Dong sprzedaje kolejne farmy wiatrowe i zapowiada gigantyczne inwestycje w offshore

{więcej}Duński koncern energetyczny, który niedawno wycofał się z polskiego rynku energetyki wiatrowej, wykona podobny ruch na rodzimymym rynku. Środki ze sprzedaży farm wiatrowych chce przeznaczyć na inwestycje w offshore.
Dong poinformował, że sprzeda swoje lądowe farmy wiatrowe w Danii rodzimemu funduszowi emerytalnemu PFA i spółce z branży energetycznej SE. Wartość transakcji szacuje się na 760 mln duńskich koron (ok. 134 mln dolarów). Dong posiada w Danii w sumie 272 lądowe elektrownie wiatrowe o łącznej mocy 196 MW. Średni wiek eksploatowanych przez Dong turbin to 16 lat.
Na początku tego roku Dong sprzedał swoje polskie farmy wiatrowe o łącznej mocy 111,5 MW, a także realizowane w naszym kraju projekty. Aktywa Dong-a w Polsce przejęły Energa i PGE. Dzięki wyprzedaży swoich aktywów Dong chce uzyskać środki na inwestycje w morskie farmy wiatrowe, które realizuje na Morzu Północnym. W sumie duński koncern chce uzyskać ze sprzedaży swoich aktywów kwotę ok. 10 mld duńskich koron w ciągu dwóch najbliższych lat.
Niedawno duński potentat zakończył budowę ostatniej ze 111 turbin o łącznej mocy 400 MW na morskiej farmie wiatrowej Anholt. Jej budowa trwała 18 miesięcy. Dong szacuje, że farma wiatrowa Anholt będzie produkować energię wystarczającą do zaspokojenia zapotrzebowania na energię generowanego przez 400 tysięcy gospodarstw domowych. Połowę udziałów w projekcie Anholt posiadają duńskie fundusze PKA i PensionDenmark.
W kwietniu br. Dong podpisał umowę z Siemensem na dostawę 154 morskich elektrowni wiatrowych, każda o mocy 6 MW, które mają być instalowane po roku 2015. Do końca tej dekady Duńczycy chcą zainstaować w sumie 6,5 GW morskich elektrowni wiatrowych. Obecnie łączny potencjał offshore Donga wynosi już 1,7 GW.
gramwzielone.pl