Vestas wprowadzi nową turbinę. 30 proc. więcej energii
Duński producent elektrowni wiatrowych wdroży na rynek turbinę o największej mocy w swoim portfolio, która ma produkować nawet o 30 proc. więcej energii w porównaniu do modelu turbiny Vestas charakteryzującego się dotąd największą mocą.
Największy na świecie producent lądowych elektrowni wiatrowych, który przekroczył ostatnio granicę 100 GW sprzedanych turbin, wprowadza na rynek nową, lądową turbinę o największej jak dotąd mocy – aż o 1,2 MW większej niż moc dotychczas największej turbiny w portfolio Vestasa.
Chodzi o model nazwany EnVentus o jednostkowej mocy 5,6 MW w dwóch wariantach – ze średnicą wirnika 150 metrów lub 162 metry.
To również większa jednostkowa moc od mocy elektrowni wiatrowej zaprezentowanej kilka miesięcy temu przez amerykański GE, który poinformował o planach wdrożenia na rynek turbiny o mocy 5,3 MW.
Amerykanie poinformowali wówczas, że turbina o mocy 5,3 MW powinna wyprodukować w całym okresie funkcjonowania o około 50 proc. energii więcej niż mniejsze turbiny GE z rodziny 3 MW.
Z kolei nowa turbina Vestasa o mocy 5,6 MW, model V162-5,6 MW, ma produkować w skali roku przeciętnie o około 26 proc. więcej energii niż dotychczasowa największa turbina duńskiej firmy, o mocy 4,2 MW, model V150-4,2 MW.
Vestas zakłada, że instalacja prototypowej turbiny V162-5,6 nastąpi w połowie roku 2020. W tym samym roku ma ruszyć seryjna produkcja tych turbin.
Z kolei elektrownia wiatrowa V150-5,6 MW, przeznaczona do pracy w miejscach charakteryzujących się większą wietrznością, ma produkować o około 30 proc. więcej energii od mającej takie przeznaczenie turbiny V136-4,2 MW.
Instalacja prototypu tego wariantu turbiny ma nastąpić w drugiej połowie tego roku, a seryjna produkcja ma ruszyć w przyszłym roku.
Duński producent zaznacza, że nowe turbiny są przeznaczone do pracy na lądzie, jednak istnieje możliwość zastosowania ich również na morzu.
W zakresie morskiej energetyki wiatrowej Vestas w konsorcjum z Mitsubishi Heavy Industries wdraża na rynek turbiny o mocy zbliżającej się do 10 MW.
Nowe turbiny Vestasa ominą Polskę
Vestas to również lider w zakresie dostarczonych elektrowni wiatrowych na rynek polski. Ostatnio duńska firma zdobyła w naszym kraju pierwsze zamówienie na turbiny po kilkuletniej przerwie spowodowanej stagnacją w inwestycjach wiatrowych w Polsce.
Jednostkowa moc zamówionych turbin przez PGE na potrzeby projektu „Klaster” o mocy 88 MW jest jednak dużo niższa od mocy największych turbin, które obecnie oferuje Vestas.
Dostawy turbin dla projektu „Klaster”, których rozpoczęcie zaplanowano na trzeci kwartał, a zakończenie na ostatni kwartał br., mają objąć 10 turbin V110 o jednostkowej mocy 2,2 MW oraz 33 turbiny V100 o jednostkowej mocy 2 MW.
Niestety PGE, podobnie jak inni deweloperzy działający na polskim rynku wiatrowym, nie mogą zaktualizować swoich projektów, na które udało im się uzyskać pozwolenia na budowę do 2016 r., kiedy weszła w życie tzw. ustawa odległościowa, nie mogąc wpisać do tych projektów nowocześniejszych turbin o większej mocy, które w międzyczasie pojawiły się na rynku.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o