Z górnika na technika. Jak znaleźć pracę w branży wiatrowej?
![Z górnika na technika. Jak znaleźć pracę w branży wiatrowej?](https://cdn.gramwzielone.pl/wp-content/uploads/2025/02/EDFR-CC2025-Zdje%CC%A8cie-11.02.2025-aspect-ratio-618-360-921x537.jpg)
Są pierwsze efekty wspólnego projektu EDF Renewables Polska we współpracy z Vulcan Training & Consultancy i Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Grupa górników po ukończonym szkoleniu podjęła pracę w branży energetyki wiatrowej.
Grupa górników, którzy ukończyli szkolenie w ramach programu „Wiatr – Kopalnia Możliwości”, rozpoczęła pracę w sektorze odnawialnych źródeł energii.
Program realizowany jest przez EDF Renewables Polska we współpracy z Vulcan Training & Consultancy oraz Spółką Restrukturyzacji Kopalń. Nawiązały one kilkuletnią współpracę, aby umożliwić pracownikom sektora górniczego przebranżowienie się na techników i serwisantów w zakresie obsługi instalacji lądowych farm wiatrowych, co w perspektywie ma zagwarantować im atrakcyjne warunki zatrudnienia.
We wszystkich edycjach programu wzięło udział już kilkudziesięciu górników – wszyscy otrzymali propozycje pracy w sektorze OZE, a pierwsi absolwenci szkolenia znaleźli już zatrudnienie jako technicy turbin wiatrowych.
Międzynarodowe kwalifikacje
Uczestnicy programu zdobywają kwalifikacje i uzyskują międzynarodową certyfikację Global Wind Organisation, honorowaną na całym świecie. Szkolenie trwa trzy tygodnie i jest zgodne ze standardami Urzędu Dozoru Technicznego oraz Stowarzyszenia Elektryków Polskich. Dzięki temu absolwenci mogą podjąć pracę nie tylko w Polsce, ale również na rynkach zagranicznych.
Program „Wiatr – Kopalnia Możliwości” ma na celu wspieranie sprawiedliwej transformacji energetycznej i zapewnienie pracownikom sektora wydobywczego możliwości zatrudnienia w dynamicznie rozwijającym się sektorze odnawialnych źródeł energii. Według prognoz, branża OZE w Polsce będzie potrzebowała kilkudziesięciu tysięcy nowych pracowników, a w skali Europy zapotrzebowanie to może sięgnąć nawet 200 tys. specjalistów.
– Technicy i serwisanci będą potrzebni zarówno w rozwoju energetyki wiatrowej na lądzie, jak i rozwoju programu Morskiej Energetyki Wiatrowej na Bałtyku – dodaje Alicja Chilińska-Zawadzka, prezes zarządu EDF Renewables Polska.
Dla pracowników odchodzących z kopalń udział w kursie jest bezpłatny. Projekt realizowany przez EDF Renewables Polska i jego partnerów to krok w kierunku adaptacji rynku pracy do zmian w sektorze energetycznym i zwiększenia zatrudnienia w odnawialnych źródłach energii.
W lutym rozpoczęła się czwarta edycja programu, w której udział bierze dziesięciu kolejnych uczestników. W ramach inicjatywy przewidziano sześć edycji kursu, który ma na celu przekwalifikowanie górników do pracy w sektorze energetyki wiatrowej.
Szkolenia dla branży wiatrowej
Podobne szkolenia dla pracowników sektora górniczego odchodzących z pracy wspólnie ze Spółką Restrukturyzacji Kopalń zorganizowali OX2 i Windhunter Academy. Pilotażowy program umożliwi uczestnikom zdobycie kwalifikacji umożliwiających pracę w sektorze energetyki wiatrowej. Pierwsi górnicy, którzy ukończyli pilotażowy kurs, już podjęli pracę w branży energetyki wiatrowej.
EDF Renewables to francuski koncern energetyczny, który opracowuje, buduje i obsługuje elektrownie wytwarzające energię ze źródeł odnawialnych. Na całym świecie spółka dysponuje mocą zainstalowaną netto w elektrowniach wiatrowych i słonecznych na poziomie 11,4 GW (18,5 GW brutto).
W Polsce francuska grupa energetyczna działa od 12 lat. W naszym kraju spółka ma pięć lądowych farm wiatrowych w województwach lubuskim i pomorskim. W fazie rozwoju są kolejne projekty wiatrowe, słoneczne i związane z magazynowaniem energii o łącznej mocy około 1 GW, w tym około 300 MW projektów fotowoltaicznych na różnym etapie zaawansowania. Co najmniej 200 MW z nich jest gotowych do zrealizowania do końca 2025 r., jeśli pozwolą na to warunki przyłączeniowe.
Katarzyna Poprawska-Borowiec
katarzyna.borowiec@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Ciekawe, ilu nowych górników w ich miejsce przyjmą kopalnie do pracy? Biznes musi się kręcić a mniej górników to mniej pieniędzy dla związków zawodowych z ich składek. To jest też mniejsza siła przetargowa w negocjacjach z rządem na temat przedłużenia agonii polskich kopalń o kolejne dziesięciolecia. W ostateczności zawsze można wysłać parę tysięcy górników do Warszawy, żeby spalili trochę opon i argumentem siły wytargowali kolejne miliony publicznych pieniędzy do utopienia w ten nierentowny biznes.