Enel postawi wielkie magazyny energii
W ubiegłym tygodniu w Australii amerykańska Tesla uruchomiła oficjalnie największy na świecie bateryjny magazyn energii. Teraz ogłoszono wyniki przetargu na budowę magazynów energii o mniejszej mocy, ale za to o dużo większej pojemności. W Kalifornii, gdzie siedzibę ma firma Elona Muska, zbudują je Włosi z koncernu energetycznego Enel.
Włoski koncern energetyczny Enel zdobył kontrakt na budowę trzech bateryjnych magazynów energii o łącznej mocy 85 MW i pojemności aż 340 MWh.
Dla porównania parametry działającego od niedawna w Australii, największego bateryjnego magazynu energii na świecie wynoszą 100 MW i 129 MWh.
Enel postawi ogromne, litowo-jonowe magazyny energii w Kalifornii, gdzie będą wspierać sieć tamtejszego operatora Pacific Gas and Electric (PG&E) na podstawie zawartych umów CSA (Capacity Storage Agreements).
Włosi informują, że zadaniem tych urządzeń będzie przede wszystkim gromadzenie energii w okresach zwiększonej generacji energii odnawialnej i oddawanie jej do sieci w czasie szczytowego zapotrzebowania.
Instalacje, które w Kalifornii postawi Enel, będą zlokalizowane w środkowej i północnej części amerykańskiego stanu. Instalacja w kalifornijskim Kingston będzie liczyć 50 MW i 200 MWh, magazyn w Cascade osiągnie moc 25 MW i pojemność 100 MWh, a parametry trzeciego magazynu w Sierra sięgną 10 MW i 40 MWh.
Oddanie tych instalacji do użytku ma nastąpić do roku 2023. Oprócz instalacji, które wykona Enel, PG&E przyznało kontrakty również dla trzech innych magazynów energii, które razem z instalacjami postawionymi przez Włochów osiągną moc 165 MW.
Strategia PG&E zakłada zakontraktowanie, w drodze aukcji, do roku 2020 potencjału magazynowania energii na poziomie 580 MW, w ten sposób przyczyniając się do realizacji celu wyznaczonego przez stanowego regulatora California Public Utility Commission, który przyjął, że do tego czasu w Kalifornii powinny działać magazyny energii o mocy 1,3 GW.
Dotychczas przemysłowe magazyny energii w Kalifornii uruchomiła m.in. Tesla. Oddany przez nią do użytku na początku tego roku magazyn o mocy 20 MW i pojemności 80 MWh znajduje się w Mira Loma, gdzie współpracuje z siecią lokalnego operatora Southern California Edison (SCE).
Przyspieszenie we wdrażaniu technologii bateryjnych magazynów energii na tak dużą skalę w Kalifornii to w dużej mierze efekt wycieku gazu w Aliso Canyon, do którego doszło na przełomie 2015 i 2016 r., a z tego powodu władze stanowe wprowadziły nawet stan wyjątkowy. W czasie awarii ulotniło się do atmosfery około 97 tys. ton metanu, a w jej trakcie SCE nie miał wystarczających zasobów gazu, aby pokryć zapotrzebowanie na energię u swoich odbiorców. Po tym wydarzeniu władze Kalifornii upewniły się, że backup w stanowym systemie elektroenergetycznym trzeba budować również bazując na bateryjnych magazynach energii – tym bardziej, że w Kalifornii szybko rośnie generacja ze źródeł odnawialnych.
Do końca obecnej dekady udział źródeł odnawialnych w kalifornijskim miksie energii elektrycznej ma wzrosnąć do 33 proc., a w roku 2030 OZE ma odpowiadać za 50 proc. energii w Kalifornii.
– Przemysłowe magazyny energii to kluczowy obszar zainteresowania Enel ze względu na korzyści, które oferują jeśli chodzi o bilansowanie sieci i jej niezawodność. Jesteśmy dumni z postępu, który w tej dziedzinie osiągnęliśmy i zamierzamy dalej rozwijać nasze portfolio w magazynowaniu energii – zapewnia Erico Viale, szef działu Thermal Generation we włoskim koncernie.
Wcześniej Enel podpisał podobną umowę z innym kalifornijskim operatorem San Diego Gas and Electric, która dotyczyła budowy bateryjnego magazynu energii o mocy 3 MW i pojemności 12 MWh.
W celu ekspansji na amerykańskim rynku magazynowania energii Włosi przejęli na początku tego roku lokalną firmę Demand Energy Networks, która specjalizuje się w integrowaniu i optymalizowaniu rozwiązań z zakresu bateryjnego magazynowania energii.
Włosi budują przemysłowe magazyny energii już także w Europie. W Tynemouth, w Wielkiej Brytanii, realizują projekt magazynu energii o mocy 25 MW i pojemności 12,5 MWh, a w hiszpańskim Litoral uruchomią podobną instalację o parametrach 20 MW i 11,7 MWh.
Przejęcie Demand Energy Networks wpisuje się zresztą w strategię digitalizacji włoskiego koncernu energetycznego, w którą Enel ma zainwestować w ciągu najbliższych trzech lat 5,3 mld euro, w tym 90 proc. będzie dotyczyć projektów związanych z jego aktywami.
Enel to największy europejski koncern energetyczny pod względem rynkowej kapitalizacji. Posiada aktywa wytwórcze o mocy aż 86 GW, w tym wchodząca w jego skład spółka Enel Green Power zarządza aktywami OZE o łącznej mocy 39 GW.
red. gramwzielone.pl