Będzie tymczasowa lista pomp ciepła w Czystym Powietrzu

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej poinformował, że producenci i importerzy pomp ciepła zyskają więcej czasu na dostosowanie się do zmian w programie Czyste Powietrze. Tymczasowo akceptowane mają być urządzenia z europejskimi znakami jakości. Minister klimatu zapowiada jednak weryfikację tej decyzji NFOŚiGW.

Zmiany, o których poinformował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), nie będą dotyczyć potencjalnych beneficjentów programu Czyste Powietrze. Tak jak zapowiadano, od 14 czerwca będą oni wybierać urządzenia objęte dofinansowaniem tylko spośród wpisanych na tzw. listę zielonych urządzeń i materiałów (ZUM).

Jak podaje NFOŚiGW, producenci i importerzy pomp ciepła będą musieli dostarczyć wymagane badania techniczne urządzeń z europejskimi znakami jakości do 31 grudnia 2024 r., a nie – jak planowano wcześniej – do 13 czerwca 2024 r.

REKLAMA

Czasowe wprowadzenie na listę ZUM

Zgodnie ze zmianami w programie Czyste Powietrze pompy ciepła kupione od 14 czerwca 2024 r. będą kosztem kwalifikowanym w programie tylko wtedy, gdy ich parametry techniczne będą potwierdzone wpisem na listę ZUM na podstawie badań przeprowadzonych w akredytowanym laboratorium zlokalizowanym w kraju UE lub EFTA. Fundusz przypomina, że efektem badania pomp ciepła musi być potwierdzenie spełnienia wymagań technicznych określonych w unijnych rozporządzeniach o etykietowaniu i ekoprojekcie.

Jak podaje NFOŚiGW, w związku z widoczną trudnością z szybkim dostarczeniem wymaganych badań i raportów chwilowo do listy ZUM dopuszczono będą urządzenia z europejskimi znakami jakości. Czasowo wprowadzone zostaną na listę ZUM pompy ciepła posiadające takie znaki: EHPA-Q, HP Keymark lub Eurovent. Jednak ich producenci i importerzy pomp ciepła muszą do 31 grudnia 2024 r. dostarczyć wymagane badania techniczne swoich urządzeń, aby pozostały one na liście ZUM.

„Rejestracja pomp ciepła na liście ZUM, na podstawie certyfikatów potwierdzających nadanie znaku jakości, będzie możliwa wyłącznie dla wniosków o wpis na listę ZUM składanych po 14 czerwca 2024 r. Wnioski o wpis na listę ZUM składane do 14 czerwca 2024 r., do których załączono certyfikaty, a nie załączono badań spełniających warunki programu, będą odrzucane” – informuje NFOŚiGW.

REKLAMA

Warunkiem obecności na liście ZUM po 31 grudnia 2024 r. urządzeń, które tymczasowo zostaną na nią wpisane, będzie dostarczenie pełnych badań wykonanych m.in. zgodnie z rozporządzeniami: 811/2013, 812/2013, 813/2013, 814/2013 i normami: EN14511, EN14825, EN12102, EN15879 w akredytowanym laboratorium zlokalizowanym w kraju UE lub EFTA.

Okres przejściowy za krótki

Proces wpisywania urządzeń na listę ZUM i rozmowy z organizacjami branżowymi miały pokazać, że znaczna liczba pomp ciepła nie uzyska certyfikatów umożliwiającym im pozostanie na liście ZUM do zakończenia okresu przejściowego, czyli do 13 czerwca 2024 r. Jak podaje NFOŚiGW, „decydują o tym wyłącznie kwestie proceduralne i organizacyjne”.

Decyzja o tymczasowym akceptowaniu urządzeń z europejskim znakiem jakości ma być wyjściem naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom branży. „Widzimy problemy branży, która zgłasza trudności z wystarczająco szybkim zrealizowaniem wymaganych badań pomp ciepła i dostarczeniem raportów w terminach gwarantujących im obecność na liście ZUM. Dlatego MKiŚ wraz z NFOŚiGW zdecydowały o możliwości czasowego wprowadzania na listę ZUM pomp ciepła, które posiadają europejskie znaki jakości: EHPA-Q, HP Keymark lub Eurovent” – podaje NFOŚiGW.

Minister sprawdzi decyzję funduszu

Weryfikację decyzji podjętej przez NFOŚiGW zapowiedziała w sobotę (11 maja) minister klimatu Paulina Hennig-Kloska.

„W poniedziałek sprawdzę szczegóły decyzji NFOŚiGW dotyczącej przedłużenia czasu na certyfikację pomp ciepła z europejskimi znakami jakości. Nie ma tu miejsca na żadne wątpliwości. Wysłucham wyjaśnień w tej sprawie i poinformuję Państwa o ustaleniach i dalszych krokach. Działamy dla ludzi, ich bezpieczeństwo jest kluczowe” – napisała minister w serwisie X (dawniej Twitter).