Magazyny energii pomogły uniknąć blackoutu w Wielkiej Brytanii
Akumulatorowe systemy magazynowania energii (BESS) wsparły system energetyczny Wielkiej Brytanii, kiedy interkonektor łączący ten kraj z Norwegią przestał eksportować energię na Wyspy.
Jak poinformował brytyjski Solar Power Portal (SPP), magazyny energii pracujące w Wielkiej Brytanii i zakontraktowane do świadczenia usług utrzymania częstotliwości sieci zostały uruchomione 8 października br., kiedy interkonektor NSL łączący Wielką Brytanię i Norwegię nagle przestał dostarczać energię około godz. 8.47. To zagroziło bezpieczeństwu brytyjskiego systemu elektroenergetycznego.
Zaangażowana w odpowiedzi na to wydarzenie flota magazynów energii zaczęła dostarczać energię do sieci z mocą 1,5 GW. Wykorzystane systemy magazynowania energii są własnością kilku różnych firm.
Skutki drastycznego spadku norweskiego eksportu
Według informacji SPP norweski eksport energii poprzez interkonektor NSL spadł 8 października o godz. 8.47.57 z 1,4 GW do 0 GW. Sytuację przeanalizował w portalu LinkedIn Roger Hollies, CTO Arenko Group.
Jak wskazał Hollies, częstotliwość w sieci spadła do 49,59 Hz w ciągu 2 sekund od wskazanego czasu, co jest wynikiem znacznie poniżej limitów operacyjnych brytyjskiego operatora systemu elektroenergetycznego NESO – wynoszą one 49,8-50,2 Hz. W kolejnych 2 sekundach częstotliwość osiągnęła 49,62 Hz, dalej poniżej limitów roboczych. W ciągu następnych 10 sekund ustabilizowała się na niskim poziomie 49,595 Hz.
Dzięki uruchomieniu usług szybkiego reagowania, zwłaszcza pracy magazynów energii, brytyjski system elektroenergetyczny odzyskał sprawność w ciągu 2 minut.
Jak analizuje CTO Arenko Group, w pierwszej sekundzie zareagowało 1,5 GW baterii zakontraktowanych w brytyjskiej sieci do świadczenia usług wsparcia częstotliwości sieci i dostarczyło energię, aby zrównoważyć utraconą moc.
Solar Power Portal wskazuje także na analizę Charlotte Johnson, globalnej dyrektor ds. rynków w Kraken. W swoim wpisie na LinkedIn podkreśliła ona, że zamówione przez NESO 1,5 GW usług to tylko połowa zakontraktowanego wolumenu, a wystarczyła, by częstotliwość sieci wróciła do normy w ciągu 2 minut. Magazyny na platformie Kraken zapewniły w ramach tego incydentu łącznie ponad 450 MW mocy.
– Chociaż nie jest rzadkością, że interkonektory się wyłączają, to duże awarie połączeń międzysystemowych mogą mieć natychmiastowy negatywny wpływ na sieć. Litowo-jonowe magazyny energii są jedynymi zasobami, które mogą temu zaradzić ze względu na ich zdolność szybkiego reagowania i zapewnienia dwóch kluczowych celów: po pierwsze – szybkiej reakcji, po drugie – obsługi działań rezerwowych, które pojawiają się po kilku minutach – powiedziała Charlotte Johnson w komentarzu dla Solar Power Portal.
Nowy krajowy operator systemu w Wielkiej Brytanii
Brytyjski Krajowy Operator Systemu Energetycznego (National Energy System Operator, NESO) to nowy organ sprawujący strategiczny nadzór nad systemami elektroenergetycznymi i gazowymi Wielkiej Brytanii. Ma zagwarantować, że infrastruktura energetyczna będzie bezpieczna, elastyczna i przygotowana na wyzwania przyszłości.
