Potentat paliwowy zapowiada neutralność klimatyczną

Potentat paliwowy zapowiada neutralność klimatyczną
Repsol

Repsol jako pierwszy koncern paliwowy na świecie zapowiedział osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Mają w tym pomóc inwestycje w obszarze odnawialnych źródeł energii, w którym od kilku lat aktywnie działa hiszpańska firma. Hiszpanie zakładają, że nie obejdzie się też bez wykorzystania technologii CCS, zwiększenia produkcji biopaliw oraz tzw. zielonego wodoru. 

Osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku zostało ogłoszone przez Repsol przy okazji odbywającego się w Madrycie szczytu klimatycznego COP25.

Deklaracja Repsol oznacza, że jeśli do 2050 r. firma będzie emitować jeszcze gazy cieplarniane, ich emisja będzie musiała zostać zneutralizowana np. przez technologie wychwytywania i przechowywania CO2, czyli. technologie CCS (ang. Carbon Capture and Storage).

REKLAMA

– Jesteśmy przekonani, że musimy wyznaczyć bardziej ambitne cele jeśli chodzi o walkę ze zmianami klimatu. Wierzymy, że nastał czas na taką decyzję. Podejmujemy ją z największym przekonaniem – komentuje Josu Jon Imaz, CEO hiszpańskiego koncernu.

Deklaracja Repsol wpisuje się zresztą w strategię forsowaną przez Komisję Europejską, która chce doprowadzić do przyjęcia celu neutralności klimatycznej Unii Europejskiej również do roku 2050.

Wcześniej, do roku 2025, Repsol ma zredukować wskaźnik tzw. carbon intensity o 10 proc., następnie o 20 proc. do roku 2030 oraz o 40 proc. do roku 2040, a hiszpański koncern szacuje, że osiągnięcie zerowego poziomu emisji netto do połowy tego stulecia będzie możliwe w 70-procentach z wykorzystaniem już znanych technologii, wśród których wymienia wyłapywanie i przechowywanie CO2.

Osiągnięciu tego celu, oprócz inwestycji w OZE i wspomnianej technologii CCS, służyć ma produkcja zaawansowanych biopaliw (HVO), którą Hiszpanie chcą zwiększyć do 2030 roku do 600 tys. ton rocznie.

Jednocześnie Repsol stawia mocno na inwestycje w energetyce wiatrowej i słonecznej.

REKLAMA

Wcześniej w tym roku hiszpańska grupa paliwowa informowała o przejęciu dwóch projektów wiatrowych oraz jednego fotowoltaicznego o łącznej mocy 794 MW.

Te inwestycje będą realizowane w Hiszpanii i złoży się na nie budowa farmy wiatrowej o mocy 335 MW, która powstanie w pobliżu Saragossy, farmy wiatrowej o mocy 255 MW mającej powstać w regionie Castilla y Leon, a także ogromnej farmy fotowoltaicznej o mocy 204 MW w Cadiz w Andaluzji.

Wszystkie trzy projekty mają zostać sfinalizowane w ciągu 4 lat i pomogą hiszpańskiemu koncernowi w osiągnięciu wyznaczonego celu, którym jest budowa aktywów wytwórczych w OZE o łącznej mocy 4,5 GW do roku 2025.

Potencjał operacyjnych aktywów OZE w hiszpańskiej grupie wynosił dotąd 2,952 GW, a wśród projektów, które go zwiększą jest m.in. morska farma wiatrowa w technologii „floating” o mocy 25 MW, której uruchomienie Repsol finalizuje z kilkoma partnerami u wybrzeży Portugalii.

Teraz, wraz z deklaracją dotyczącą neutralności klimatycznej, Repsol ogłosił kolejne inwestycje w odnawialne źródła energii. Chodzi o dwa projekty fotowoltaiczne oraz jeden wiatrowy o łącznej mocy 1,6 GW, które zwiększają portfel inwestycji w OZE prowadzonych przez hiszpański koncern o 40 proc.

Repsol zwiększył jednocześnie cel jeśli chodzi o budowę portfela aktywów w energetyce odnawialnej do 7,5 GW do roku 2025.

Zwiększeniu wytwarzania energii elektrycznej z OZE ma sprzyjać rozwinięcie produkcji tzw. zielonego wodoru, która pozwoli zagospodarować i zmagazynować nadwyżki energii wiatrowej i słonecznej, a dzięki niej będzie można zwiększyć wykorzystanie czystych paliw w transporcie czy prowadzonych przez Repsol energochłonnych procesach przemysłowych.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.