Chińczycy zbudują w Europie fabrykę magazynów energii
Jeden z największych dostawców domowych magazynów energii wybrał lokalizację fabryki, która będzie zaspokajać rosnące w Europie zapotrzebowanie na tego rodzaju urządzenia.
Pylontech w 2022 roku zdobył pozycję globalnego lidera w rankingu prowadzonym przez S&P Global Commodity Insights, jeśli chodzi o dostawy bateryjnych magazynów energii przeznaczonych dla prosumentów. Chińska firma oferuje domowe baterie od 2013 roku i do tej pory dostarczyła ich już ponad milion.
Wychodząc naprzeciw rosnącemu zapotrzebowaniu na magazyny energii na rynku europejskim, Pylontech zdecydował o rozbudowie bazy produkcyjnej i uruchomieniu pierwszej fabryki poza Chinami. Jako lokalizację wybrano Włochy.
Sukces Włoch na rynku magazynów energii
Produkcja będzie prowadzona przez zarejestrowaną w Holandii spółkę Pylon Technologies Europe Holding B.V., stanowiącą joint venture z włoską firmą Energy S.p.A.
Włochy są największym, obok Niemiec, rynkiem domowych magazynów energii w Europie. W ubiegłym roku odnotował spektakularny wzrost inwestycji.
Według danych włoskiego stowarzyszenia ANIE Rinnovabli, do końca zeszłego roku w tym kraju zainstalowanych zostało niemal 230 tys. magazynów gromadzących energię pochodzącą ze źródeł odnawialnych (prawie 100 proc. tych urządzeń bazowało na technologii litowo-jonowej). Łączna moc i pojemność tych urządzeń sięgała 1,53 GW/2,75 GWh. Wyłącznie w ubiegłym roku we Włoszech zostały zainstalowane magazyny energii o mocy 1,12 GW i pojemności 2 GW.
Zminimalizować problem dostaw
Decyzja chińskiej firmy o uruchomieniu europejskiej fabryki może być pokłosiem problemów z dostawą komponentów i urządzeń, które nastąpiły po wybuchu pandemii i które nie ominęły branży magazynów energii.
– To ważny krok dla Pylontech, aby ustawić lokalną produkcję, ponieważ nasi partnerzy, zwłaszcza w Europie, chcą mieć bardziej bezpieczny i stabilny łańcuch dostaw – komentuje Geoffrey Song, wiceprezes Pylontech.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Nawet Włosi potrafią się ułożyć z Chińczykami a my wolimy płacić Amerykanom 10 raz więc, bo tak. Jak to się mówi? Kto bogatemu zabroni.
@Bob nie przyszło ci do głowy, że Chińczycy wybrali Włochy bo tam jest rynek na magazyny energii, a w Polsce nie ma… Do tego klimat inwestycyjny odstrasza nawet Chińczyków i akurat przykład PV jest dla nich idealnym do pokazania jak niestabilne może być prawo w Polsce