Ogromna grzywna za zawyżanie prognoz produkcji farmy wiatrowej
EDF zapłaci wysoką grzywnę za naruszenie zasad rynku energii. Chodzi praktyki zawyżania prognoz produkcji energii w celu uzyskania wyższych rekompensat.
Brytyjski regulator energetyczny Ofgem ogłosił, że francuski gigant energetyczny EDF Group będzie musiał zapłacić wysoką grzywnę za zawyżanie prognoz generacji z farmy wiatrowej w północnej Szkocji. Mowa o farmie wiatrowej Dorenell o mocy 177 MW, składającej się z 59 turbin uruchomionych w 2019 r.
Kara nałożona przez Ofgem na EDF wynosi 5,53 mln funtów brytyjskich (około 6,5 mln euro). Regulator stwierdził, że należąca do EDF spółka Dorenell Windfarm Limited (DWL), która jest właścicielem farmy wiatrowej Dorenell, przedstawiała zawyżone dane o szacunkowej generacji energii tej elektrowni.
– Firma przyznała się do błędu i zgodziła się uiścić znaczną opłatę, aby go naprawić – skomentowała Cathryn Scott, dyrektor ds. egzekwowania przepisów w Ofgem. – Mamy nadzieję, że jest to jasny sygnał, że naruszenia zasad rynku energii nie będą tolerowane.
Informacje o szacowanej generacji z farmy wiatrowej spółka należąca do EDF przekazywała do Ofgem w ramach obowiązku informowania operatora systemu przesyłowego o prognozowanym wolumenie produkcji energii. Jeżeli prognozy wskazują, że będzie zbyt dużo produkowanej energii z wiatru, operator sieci interweniuje i nakazuje czasowe wyłączenie elektrowni. W zamian płaci wytwórcom rekompensaty w wysokości odpowiadającej wartości potencjalnie utraconych przychodów z niewyprodukowanej energii.
Celowe zawyżanie prognoz?
Praktyki właścicieli elektrowni wiatrowych w tym obszarze przeanalizowała agencja Bloomberga, biorąc pod lupę 121 lądowych farm wiatrowych w Wielkiej Brytanii. Porównała szacunkowe dane na temat produkcji energii przekazywane operatorowi systemu przesyłowego z faktyczną generacją.
Zestawienia agencji pokazały, że właściciele 40 farm wiatrowych zawyżali prognozy produkcji o co najmniej 10 proc., a 27 – o co najmniej 20 proc. Wśród rekordzistów zawyżających prognozy znalazł się właśnie francuski EDF.
W efekcie takich działań firmy uzyskiwały nadmierne korzyści w ramach rekompensat za wyłączenie elektrowni. Tymczasem brytyjskie przepisy i zawierane przez wytwórców licencje wprost zabraniają tego typu praktyk. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: Właściciele farm wiatrowych zawyżali prognozy produkcji. Po co?.
Dochodzenie brytyjskiego operatora
Ujawnione przez Bloomberga informacje oburzyły brytyjskich polityków. Andrew Bowie, podsekretarz stanu ds. energii jądrowej i sieci, w wypowiedzi dla agencji podkreślał, że takie działania właścicieli farm wiatrowych powodują wzrost kosztów energii dla obywateli.
Ofgem zapowiedział wszczęcie dochodzenia w sprawach opisanych przez Bloomberga. Regulator jednak już wcześniej zajmował się przypadkami naruszeń warunków kontraktów zawieranych z wytwórcami energii. Jednym z nich jest zakończona grzywną sprawa EDF i farmy wiatrowej Dorenell. Firma przyznała się do naruszenia warunków, jednak miała stwierdzić, że nie było to działanie celowe, i dobrowolnie zgodziła się na wpłacenie grzywny. Środki te mają zasilić Fundusz Odszkodowawczy Ofgem, z którego wspierane są projekty i programy na rzecz konsumentów energii znajdujących się w trudnej sytuacji.
Operator zaznacza, że należąca do EDF spółka Dorenell Windfarm Limited współpracowała w wyjaśnieniu sprawy farmy wiatrowej Dorenell. Zobowiązała się również do wprowadzenia zmian w swojej polityce prognozowania wolumenu i kosztów energii.
Kara dla EDF nie jest pierwszym takim przypadkiem w ostatnim czasie w Wielkiej Brytanii. Ofgem podaje, że od początku 2023 r. czterokrotnie wydawał takie postanowienia. Poza spółką Dorenell Windfarm Limited kary zostały nałożone na firmy: Drax Pumped Storage (6,12 mln funtów), SSE Generation Ltd (9,78 mln funtów) i EP SHB (23,63 mln funtów).
Barbara Blaczkowska
barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.