Nowy magazyn energii dla prosumentów od Tesli
Firma Elona Muska wprowadzi na rynek trzecią wersję swojego małego magazynu energii Powerwall, który jest przeznaczony dla rynku prosumenckiego. Do mediów trafiły pierwsze informacje na temat nowego urządzenia.
Koncern należący do Elona Muska wprowadził do sprzedaży pierwszą wersję domowego magazynu energii Powerwall w 2015 roku. Obecnie Tesla oferuje drugą wersję urządzenia – bazującą na bateriach litowo-jonowych jednostkę AC, która ma wbudowany falownik hybrydowy (dzięki temu użytkownicy, którzy wcześniej zainstalowali fotowoltaikę, nie muszą wymieniać dotychczasowego falownika). Magazyn ma pracować ze sprawnością 90 proc.
Powerwall 2 oferuje szczytową moc 7 kW, a jego użytkowa pojemność wynosi 13,5 kWh (pojemność pierwszej wersji urządzenia była ponad dwukrotnie mniejsza, wynosiła 6,4 kWh). Natomiast później Tesla wprowadziła zmodernizowaną wersję drugiej generacji, określanej jako Powerwall+, o mocy 9,6 kW.
Rozmiar Powerwalla 2 wynosi 1150 mm x 755 mm x 147 mm, a jego masa sięga 114 kg. Można go umieścić na podłodze lub na ścianie. Hałas generowany przez urządzenie w odległości 1 metra ma nie przekraczać 40 dB przy temperaturze 30 st. C.
Na swój domowy magazyn energii Tesla zapewnia 10-letnią gwarancję.
Trzecia generacja magazynu
Teraz firma z Kalifornii szykuje się do wprowadzenia na rynek trzeciej generacji Powerwalla, jednak do tej pory nie udostępniała informacji na temat jego specyfikacji.
Pierwsze szczegóły dotyczące nowego urządzenia podał amerykański serwis Electrek, informując, że moc nowego urządzenia wyniesie 11,5 kW, czyli będzie o około 20 proc. wyższa od mocy jednostki Powerwall+.
Electrek szacuje, że jeśli w podobnym stopniu zostanie zwiększona pojemność nowej baterii, to można się spodziewać poziomu 16–20 kWh. Wzrost pojemności może być szczególnie istotny dla użytkowników w USA, których charakteryzuje wysoki poziom konsumpcji energii.
Na razie nie jest znana cena nowego Powerwalla. Cena pierwszej wersji, gdy była wprowadzana do sprzedaży 8 lat temu, wynosiła około 3 tys. dolarów. Druga wersja kosztowała 11,5 tys. dolarów. Wzrost ceny wynikał m.in. ze zwiększenia parametrów i dodania falownika.
Premiera nowego magazynu energii Tesli jest spodziewana latem tego roku.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Kogo to w Polsce obchodzi?
Dzień nie wchodzenia w zadź amerykańską to dzień stracony.
Dzien bez ruskich troli i zjebow dniem stracony. Nawet mi was nie zal smieszny narodzie.