Wzrośnie niemiecka opłata OZE
W przyszłym roku pierwszy raz od kilku lat wzrośnie niemiecka opłata EEG, uwzględniana w rachunkach odbiorców, z której pokrywane są koszty dopłat dla producentów energii odnawialnej. To w dużej mierze efekt spadku giełdowych cen energii elektrycznej na rynku hurtowym w Niemczech, do czego przyczynia się.. praca źródeł odnawialnych.
Opłata EEG została wprowadzona w Niemczech w 2000 r. i jest korygowana co roku. Tzw. EEG Umlage ma na celu pokrycie różnicy między ceną energii uzyskiwaną na rynku i stałą taryfą gwarantowaną płaconą niemieckim producentom zielonej energii.
Opłata doliczana jest do rachunku i dotyczy wszystkich użytkowników, przy czym duże, energochłonne przedsiębiorstwa są zwolnione z ponoszenia części jej kosztów, co ma chronić ich konkurencyjność.
Koszty w systemie opłaty EEG generuje przede wszystkim relatywnie wysokie wsparcie przyznawane producentom zielonej energii w instalacjach uruchamianych w Niemczech jeszcze w pierwszej dekadzie XXI wieku, a nowe odnawialne źródła energii za naszą zachodnią granicą mają korzystać już z minimalnych dopłat, albo będą produkować energię wyłącznie na warunkach rynkowych, nie korzystając z publicznych subsydiów.
Wysokość opłaty EEG na każdy kolejny rok jest ustalana co roku w połowie października na podstawie danych i prognoz zebranych przez czterech operatorów systemu przesyłowego.
W roku 2018 opłata wynosiła 6,792 eurocenty/kWh w stosunku do 6,88 eurocentów/kWh w roku 2017 oraz 6,35 eurocentów w roku 2016.
W tym roku opłata EEG wynosi 6,405 eurocentów/kWh i stanowi około 21 proc. kosztów ponoszonych przez niemieckie gospodarstwa domowe w związku z konsumpcją każdej kilowatogodziny energii elektrycznej.
Teraz – jak wynika z informacji przekazanych przez operatorów systemu przesyłowego w Niemczech – w przyszłym roku opłata EEG wzrośnie o 5 proc. do poziomu 6,756 euro/kWh.
Jak komentował niemiecki minister gospodarki i energii Peter Altmaier, nie jest z tego faktu zadowolony, jednak podkreślił, że reformy systemu wsparcia dla OZE, które zostały przeprowadzone przez Berlin, czynią produkcję energii odnawialnej coraz tańszą.
Berliński instytut Agora Energiewende prognozując wcześniej wzrost opłaty EEG na 2020 r. wskazywał na wzrost kosztów dopłat dla niemieckich farm wiatrowych na morzu, które jeszcze łapią się na relatywnie wysokie dopłaty do sprzedawanej energii – wyższe od dopłat przyznawanych nowym elektrowniom wiatrowym na lądzie czy fotowoltaice. Zainstalowana moc niemieckich farm wiatrowych na morzu ma wzrosnąć w tym roku z poziomu 6,4 GW do 7,8 GW.
Drugi czynnik, na który wskazuje Agora Energiewende, to mniejsza nadwyżka na rachunku opłaty EEG.
Jak wynika z danych instytutu Fraunhofer ISE, nadwyżka na niemieckim rachunku opłaty EEG spadła z 3,65 mld euro we wrześniu 2018 roku do 2,19 mld euro. Fraunhofer ISE wiąże to z dużo niższą, średnią ceną energii na niemieckim rynku hurtowym, której spadek oznacza wyższe dopłaty do taryfy zagwarantowanej wytwórcom zielonej energii.
We wrześniu 2018 roku średnia cena energii na niemieckim rynku hurtowym wyniosła 53,85 EUR/MWh, natomiast we wrześniu br. spadła do 35 EUR/MWh.
Agora Energiewende ocenia, że szczytową wartość niemiecka opłata EEG osiągnie w roku 2021, kiedy ma się zbliżyć do poziomu 7 eurocentów/kWh. Później ma następować już tylko spadek, ponieważ z systemu dopłat zaczną wypadać uruchamiane 20 lat wcześniej instalacje, które korzystają z najwyższych subsydiów.
W pierwszych trzech kwartałach 2019 roku udział źródeł odnawialnych w niemieckim miksie energetycznym wyniósł 46,9 proc. Najwyższy udział w niemieckim miksie miały w tym czasie elektrownie wiatrowe, które odpowiadały za 23,2 proc. wytwarzania energii w Niemczech. Fotowoltaika dołożyła 10,8 proc., udział biomasy wyniósł 8,7 proc., a hydroenergetyki 4,1 proc.
W pierwszych trzech kwartach br. OZE za naszą zachodnią granicą wyprodukowały ponad 180 TWh energii elektrycznej, czyli o około 10 TWh więcej niż wynosi całoroczne zapotrzebowanie na energię elektryczną Polski.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
