REKLAMA
 
REKLAMA

Trzeci pożar baterii w ciągu dwóch miesięcy w Niemczech

Trzeci pożar baterii w ciągu dwóch miesięcy w Niemczech
Fot. Pixabay - Andrea

Pożar magazynu energii miał miejsce w niedzielę 11 sierpnia na terenie niemieckiej firmy Suncycle, która zajmuje się rozwiązaniami z zakresu fotowoltaiki, magazynowania energii, a także serwisowaniem urządzeń.

Tym razem pożar objął niewielki obszar magazynu energii i akcja gaśnicza przebiegła sprawnie. Pierwszy incydent z serii wygenerował jednak ogromne koszty sięgające kwoty 700 tys. euro.

Zapłonowi uległy baterie litowo-jonowo, które były przeznaczone do utylizacji i tymczasowo przechowywano je na placu. Pożar zajął kilka grup baterii, ale nie objął całego kontenera. Dzięki temu straty były mniejsze niż w przypadku pierwszego pożaru.

REKLAMA

Przyczyna wciąż nieznana

Przyczyna pierwszego, drugiego i trzeciego pożaru nie jest do końca znana. Zespół straży pożarnej podejrzewa istnienie wady technicznej urządzenia, która doprowadziła do zapłonu, natomiast nie zostało to oficjalnie potwierdzone. Nie wiadomo również, kto wyprodukował systemy magazynowania energii, które uległy zapłonowi.

W przypadku pożaru z 11 sierpnia straż pożarna poinformowała, że w wyniku pożaru lekkiemu zranieniu uległ pracownik firmy. Użył on wózka widłowego, aby wywieźć płonący magazyn energii z miejsca, w którym ten był przechowywany – w celu uniknięcia zapłonu pozostałych jednostek. Z powodu gęstego dymu zostało wydane ostrzeżenie dla okolicznych mieszkańców, aby zamknęli okna i drzwi. Ostrzeżenie miało obowiązywać do poniedziałku 12 sierpnia.

W przypadku ostatniego pożaru poniesione straty szacuje się na około 30 tys. euro (około 130 tys. zł).

REKLAMA

Pierwszy incydent przyniósł ogromne straty

Dla porządku chronologicznego informujemy, że pierwszy pożar miał miejsce 7 czerwca 2024 r. W wyniku akcji ratowniczej strażacy mieli użyć haka do otwarcia drzwi kontenera i rozpocząć gaszenie z użyciem dużej ilości wody. Dotknięty zagrożeniem kontener odciągnięto od innych kontenerów za pomocą traktora, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się płomieni.

W trakcie gaszenia baterii miał powstawać toksyczny kwas fluorowodorowy. Doprowadził on do skażenia wody gaśniczej, którą należało usunąć. Sumaryczne koszty pierwszej akcji gaśniczej oszacowano na olbrzymią kwotę aż 700 tys. euro (około 3 mln zł) i miało to być spowodowane głównie koniecznością usunięcia skażonej wody.

Drugi pożar miał miejsce 30 czerwca br. W tym przypadku straż pożarna pozwoliła magazynowi energii spłonąć w sposób kontrolowany, tak aby nie używać dużej ilości wody i nie generować olbrzymich kosztów.

Radosław Błoński

redakcja@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

Ktoś jeszcze kupuje te litowo jonowe bomby ? Nie dość że się za to płaci ogromne pieniądze to jeszcze można cały majątek stracić w jeden dzień

[…] Incendii baterii de stocare cu litiu in trei locatii in Germania – august 2024 […]

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA