Magazyny energii Tesli mają wesprzeć offshore w USA

Amerykański deweloper morskich farm wiatrowych Deepwater Wind ogłosił, że jego kolejna morska farma wiatrowa, która powstanie u wybrzeży stanu Massachusetts, będzie wyposażona w magazyny energii Tesli.
Deepwater Wind to amerykański pionier w rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, który stoi za budową jak na razie jedynej farmy wiatrowej u wybrzeży USA, która powstała w odległości 4,8 km od wyspy Block Island położonej w stanie Rhode Island. Jej moc wynosi zaledwie 30 MW i ma produkować w skali roku 125 GWh energii elektrycznej.
Kolejną morską farmą wiatrową w USA ma być fama wiatrowa Deepwater One – South Fork, która powstanie u wybrzeży Long Island w stanie Nowy Jork i składać się będzie z 15 turbin o łącznej mocy 90 MW.
Planowany termin uruchomienia farmy wiatrowej Deepwater One – South Fork to 2022 r. Deweloper Deepwater Wind zapowiada, że będzie to dopiero pierwszy etap większego projektu, którego docelowa moc ma sięgnąć aż 1 GW.
Koło farmy wiatrowej South Fork ma zostać zrealizowany kolejny projekt firmy Deepwater Wind o nazwie Revolution Wind Farm o mocy 144 MW, produkujący energię w ilości odpowiadającej zapotrzebowaniu 80 tys. amerykańskich gospodarstw domowych.
Amerykański deweloper wczoraj ogłosił, że morska farma wiatrowa Revolution Wind Farm, której uruchomienie planuje się na rok 2023, zostanie wyposażona w magazyny energii Tesli. Na razie nie podano szczegółów choćby na temat ich pojemności. W komunikacie możemy przeczytać jedynie, że ich celem będzie przechowanie energii i sprzedaż jej w okresach szczytowego zapotrzebowania. Wykorzystanie magazynów ma zmniejszyć zapotrzebowanie na budowę dodatkowych źródeł, których zadaniem byłoby dostarczanie energii wyłącznie w czasie największego zapotrzebowania.
Ostatnio Tesla informowała, że zbuduje największy na świecie magazyn gromadzący energię produkowaną z wiatru, który stanie w pobliżu farmy wiatrowej zlokalizowanej w Australii Południowej. Jego moc ma wynieść 100 MW, a pojemność 129 MWh.
Deepwater Wind już wcześniej sygnalizował możliwość wykorzystania magazynów energii przy okazji ogłoszenia planów budowy farmy wiatrowej South Fork. Wówczas wskazywano jednak na technologię baterii, którą – jak wówczas zapowiadano – dostarczy należąca do GE firma Current.
Amerykańscy inwestorzy, w przeciwieństwie do europejskich, na razie ostrożnie podchodzą do inwestycji w offshore, intensywnie inwestując póki co jedynie w farmy wiatrowe na lądzie.
Większe zainteresowanie budową farm wiatrowych u wybrzeży USA przejawiają koncerny energetyczne i paliwowe ze Starego Kontynentu. Prawo do wykorzystania stref do budowy morskich farm wiatrowych w Stanach Zjednoczonych zabezpieczyły dotąd m.in. duński Dong Energy, norweski Statoil, hiszpańska Iberdrola czy holendersko-brytyjski Shell.
red. gramwzielone.pl