Ruszył transport monopali dla farmy wiatrowej Baltic Power

Ruszył transport monopali dla farmy wiatrowej Baltic Power
fot. LinkedIn/Steelwind Nordenham GmbH

Dla rozwijanej na polskiej części Bałtyku morskiej farmy wiatrowej Baltic Power fundamenty i monopale dostarczy niemiecka firma Steelwind Nordenham. Pierwsze elementy zostały już załadowane do transportu. 

Według deweloperów Baltic Power – Grupy Orlen (51 proc. udziałów) i kanadyjskiego Northland Power (49 proc.) – inwestycja ta może być pierwszą morską farmą wiatrową uruchomioną na polskim Bałtyku. Instalacja powstanie około 23 km na północ od linii brzegowej Bałtyku, na wysokości Łeby i Choczewa. Jej docelowa moc to 1,2 GW.

Już dwa lata temu firmy miały podpisane kluczowe kontrakty dla tej inwestycji. Jedna z nich obejmuje dostawę fundamentów dla wszystkich elementów infrastruktury farmy wiatrowej. Za ten etap odpowiada Steelwind Nordenham, który poinformował o załadunku pierwszych monopali.

REKLAMA

Transport do portu Bornholm

Jak podaje w mediach społecznościowych Steelwind Nordenham, w zeszłym tygodniu odbył się załadunek pierwszych trzech monopali dla farmy wiatrowej Baltic Power. Podawane przez firmę wymiary tych elementów wynoszą: 71,6-85 m wysokości, 8,6-9,1 m średnicy i 85-99 mm grubości ściany.

Producent informuje, że w jego zakładzie w Nordenham trwa produkcja łącznie 78 monopali dla Baltic Power. Wśród nich będzie 76 monopali dla zakontraktowanych turbin wiatrowych i dwa dla podstacji morskich. Na farmie wiatrowej znajdą się turbiny duńskiego Vestasa, model V236-15.0 MW. Ich jednostkowa moc wynosi 15 MW, a średnica łopat wirnika liczy 236 m.

Produkowane przez Steelwind elementy stopniowo transportowane będą do portu w Rönne na wyspie Bornholm. Jak zapowiada firma, w planach jest 25 transportów. Instalacja monopali na morzu ma się rozpocząć w 2025 r.

Za dostarczenie elementów przejściowych, łączących fundamenty z instalowanymi na nich wieżami turbin wiatrowych, odpowiadać będzie wywodząca się z Belgii spółka Smulders. Część specjalistycznych stalowych konstrukcji ma powstawać w zakładach działających w Polsce.

Z kolei transport i instalację gotowych komponentów na morzu zapewni holenderski Van Oord, który wykorzysta statek do montażu ciężkich urządzeń dźwigowych Svanen.

Infrastruktura w budowie

W maju 2023 r. Orlen i Northland Power rozpoczęły budowę lądowej stacji elektroenergetycznej w gminie Choczewo. Pozwoli ona na odebranie energii wytwarzanej na morzu. W kwietniu 2024 r. wojewoda pomorski wydał pozwolenie na budowę linii 400 kV Choczewo-Żarnowiec – jednej z czterech, które posłużą do przesyłu energii z farm wiatrowych na Bałtyku w głąb kraju.

Na początku 2024 r. ruszyły także prace przy budowie bazy serwisowej w Łebie. Półtora roku temu na jej generalnego wykonawcę wybrano polską spółkę Erbud. Baza będzie portem macierzystym dla jednostek transportujących sprzęt i personel techniczny odpowiadający za utrzymanie Baltic Power.

REKLAMA

Pierwsze połączenie z lądem

Ostatnio natomiast w okolicy Lubiatowa zakończyły prace nad pierwszym z czterech odwiertów pod nadbrzeżem, plażą i dnem morza. Ten element inwestycji umożliwi połączenie Baltic Power z lądową stacją odbiorczą. Tunel ma długość 1,4 km, zostaną w nim umieszczone kable przesyłające energię.

W Europie przewierty przekraczające linie brzegowe są zazwyczaj krótsze. Natomiast przy dłuższych odcinkach średnica przewiertu jest zwykle mniejsza. W przypadku Baltic Power prace są wyzwaniem inżynierskim, bo przewiert ma prawie 1,5 km długości. Przebiega pod wydmą, plażą i dnem morza. Nie da się go wykonać tylko z jednej strony. Niemniej nasze prace prowadzimy tak, aby w jak najmniejszym stopniu ingerować w środowisko – wyjaśniał Jens Poulsen, członek zarządu Baltic Power.

Prace były wykonywane z wykorzystaniem technologii przewiertu sterowanego. To pierwsze w Polsce zastosowanie tej technologii na tak dużą skalę. Część prac wiertniczych odbyła się na morzu, łącznie ze wszystkich przewiertów wydobyte zostanie ponad 8 tys. m3 urobku.

– Prace nad Baltic Power, największą inwestycją w odnawialne źródła energii w naszym regionie, przebiegają zgodnie z harmonogramem i są już mocno zaawansowane. Zakończyliśmy pierwszy i prowadzimy kolejne przewierty dla podmorskich kabli łączących morskie stacje elektroenergetyczne z lądem. Zastosowana przez nas w tym miejscu metoda przewiertu sterowanego zamiast tradycyjnego wykopu jest bezpieczniejsza dla otoczenia. To pierwsze tego typu zadanie w Polsce, wyjątkowe na tle innych projektów offshore wind realizowanych w Europie – powiedział Jarosław Broda, członek zarządu Baltic Power.

Kredyt dla Baltic Power

Rok temu deweloperzy Baltic Power informowali o podpisaniu porozumienia z konsorcjum 25 polskich i międzynarodowych instytucji finansowych, które zdecydowały się wesprzeć projekt. Wśród nich znalazły się m.in. polskie i międzynarodowe banki komercyjne, a także Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) i Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR). Miały one zapewnić finansowanie na poziomie 80 proc. przewidywanych łącznych kosztów projektu.

Więcej na ten temat w artykule: Kredyt na pierwszą polską farmę wiatrową na morzu.

Zakończenie budowy farmy wiatrowej planowane jest na rok 2026.

Barbara Blaczkowska

barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.