Kolejny krok w kierunku realizacji ESP Młoty
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa wraz z ministrem Michałem Dworczykiem spotkali się w ubiegłym tygodniu z samorządowcami i mieszkańcami Bystrzycy Kłodzkiej. Rozmawiali o planach budowy elektrowni szczytowo-pompowej (ESP) w Młotach.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad specustawą o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie elektrowni szczytowo-pompowych. Grupa PGE natomiast, która odpowiada za realizację projektu, prowadzi analizy techniczne koncepcji elektrowni w Młotach. Decyzja inwestycyjna ma być podjęta w połowie 2023 roku.
– Przygotowywany w Ministerstwie Klimatu i Środowiska projekt ustawy usuwający bariery prawne dla budowy elektrowni szczytowo-pompowych został przyjęty przez Stały Komitet Rady Ministrów. Planujemy skierowanie go do prac parlamentarnych jeszcze w tej kadencji – powiedziała minister Anna Moskwa podczas spotkania z mieszkańcami Bystrzycy Kłodzkiej.
Uniwersalna technologia
Minister klimatu podkreślała rosnące znaczenie elektrowni szczytowo-pompowych – przy zwiększającym się udziale źródeł wykorzystujących energię odnawialną w krajowym miksie energetycznym.
– Instalacje fotowoltaiczne czy farmy wiatrowe dostarczają energię, kiedy występują określone warunki pogodowe: świeci słońce lub wieje wiatr. Nie zawsze pokrywa się to z zapotrzebowaniem na energię i stąd potrzeba jej magazynowania, aby można ją było wykorzystywać w okresie szczytowego zapotrzebowania na nią – wyjaśniała Anna Moskwa.
Jak podaje resort klimatu, od końca 2015 roku do listopada 2022 roku moc zainstalowana w OZE wzrosła w Polsce z 7,1 GW do ponad 22 GW.
Projekt ustawy o ESP
Przygotowywana ustawa dotycząca inwestycji w zakresie elektrowni szczytowo-pompowych zakłada stworzenie korzystnego otoczenia regulacyjnego dla inwestycji w ESP. Ma się to przysłużyć m.in. wzmocnieniu bezpieczeństwa energetycznego oraz gwarancji dostaw energii elektrycznej do odbiorców.
Według minister klimatu głównym zapisem specustawy będzie zaznaczenie, że każda inwestycja w ESP jest inwestycją celu publicznego. Kolejny istotny element to przewidziana w ustawie możliwość wydania „decyzji zintegrowanej” (wspólnej, skracającej drogę do otrzymania decyzji potrzebnych do wykonania inwestycji). Trzeci element to określenie terminów maksymalnych i sankcji dla instytucji zobowiązanych do wydawania decyzji, które opóźniałyby to działanie.
Specustawa przewiduje również konsultacje społeczne jako element przygotowania ESP.
Według słów minister klimatu i środowiska w Polsce jest przewidzianych sześć lokalizacji dla elektrowni szczytowo-pompowych. Pierwszą miałaby być ESP w Młotach, o mocy nawet 1 GW.
Barbara Blaczkowska
barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Zawsze popierałem tę budowę, podobnie jak udzielający się tu ASB. Kolejnym krokiem powinno być wprowadzenie taryf dynamicznych dla jak najszerszego grona odbiorców, analiza ekonomiczno-techniczna stosowania ich – choćby przez doktorantów uczelni technicznych – i promowanie zużycia dostosowanego do obciążenia i cen w sieci. Szereg rozsądnych działań powinno umożliwić „pomieszczenie” w sieci prądu z coraz liczniejszych farma wiatrowych, w tym tym na morzu.
Tak, na pewno to PiS-owskie bajanie przyspieszy budowę
Będzie jak z ustawą wiatrakową. Suski dopisze poprawkę na kolanie i Moskwa ponownie zrobi głupią minę i schowa głowę w piasek. Zrozumcie, że tu nie chodzi o elektrownię tylko o kampanię wyborczą Dworczyka. To temat wrzutka aby wypromować Dworczyka i pisowska burmistrz, która załatwiła Dworyczkowi honorowe obywatelstwo. Może jakaś społeczka jak port lotniczy i kaska będzie lecieć za nic nie robienie. Ta elektrownia nie ma racji bytu przy obecnych problemach z wodą w zlewni rzecznej całego obszaru gminy i nie tylko. Jeżeli taki potentat w tym temacie jak Norwegia ma problemy z zapewnieniem wody do takich elektrowni to co my jako jeden z najuboższych krajów w Europie w to bogactwo. Na koniec – musiało być bardzo ciekawie na spotkaniu skoro jeden z przyjezdnych wyszedł już po 37 minutach bredzenia.
Skąd Ci wszyscy POpaprańcy się biorą.Nic nie robić i wieczne jęki w Kotlinie Kłodzkiej to PO buduje zbiorniki retencyjne?Widać myślenie boli.
popieram,
dla mieszkancow to wyjscie z impasu w ktorym zyja ponad50 lat.
najbardziej pluja sie ci ktorzy zniszczyli swoje domostwa a teraz chca Wille z basenem. Tylko o to chodzi Ekoteroterorysta z Mlot