REKLAMA
 
REKLAMA

Nowy domowy magazyn energii z bateriami od CATL

Nowy domowy magazyn energii z bateriami od CATL
Fot. EcoFlow

Chiński EcoFlow, do tej pory kojarzony głównie z przenośnymi powerbankami, wprowadza do oferty stacjonarny system magazynowania energii przeznaczony do zastosowania w domach. Początkowo na naszym kontynencie system dostępny będzie na rynku niemieckim, a następnie trafi do sprzedaży w kolejnych europejskich krajach.

Domowy magazyn energii od EcoFlow nosi nazwę PowerOcean i jest zbudowany z baterii litowo-żelazowo-fosforanowych (LFP) oraz hybrydowego falownika EcoFlow.

Elastyczna rozbudowa

Producent reklamuje PowerOcean jako w pełni elastyczny system nadający się zarówno do nowych systemów fotowoltaicznych, jak i projektów rozbudowy czy modernizacji. Swój zestaw można zacząć budować od jednej jednostki bateryjnej o mocy 3,3 kW, pojemności 5,1 kWh brutto oraz inwertera hybrydowego. Dzięki połączeniu dziewięciu jednostek w całość PowerOcean może maksymalnie osiągnąć 29,7 kW mocy i 45,9 kWh pojemności brutto .

REKLAMA

Baterie LFP dostarczane przez największego na świecie producenta – chińskiego CATL, a zarządzane przez BMS, mają umożliwić do 6000 cykli ładowania, po których nominalna pojemność ma spaść o 30 proc. Wymiary pojedynczej jednostki bateryjnej wynoszą 680 x 424 x 183 mm przy wadze 65,6 kg. Wymiary falownika wynoszą 588 x 380 x 175 mm przy wadze 29,5 kg, a jego chłodzenie odbywa się w sposób naturalny (konwekcyjny).

Do baterii oraz inwertera należy dodać jeszcze dedykowaną podstawkę umożliwiającą regulację wysokości montażu systemu. W skład  systemu wchodzi także niewielkiej wysokości jednostka montowana na najwyższej jednostce bateryjnej, umożliwiająca podłączenie przewodów i komunikację z inwerterem. PowerOcean można montować zarówno we wnętrzach, jak i na zewnątrz.

REKLAMA

Dostępność

Produkowany w Chinach domowy magazyn energii PowerOcean jest oficjalnie dostępny w sprzedaży od końca maja tego roku. Obecnie EcoFlow ma wprowadzać swój najnowszy system na rynek niemiecki, a w planach jest dystrybucja na kolejne kraje europejskie.

Producent oprócz zagwarantowania 6000 cykli pracy pojedynczej jednostki bateryjnej udziela na nią 15-letniej gwarancji produktowej.

Radosław Błoński

redakcja@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

Adam instalator 02-08-2023 14:00

Akumulatory w domu to totalna głupota i niebezpieczeństwo pożaru. Ale chińska propaganda jest mocna tak jak TVP.

@ Adam instalator – rozumiem, że to co piszesz to i wdrażasz u siebie w domu – dom bez głupoty – żadnych akumulatorów (0 telefonów, tabletów, elektrycznych szczoteczek, czy maszynek do golenia, …, samochód też wyłącznie na parkingu, a nie w garażu przy domu). oj ludzie ….

Nie unikam akumulatorów, ale staram się kontrolować ich stan. Taki bank chętnie bym przytulił i zamontował na ścianie ognioodpornej obok domu. Koszt ścianki niewielki, a spokój bezcenny. 1m2 podwórka również warto poświęcić. Cena decyduje czyli ekonomia i przepisy prawa – polskie raczej odstraszają od magazynów. Dlatego nie mam magazynu energii tylko ups z baterią 5,5 kwh. Nikomu nie muszę go zgłaszać, a prąd przechowuje na noc.

Adam instalator przyszedł uprawiać amerykańską propagandę drożyzny. Dobrze, że te wszystkie patenty w najbardziej zaawansowanych ogniwach są w rękach Chińczyków bo Amerykanie za to samo chcieliby że cztery razy drożej.

Cena całego systemu mnie interesuje i trochę funkcje

A i nie zainwestowali w Polsce w fabrykę baterii tylko na Węgrzech wiec niech się gonią

@Jujko właśnie nie podali ceny. Średni artukul

Stosowanie akumulatorów do domu, bez instalacji niskonapięciowej, jest absurdalne. Bez obwodu buforowego, opartego na kaskadowej przetwornicy stałonapięciowej, taki magazyn jest niepotrzebnie przeciążany przez inwerter, co skraca żywotność akumulatorów, a także zmniejsza wydajność magazynu energii.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA