopalni odkrywkowej w Wielkopolsce, zaplanowano na przyszły rok.
Spółka rozpoczęła też realizację największego w Polsce bateryjnego magazynu energii, który powstaje przy farmie wiatrowej Bystra.
Budowany we współpracy z PSE i partnerami z Japonii magazyn energii będzie się składał z dwóch zespołów baterii-litowo-jonowych i kwasowo-ołowiowych. Jego moc wyniesie 6 MW, a pojemność 27 MWh.
Kierunek „multi-utility”
Na razie udział w wyniku EBITDA grupy Orlen, jaki ma segment energetyczny, sięga około 15 proc., a po przejęciu Energi wzrósłby dwukrotnie.
Jak czytamy w komunikacie Orlenu, transakcja umożliwi między innymi bilansowanie mocy konwencjonalnych z planowanymi odnawialnymi źródłami energii, a także wykorzystanie obecnych nadwyżek produkcyjnych PKN Orlen przez Grupę Energa.
– Pozwoli to na ograniczenie kosztów operacyjnych związanych z obrotem energią na Towarowej Giełdzie Energii. Z kolei połączenie bazy klientów obydwu grup wygeneruje potencjał do sprzedaży dodatkowych produktów i usług, szczególnie w segmencie mniejszych odbiorców.
Wchłonięcie aktywów należących do Energi może być początkiem ekspansji państwowego koncernu paliwowego na rynku OZE. Co prawda na razie jedyne zrealizowane przez Orlen inwestycje w energetyce odnawialnej, w obszarze elektroenergetyki, to uruchomienie pierwszych instalacji fotowoltaicznych na stacjach benzynowych, jednak Orlen ma budować ponadto większe elektrownie fotowoltaiczne, a także szykuje się do budowy ogromnej farmy wiatrowej na morzu.
Do końca tego roku Orlen ma wybrać partnera, z którym będzie realizować inwestycje w morskiej energetyce wiatrowej o łącznej mocy nawet 1,2 GW. Przy czym koncern kierowany przez Daniela Obajtka ma posiadać w nowym joint venture pakiet 51 proc. udziałów.
– Energa już teraz ponad 30 proc. energii produkuje z OZE, posiada również rozbudowaną sieć dystrybucji o długości ok. 190 tys. km. Transakcja przejęcia Energi ma szczególne znaczenie w kontekście planowanych przez PKN Orlen inwestycji w morskie farmy wiatrowe – napisał na Twitterze Daniel Obajtek.
W końcu przejęcie Energi i należącej do niej sieci to szansa na szybszą ekspansję w obszarze infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych, za której budowę zabrały się dotąd zarówno Orlen jak i Energa.
– W wyniku połączenia z Energą i Grupą Lotos możemy stworzyć drugą co do wielkości sieć ładowania samochodów elektrycznych w Polsce – napisał na Twitterze Daniel Obajtek.
Połączenie sieci szybkich ładowarek zainstalowanych przez PKN Orlen, Grupy Energa oraz Grupę Lotos już teraz umożliwiłoby stworzenie infrastruktury 133 punktów ładowania.
– Rozwój Grupy Olen w kierunku koncernu multi-utility wpisuje się w megatrendy i działania realizowane przez inne, międzynarodowe koncerny z branży paliwowej. Dywersyfikacja źródeł przychodów zwiększa bowiem odporność spółki na wahania rynkowe i zmiany w otoczeniu makroekonomicznym. W ten sposób budowana jest dodatkowa wartość dla klientów i akcjonariuszy. W tym kierunku swoją działalność biznesową rozwijają już regionalni gracze – konkurenci Grupy Orlen, jak MOL, OMV, Repsol, a także światowi giganci, jak BP, Shell czy Total – czytamy w komunikacie Orlenu.
Aby transakcja przejęcia Energi stała się faktem, konieczne będzie jeszcze uzyskanie zgody Komisji Europejskiej na koncentrację. Koncern miał już złożyć w Brukseli roboczą wersję wniosku, inicjując proces uzgadniania jego finalnej wersji.
Prezes Orlenu liczy, że transakcję uda się sfinalizować do kwietnia przyszłego roku i zapewnia, że na przeszkodzie nie powinny stanąć kwestie związane z koncentracją i jej ocena pod kątem zgodności z unijnym prawem.
Rozpoczęcie przyjmowania zapisów na akcje nastąpi w dniu 31 stycznia, a zakończenie planowane jest na dzień 9 kwietnia 2020 r.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o