Ostatni dzwonek na dotacje na OZE w pierwszej edycji Agroenergii
Pozostało jeszcze niewiele ponad dwa tygodnie na złożenie wniosku o dofinansowanie na montaż odnawialnych źródeł energii w programie Agroenergia. Dowiedzieliśmy się, na jakie źródła do tej pory złożono wnioski, a NFOŚiGW wyjaśnił wątpliwości związane z dofinansowaniem instalacji o mocy niemieszczącej się w przedziałach mocy wskazanych w tzw. kryteriach dostępu.
Nabór wniosków o dotacje na odnawialne źródła energii dla rolników indywidulanych w programie Agroenergia jest prowadzony od lipca tego roku i potrwa jeszcze tylko do 20 grudnia br.
Na razie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nie ogłosił kolejnego naboru, jednak pieniędzy na następną edycję nie zabraknie, mając na uwadze budżet programu oraz wartość dotychczas złożonych wniosków.
Budżet programu Agroenergia wynosi 200 mln zł, z czego 80 mln zł może zostać rozdysponowane w formie dotacji, a 120 mln zł w formie pożyczek.
Dofinansowanie w formie dotacji może wynieść do 40 proc. kosztów kwalifikowanych, ale nie więcej niż 800 tys. zł na jeden projekt, natomiast pożyczka – w wysokości od 100 tys. zł do 2 mln zł – może pokryć do 100 proc. kosztów inwestycji.
Wysokość pożyczki przyznawanej na maksymalnie 15 lat jest ustalana na poziomie WIBOR 3M + 50 pb, ale nie mniej niż 2 proc. w skali roku.
Z programu Agroenergia mogą skorzystać wyłącznie indywidualni rolnicy rozumiani jako osoby fizyczne będące właścicielem, użytkownikiem wieczystym, samoistnym posiadaczem lub dzierżawcą nieruchomości rolnych, których łączna powierzchnia użytków rolnych nie przekracza 300 ha.
Warunek to ponadto zamieszkanie przez co najmniej 5 lat w gminie, na obszarze której jest położona jedna z nieruchomości rolnych wchodzących w skład gospodarstwa rolnego, a także prowadzenie przez ten okres gospodarstwa.
Dofinansowanie także na mikroinstalacje
Dofinansowanie może objąć m.in. przedsięwzięcia dotyczące budowy nowych jednostek wytwórczych wraz z możliwością podłączenia ich do sieci, w których do produkcji energii wykorzystuje się m.in. źródła odnawialne (z wyjątkiem geotermii).
W regulaminie programu Agroenergia, w dodatkowych kryteriach dostępu, wskazuje się maksymalny koszt inwestycyjny brutto dla poszczególnych źródeł, które mogą zostać objęte dofinansowaniem.
W przypadku elektrowni wiatrowych o zainstalowanej mocy nie wyższej niż 3 MW jest mowa o maksymalnym koszcie jednostkowym brutto na poziomie 6 mln zł/MW, natomiast w przypadku fotowoltaiki wskazuje się na zakres od 50 kWp do 1 MWp oraz maksymalny koszt jednostkowy brutto do 2,5 mln zł.
W przypadku małych elektrowni wodnych do 5 MW wskazana jest maksymalna kwota brutto 25 mln zł/MW, w przypadku kolektorów maksymalny kosz wynosi 1000 zł/kW, a biogazowni rolniczych o mocy od 300 kW do 2 MW wskazany jest koszt brutto 15 mln zł/MW.
Dodatkowo można pozyskać dofinansowanie na gruntowe oraz powietrzne pompy ciepła – przy maksymalnym koszcie jednostkowym, który wynosi odpowiednio 4,2 tys. zł/kW oraz 4 tys. zł/kW.
Ponadto możliwe jest dofinansowanie do 50 proc. kosztów magazynu energii towarzyszącego źródłom odnawialnym.
Powyższy podział, zawarty w regulaminie programu Agroenergia, może sugerować, że z dofinansowania wykluczone są instalacje OZE nie mieszczące się w określonych wyżej przedziałach mocowych.
