Pirotechnika i helikoptery. Tak buduje się farmy wiatrowe w Skandynawii
Energetyka wiatrowa w Skandynawii to sektor o ogromnym potencjale, ale i wyjątkowych wyzwaniach. Surowe warunki klimatyczne, złożone wymogi techniczne oraz ograniczenia środowiskowe powodują, że realizacja projektów w tej części Europy jest niezwykle wymagająca.
Do pomiaru wiatru w krajach nordyckich stosuje się ciężkie konstrukcje o ponadprzeciętnej wytrzymałości i imponującej wysokości. Realizując projekty np. w Szwecji lub Finlandii, buduje się maszty pomiarowe o wysokości potrafiącej osiągać już nawet 200 m i więcej. Należy przy tym sprostać ekstremalnym obciążeniom, spowodowanym oblodzeniem, śniegiem i znacznie silniejszym wiatrem, którego prędkość wzrasta wraz ze wzrostem wysokości masztu. Jeśli konstrukcja nie zostanie odpowiednio dostosowana do panujących warunków atmosferycznych, istnieje ryzyko jej zawalenia.
Dodatkowe wyzwanie może stanowić wysokość nad poziomem morza. Na wysokościach powyżej 600 m warunki pogodowe zmieniają się dynamicznie (podobnie jak w górach). Konieczne jest wtedy korzystanie z dodatkowych raportów z oblodzenia, które przygotowują odpowiedni eksperci. Serwisowanie masztów o wysokości 180-200 m również nie jest łatwym zadaniem. W zimie wiele lokalizacji jest trudno dostępnych ze względu na zalegający śnieg. Projekty w wielu przypadkach znajdują się w środku lasu. W przypadku wystąpienia oblodzenia nie można wspinać się na maszt, a dodatkowym ograniczeniem może być prędkość wiatru przekraczająca 10 m/s czy niskie temperatury uniemożliwiające normalne funkcjonowanie.
Logistyka i wyzwania terenowe
Często transport komponentów do miejsc trudno dostępnych wymaga zastosowania helikopterów. Przygotowanie terenu niejednokrotnie wiąże się z wycinką części lasu, koniecznością użycia materiałów pirotechnicznych do kruszenia skał lub organizacją sprzętu ciężkiego w postaci koparki z młotem.
Specyfika gruntów w regionie, gdzie cienka warstwa ziemi pokrywa lite skały, wymusza w wielu przypadkach stosowanie chemicznego kotwienia, polegającego na wykonaniu odwiertów i zamocowaniu lin odciągowych masztu wewnątrz skały – z użyciem specjalnego kleju lub cementu.
Wyzwaniom logistycznym mogą towarzyszyć dodatkowe problemy związane z łącznością. Trzeba się upewnić, że karty SIM gwarantują wystarczający zasięg, a w razie jego braku należy rozważyć użycie komunikacji satelitarnej.
Źródła zasilania do pracy sensorów w ekstremalnych warunkach
Kluczowe jest zabezpieczenie sensorów przed zamarzaniem, co wymaga stosowania systemów z funkcją grzania, znacznie zwiększającą zużycie energii. Ograniczony dostęp do światła słonecznego w okresie zimowym wpływa negatywnie na efektywność tradycyjnych systemów zasilania opartych na panelach fotowoltaicznych. Dlatego windhunter_service opracował alternatywne rozwiązania, takie jak kontenery zasilające wyposażone w agregaty diesla, które zapewniają stabilność pracy systemów pomiarowych przy całkowitym braku nasłonecznienia.
Sezonowość i organizacja prac
Klimat północnej Europy determinuje czas realizacji projektów. Maszty buduje się zazwyczaj od wiosny do końca października. Zimą ze względu na krótki dzień pracy, trudne warunki pogodowe i wysokie ryzyko oblodzenia realizacja takich projektów staje się praktycznie niemożliwa. To sprawia, że harmonogramy prac muszą być precyzyjnie zaplanowane, a wszystkie działania logistyczne i techniczne ściśle ze sobą skoordynowane.
Piotr Madera, key account manager w windhunter_service
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.