Ministerstwo zapowiada 3,4 GW w tegorocznych aukcjach

Ministerstwo zapowiada 3,4 GW w tegorocznych aukcjach
Fot. Gramwzielone.pl (C)

Mimo, że przygotowany przez Ministerstwo Energii projekt nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii, której uchwalenie jest konieczne, aby uruchomić tegoroczne aukcje, nie doczekał się jeszcze nawet przyjęcia przez rząd, resort energii podtrzymuje wcześniejsze zapowiedzi co do zaplanowanych na ten rok kolejnych aukcji dla OZE.

Aby Urząd Regulacji Energetyki mógł ogłosić kolejne, tegoroczne aukcje dla energetyki odnawialnej, konieczne jest uchwalenie nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii określającej warunki aukcji na 2019 r.

Ministerstwo Energii przespało ustawowy termin na przyjęcie rozporządzenia określającego warunki aukcji na 2019 r., na co miało czas do końca ubiegłego roku.

REKLAMA

W efekcie, aby tegoroczne aukcje doszły do skutku, po zakończeniu 2018 roku konieczne stało się wpisanie takich warunków do nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii.

Projekt takiej nowelizacji, zawierającej warunki tegorocznych aukcji, Ministerstwo Energii przedstawiło kilka tygodni temu. Jednak projekt nie doczekał się jeszcze przyjęcia przez Radę Ministrów, co jest konieczne, aby skierować go następnie do prac w parlamencie.

Jak pokazuje dotychczasowa praktyka procedowania „energetycznych” regulacji, posłowie będą z pewnością w stanie uchwalić kolejną nowelizację ustawy o OZE w szybkim tempie.

Dalsza zwłoka w procedowaniu nowelizacji może sprawić, że nierealny stanie się termin przeprowadzenia kolejnych aukcji w połowie tego roku, co wcześniej sygnalizowali urzędnicy Ministerstwa Energii.

Resort energii chce jednak trzymać się planu, co potwierdził wczoraj w Sejmie minister energii Krzysztof Tchórzewski.

Stawka jest wysoka. Ministerstwo liczy, że przeprowadzenie w tym roku kolejnych aukcji na duże wolumeny energii odnawialnej sprawi, że Komisja Europejska spojrzy na Polskę przychylniejszym okiem w sytuacji niewywiązania się przez nasz kraj z realizacji krajowego celu udziału energii odnawialnej w naszym miksie energetycznym na rok 2020, a wszystko wskazuje na to, że krajowego celu OZE w wysokości 15 proc. nie wypełnimy, tracąc do tego poziomu nawet kilka punktów procentowych.

Wczoraj w Sejmie podczas posiedzenia Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa minister energii Krzysztof Tchórzewski zapewnił, że w tym roku odbędą się aukcje, w wyniku których  gwarancjami odkupu energii po zaoferowanej przez inwestorów cenie będą mogły zostać objęte źródła odnawialne o całkowitej mocy nawet 3,4 GW.

REKLAMA

Z tego – jak mówił wczoraj minister energii – aż 2,5 GW ma przypaść na energetykę wiatrową, która powinna zdominować aukcję wiatrowo-fotowoltaiczną dla projektów o jednostkowej mocy ponad 1 MW. Dla porównania obecnie zainstalowany w Polsce potencjał farm wiatrowych sięga ok. 5,9 GW.

Ta aukcja może być zresztą ostatnią szansą na zrealizowanie ostatnich, pozostałych jeszcze na rynku projektów wiatrowych, dla których udało się zabezpieczyć pozwolenia na budowę do czasu wprowadzenia w 2016 r. tzw. ustawy odległościowej.

Z kolei w aukcji wiatrowo-fotowoltaicznej dla projektów o mocy do 1 MW wygranymi powinni okazać się inwestorzy planujący budowę systemów fotowoltaicznych. Tak przynajmniej było w dotychczas przeprowadzonych aukcjach.

Potwierdził to wczoraj minister Tchórzewski, informując, że w tegorocznych aukcjach wsparciem zostaną objęte instalacje fotowoltaiczne o łącznej mocy nawet 750 MW.

Jednak wobec wpisanych do ustawy o OZE regulacji zrealizowanie tak dużego wolumenu farm fotowoltaicznych stawia pod znakiem zapytania ustawowy czas 18 miesięcy na uruchomienie produkcji energii z fotowoltaiki objętej systemem aukcyjnym. Na razie Ministerstwo nie zdecydowało się na wydłużenie tego terminu, ale może być na to jeszcze szansa w czasie prac nad nowelizacją w parlamencie.

Wcześniej Ministerstwo Energii przyjęło, że realizacja tegorocznej aukcji będzie oznaczać dodatkową, roczną produkcję energii elektrycznej w wysokości 9,176 TWh.

Urzędnicy ME pokusili się nawet o prognozę, zgodnie z którą istniejące moce wytwórcze z OZE, prognozowana produkcja z instalacji, które wygrały przeprowadzone dotychczas aukcje, oraz planowane wolumeny dla aukcji, które zostaną przeprowadzone w tym roku, dadzą łączną moc zainstalowaną OZE w Polsce na poziomie 13,657 GW.

W procedowanym aktualnie projekcie nowelizacji ustawy o OZE ponadto przewidziano przyznanie wsparcia w aukcji w 2019 r. dla elektrowni wodnych o mocy 14 MW, biogazowni o mocy 30 MW, mniejszych wiatraków o jednostkowej mocy do 1 MW – razem na 10 MW, a także elektrowni biomasowych o łącznej mocy 110 MW (zgodnie z proponowanymi przepisami mniejsze elektrownie biomasowe będą mogły wejść do systemu FIT/FIP – obok mogących już wcześniej skorzystać z tego systemu mniejszych elektrowni wodnych i biogazowych).

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.