W korespondencji z portalem Gramwzielone.pl Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej jednak finalnie potwierdził, że wskazane wyżej kryteria nie wykluczają z możliwości dofinansowania źródeł o innych mocach – np. mikroinstalacji fotowoltaicznych o mocy do 50 kWp czy większych systemów PV o mocy powyżej 1 MWp.
– Gdy wnioskodawca planuje realizować instalację fotowoltaiczną o mocy powyżej 50 kWp, wówczas należy zwrócić uwagę na kryterium nr 14 dot. maksymalnego kosztu inwestycyjnego brutto, który dla instalacji PV może maksymalnie wynosić 2,5 mln zł/MWp (2 032 520 zł netto/MWp, liczone proporcjonalnie do mocy instalacji). Kryterium to odnosi się do maksymalnego kosztu kwalifikowanego, co oznacza, iż nadwyżkę wnioskodawca pokryje z własnych środków. Mikroinstalacje fotowoltaiczne nie posiadają ograniczenia kosztu kwalifikowanego – poinformowała portal Gramwzielone.pl Donata Bieniecka-Popardowska z Wydziału Promocji i Komunikacji Społecznej NFOŚiGW.
– Co do zasady program Agroenergia, z uwagi na przewidziany limit dofinansowania w formie dotacji do 800 tys. zł, jest dedykowany dla instalacji, które służą zaspokojeniu energetycznych potrzeb własnych danego gospodarstwa rolnego ubiegającego się o wsparcie – czytamy w informacji umieszczonej na stronie NFOŚiGW.
Jakie efekty?
Jak wynika z informacji otrzymanych z NFOŚiGW, do wczoraj wpłynęło 112 wniosków o dofinansowanie na łączną kwotę przekraczającą 7 mln zł, co stanowi jedynie 3,5 proc. budżetu programu Agroenergia.
Do tej pory 100 proc. wniosków dotyczyło finansowania fotowoltaiki, jednocześnie 2 proc. złożonych wniosków odnosiło się również do dofinansowania pomp ciepła.
Nie podpisano jeszcze żadnej umowy o dofinansowanie, jednak – jak zapewnia NFOŚiGW – wiele wniosków jest na ostatniej prostej do pozytywnego zaopiniowania i finalizowane mają być negocjacje przed zawarciem umów.
Konieczna zmiana w PKD
Z kolei w odpowiedzi na pytanie o status rolników zamierzających wykorzystać odnawialne źródło energii o mocy większej niż 50 kW, a więc niezaliczane do segmentu mikroinstalacji, NFOŚiGW odpowiada, że w takim przypadku, zgodnie z Prawem energetycznym oraz ustawą o OZE, należy zarejestrować działalność gospodarczą w zakresie wytwarzania energii elektrycznej.
– W przypadku, gdy rolnik nie posiada zarejestrowanej działalności, wówczas powinien założyć działalność wraz z odpowiednim numerem PKD. W przypadku, gdy rolnik posiada obecnie zarejestrowaną działalność, może dokonać aktualizacji PKD o zakres dotyczący wytwarzania energii elektrycznej – czytamy w informacji otrzymanej z NFOŚiGW.
Fundusz podkreśla, że działalność rolnicza jest działalnością gospodarczą według unijnego prawa konkurencji, a dofinansowanie działalności gospodarczej na rynku otwartym na konkurencję stanowi pomoc publiczną i podlega ograniczeniom wynikającym z prawa unijnego.
NFOŚiGW podkreśla ponadto, że planowane źródło energii powinno zaspokajać zapotrzebowanie gospodarstwa rolnego w wymiarze minimum 25 procent. W przypadku, gdy rolnik prowadzi inną działalność gospodarczą, niezwiązaną z rolnictwem oraz wytwarzaniem energii, wówczas nie można potraktować wolumenu energii zużywanej w ramach tej działalności jako zapotrzebowania własnego.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.