NESO rozpoczął działalność 1 października 2024 r. Operator ma być niezależny od rządu i przemysłu. Utworzenie tego organu miało wynikać z pilnej potrzeby ujednolicenia i optymalizacji brytyjskiego systemu energetycznego oraz zapewnienia bardziej zintegrowanej i skoordynowanej strategii. Dotychczas bowiem w Wielkiej Brytanii nie było jednego podmiotu odpowiedzialnego za nadzór nad strategicznym planowaniem i projektowaniem krajowych sieci energetycznych i gazowych.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Co za matoł wam tam wymyśla te tytuły? 1,5GW znika z sieci i nazywacie to blackoutem? To nawet nie jest clickbait tylko żenada.
1,4 GW zniknęło i to doprowadzić miało do ogólnego zaniku energii w całym kraju? To jaki oni mieli zapas energii w sieci. Jechali na styk, że im to destabilizowało sieć?
Do komentujących poniżej (mlaskacz , zygi) zanim się następnym razem wypowiecie to chociaż rzućcie szybko okiem na na google żeby zrozumieć temat w którym się wypowiadajcie.
Pierwsza informacja z brzegu:
„Jeśli dostarczymy za mało energii, aby zaspokoić zapotrzebowanie, częstotliwość spada . Od 49 Hz aktywowany jest automatyczny plan wyłączania obciążenia, aby uniknąć przerw w dostawie prądu. Dzieje się tak, ponieważ jeśli częstotliwość spadnie za bardzo, elektrownie wyłączają się jedna po drugiej, aż do całkowitego załamania sieci, czyli blackoutu.”
Tu nie chodzi o sam zanik mocy, ale o czas reakcji. Zanim inne źródła wytwórcze zostałyby włączone do systemu to pracujące jednostki mogłyby zaczynać się wyłączać co spowodowałoby jeszcze większy ubytek mocy w systemie i kolejny spadek częstotliwości.
Zrób tak w Polsce w ciągu dnia gdy produkcja z PV jest na poziomie 7-10GW bez szybkiej ,reakcji na spadek częstotliwości (spowodowany nagłym odcięciem mocy w systemie poniżej 10%) spowoduje w ciągu max 1-2 minut wyłączenie się inwerterów w domach na farmach PV i kolejne wyłączenia mocy wytwórczych. El weglowe, gazowe nie są w stanie w tak krótkim czasie dołożyć mocy do systemu.
Mlaskacz oraz Zygi to matołki nie rozumiejące nic albo dyżurne płatne trole mające za zadanie jak najszybciej umniejszyć ważność tego co się dokonało. A jest to wielki przełom pokazujący jak bardzo duże moce w bateriach są nam wszystkim potrzebne.
Czyli OZE dzielnie walczy z problemami, które samo powoduje.
Inny Rafał widzę że to samo..
Nikt tu nie pisze że magazyny są złe, tylko że nagły brak 1,5,GW to żaden blackout. Zamiast wypisywać ściany tekstu poczytaj jeden z drugim definicję blackoutu. Jak źródła wytwórcze mają awarię to się uruchamia zapasowe albo odcina duże odbiorniki czyli przemysł. Tu nawet nie było cienia ryzyka na blackout
@Rafał, zanim posikałeś się w spodnie jako efekt zachwytu nad magazynami energii – to mogłeś sobie poczytać jak w krajowych systemach elektroenergetycznych rozwiązywano problemy znaczącego i gwałtownego spadku mocy przed wprowadzeniem na szerszą skalę magazynów energii… 😉
Poczytaj sobie, jak zadziałał system, gdy kilka lat temu jakiś głąb wyłączył Bełchatów i nastąpił natychmiastowy spadek mocy rzędu 4 GW w KSE – a bateryjnych magazynów energii praktycznie w tym czasie nie było….
Ale nie będę Cię uświadamiał, bo jeszcze przeczytasz to w miejscu publicznym i posikasz się ze szczęścia… 😉