Berlin ma swój program „plus”. Na magazyny energii
Wprowadzony przez władze Berlina program EnergiespeicherPlus, z którego można pozyskać dotację na instalację fotowoltaiczną i magazyn energii, cieszy się dużym zainteresowaniem. W efekcie władze niemieckiej stolicy zwiększyły dostępny budżet.
Berlin zdecydował się na wprowadzenie programu wsparcia inwestycji w magazyny energii niezależnie od programu dopłat do tego rodzaju instalacji, który został wdrożony przez władze federalne.
Program EnergiespeicherPlus został zainaugurowany przez władze Berlina pod koniec 2019 roku i miał być prowadzony do końca tego roku.
Na dofinansowanie mogą liczyć gospodarstwa domowe, wspólnoty mieszkaniowe, firmy, stowarzyszenia czy instytucje publiczne, które zdecydują się na montaż instalacji fotowoltaicznej wraz z magazynem energii. Jeśli chodzi o technologię magazynowania, programu nie ograniczono do jednostek bateryjnych, ale dofinansowanie można przeznaczyć także np. na technologię gromadzenia energii za pomocą wodoru.
Dopłata może sięgnąć do 300 euro na kWh pojemności magazynu, przy czym w sumie nie może przekroczyć 15 000 euro. Ponadto obowiązuje proporcja 1,2 kW mocy w fotowoltaice na każdy 1 kWh pojemności magazynu.
Na dodatkowe wsparcie w wysokości 300 euro mogą liczyć inwestorzy, którzy zainstalują systemy zawierające oprogramowanie pozwalające dzięki analizie prognoz pogody na optymalizację wykorzystania fotowoltaiki i magazynu.
Początkowo władze Berlina zdecydowały się udostępnić na ten cel 3 mln euro. Budżet programu został wyczerpany w lipcu, ale w programie mają pojawić się dodatkowe środki i można nadal składać wnioski o dotacje.
Według informacji podanych przez niemiecki PV Magazine, zatwierdzone do tej pory dotacje obejmują instalację systemów fotowoltaicznych o mocy 8,5 MW.
Program EnergiespeicherPlus to jeden z elementów strategii władz Berlina, które chcą doprowadzić do wyraźnego zwiększenia mocy zainstalowanej na terenie miasta fotowoltaiki.
W ubiegłym roku senat Berlina zatwierdził program o nazwie Solarcity, którego celem jest zwiększenie produkcji energii powstającej na terenie niemieckiej stolicy. Jest mowa o uruchomieniu elektrowni fotowoltaicznych o mocy nawet 4,4 GW do roku 2050.
Tyle miałoby wystarczyć, aby pokryć w tym czasie około 25 proc. zapotrzebowania na energię największego miasta w Niemczech, którego populacja już teraz liczy 3,75 mln osób.
Kilka miesięcy temu senat Berlina zagłosował za wprowadzeniem obowiązku montażu fotowoltaiki na wszystkich nowych budynkach mieszkalnych i spełniających inne funkcje, a także na budynkach poddawanych gruntownej renowacji. Obowiązek miałby zostać wprowadzony w 2023 r. i miałby sprawić, że fotowoltaiką zostanie docelowo pokryte około 30 proc. dachów w Berlinie.
W fotowoltaikę w stolicy Niemiec inwestuje m.in. komunalna spółka Berliner Stadtwerke, która ma za sobą najlepszy rok jeśli chodzi o zwiększenie zainstalowanych mocy w PV.
W ubiegłym roku Berliner Stadtwerke zrealizował instalacje fotowoltaiczne o łącznej mocy 4 MW, a całkowita moc fotowoltaiki należącej do Berliner Stadtwerke wzrosła do 16,3 MW, co stanowiło 40 proc. całkowitej mocy elektrowni PV uruchomionych na terenie Berlina.
Całkowita moc elektrowni fotowoltaicznych w Niemczech wynosi obecnie ponad 56 GW. W ubiegłym roku nasi sąsiedzi uruchomili w sumie 184 tys. instalacji fotowoltaicznych o łącznej mocy niemal 5 GW w porównaniu do ok. 3,8 GW zainstalowanych rok wcześniej
Ponadto w ubiegłym roku w Niemczech sprzedano ponad 100 tys. urządzeń do gromadzenia energii elektrycznej w domach. W efekcie łączna liczba domowych magazynów za naszą zachodnią granicą zbliżyła się do 300 tysięcy.
Według stowarzyszenia branżowego Bundesverband Energiespeicher (BVES), łączna pojemność magazynów energii w niemieckich domach na koniec 2020 r. miała wynosić 2,3 GWh.
BVES wylicza, że w ubiegłym roku około 70 proc. inwestycji w domowe instalacje fotowoltaiczne było realizowanych od razu z magazynami energii.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.