Szyna Bałtycka niezbędna do rozwoju morskich farm wiatrowych na Bałtyku?

{więcej}Tzw. Szyna Bałtycka ma umożliwić pracę farmom wiatrowym, których budowę planuje się w polskiej strefie Morza Bałtyckiego. Eksperci zaznaczają jednak, że jej budowa ma sens tylko w przypadku budowy większej ilości projektów offshore.
Szyna Bałtycka to koncepcja połączenia podmorskich sieci energetycznych, którymi na ląd ma być przesyłana energia z działających na Bałtyku wiatraków. Koncepcję budowy Szyny Bałtyckiej omówiono na zakończonym w piątek spotkaniu branży offshore, które zostało zorganizowane w Warszawie przez tygodnik „Polityka”.
– Zgodnie z koncepcją PSM [Polskich Sieci Morskich], łącze zaczynałoby się w istniejącym punkcie przyłączeniowym do krajowej sieci w Żarnowcu, przechodziło kolejno przez obszary farm, by wejść z powrotem na brzeg w punkcie przyłączeniowym w Dunowie. Dodatkowy kabel wchodziłby na brzeg w Słupsku. Szyna powinna też łączyć się z innymi systemami – z planowaną siecią, łączącą niemieckie farmy off-shore oraz z systemem szwedzkim, także z planowanym podmorskim kablem NordBalt Szwecja-Litwa – informuje Polska Agencja Prasowa.
Eksperci PSM podkreślają, że Szyna Bałtycka może odegrać istotną rolę w planowanym pierścieniowym połączeniu wokół Morza Północnego. Decyzja w sprawie jego budowy ma zapaść za dwa lata. Dodatkowo transgraniczny charakter Szyny Bałtyckiej jako interkonektora pomiędzy systemami energetycznymi różnych krajów sprawia, że jej koncepcja wpisuje się w priorytety Komisji Europejskiej i co za tym idzie – w przypadku jej realizacji jest szansa na uzyskanie finansowania ze środków UE.
gramwzielone.pl