Duracell wprowadza falowniki i magazyny energii
Amerykański producent baterii ogłosił wprowadzenie na rynek przeznaczonego do zastosowania w domach systemu pod nazwą Duracell Power Center, który ma się składać z falownika oraz bateryjnego magazynu energii.
Duracell, który zyskał rozpoznawalność głównie dzięki produkcji baterii alkalicznych, zajmuje się także produkcją powerbanków, akumulatorów, ładowarek, baterii specjalistycznych – np. do aparatów słuchowych. Teraz amerykańska firma postanowiła wejść na rynek stacjonarnych magazynów energii, wprowadzając rozwiązanie o nazwie Duracell Power Center.
System Duracell Power Center będzie składać się z inwertera o mocy 5 lub 10 kW oraz akumulatorów litowo-żelazowo-fosforanowych (LFP) z możliwością uzyskania pojemności magazynowania energii elektrycznej w przedziale 14-42 kWh.
Zastosowane baterie mają charakteryzować się zakresem napięcia od 44,5 do 53,5 Vdc oraz maksymalnym prądem ładowania i rozładowania 74 A. Wydajność przepływu prądu w obie strony producent podaje na poziomie powyżej 85,7 proc. Żywotność baterii Duracell określa na minimum 6000 cykli.
Producent ma udzielać użytkownikowi 10 letniej-gwarancja na akumulator z gwarancją 70 proc. początkowej pojemności po upływie okresu gwarancyjnego.
Wymiary inwertera to 782 x 528 x 400 mm przy wadze 65 kg. Natomiast wymiar pojedynczej baterii o pojemności 14 kWh to 782 x 572 x 400 mm przy wadze 101 kg.
Na stronie Duracell pojawiła się tabela zestawiająca nowy system magazynowania energii Duracell z produktami od konkurencji m.in. od Tesli, Enphase czy Sonnen. Według Duracell urządzenia tej firmy w ogólnym zestawieniu wypadają lepiej na tle konkurencji dzięki posiadaniu kompletu funkcji, których pojedynczo możemy doszukiwać się w urządzeniach konkurencyjnych. Mowa tu m.in. o elastycznej pojemności magazynowania energii, którą oprócz Duracell ma posiadać jeszcze Sonnen.
Duracell deklaruje, że jego baterie litowo-żelazowo-fosforanowe (LFP) są kompatybilne z nowymi lub istniejącymi systemami fotowoltaicznymi niezależnie od producenta falownika. Na ten moment nowa seria Duracell Power Center jest dostępna na rynkach Ameryki Północnej. Producent nie podaje szczegółów dotyczących wprowadzenia serii Duracell Power Center na rynek europejski.
Amerykańska firma wpisuje się w szerszy trend wyposażania magazynów energii w baterie LFP, które w swoich magazynach stosuje konkurencja – w tym niemiecki Sonnen, a o których mówi się coraz częściej także w kontekście motoryzacji – gdzie baterie LFP mają być stosowane w miejsce wydajniejszych baterii z katodami złożonymi z coraz trudniej dostępnych pierwiastków takich jak nikiel.
Nie tak dawno na jednej z konferencji dla akcjonariuszy Tesli, jej szef Elon Musk zapytany o problem dotyczący podaży pierwiastków do produkcji baterii, wskazał, że największym wyzwaniem jest dostęp do niklu. Musk zaznaczył, że to właśnie żelazo ma największe szanse na to, aby stać się kolejnym kluczowym pierwiastkiem do produkcji katod baterii zasilających pojazdy elektryczne.
Baterie LFP – zajmujące więcej miejsca niż baterie z katodami niklowymi z uwagi na mniejszą gęstość energii – ale za to tańsze i nie niosące aż tak dużego ryzyka związanego z podażą kluczowych surowców i ich ceną powinny być także coraz szerzej stosowane w stacjonarnych magazynach energii.
Radosław Błoński
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.