OX2 ma warunki przyłączenia dla dużej farmy wiatrowej w Polsce
Szwedzki deweloper odnawialnych źródeł energii planuje postawić jedną z największych farm wiatrowych w Polsce. Dodatkowo zamierza wykorzystać cable pooling i dołożyć do tej inwestycji farmę fotowoltaiczną oraz magazyn energii.
Jak podaje portal esanok.pl, inwestycje OX2 prowadzone będą w powiatach krośnieńskim, sanockim i brzozowskim. Planowana farma wiatrowa ma osiągnąć moc zainstalowaną 120 MW. Dziś dawałoby jej to miejsce w pierwszej dziesiątce największych farm wiatrowych w Polsce. Projekt uzyskał warunki przyłączenia do stacji Krosno Iskrzynia.
Jednocześnie OX2 planuje zastosować cable pooling i w ramach zabezpieczonych możliwości przesyłu energii w przyszłości zbudować i przyłączyć także farmę fotowoltaiczną oraz magazyn energii.
Rozpoczęcie budowy farmy wiatrowej, po uzyskaniu niezbędnych pozwoleń, planowane jest na lata 2028-2029.
Korzyści dla gmin
Według szacunków OX2 inwestycja ma zapewnić gminom wpływy z podatków w wysokości około 150-200 tys. zł rocznie od jednej turbiny.
– Dla OX2 kluczem współpracy z samorządami i mieszkańcami jest zawsze partnerski dialog. Przykładamy dużą wagę do tego, by nasze projekty były akceptowane przez daną społeczność, dlatego angażujemy się w rozmowy z lokalną społecznością i władzami, zasięgamy opinii specjalistów, konsultujemy nasze plany i zawsze jesteśmy gotowi, by udzielać szczegółowych informacji wszystkim sąsiadom przyszłej inwestycji oraz pozostałym zainteresowanym – mówił cytowany przez esanok.pl Tomasz Fiszer, kierownik projektów wiatrowych w OX2 w Polsce.
Przedstawiciel spółki zaznacza, że ma ona doświadczenie we współpracy z gminami. Założeniem OX2 jest bowiem angażowanie się w dodatkowe projekty w lokalizacjach, w których firma prowadzi inwestycje. – Aktywnie odpowiadamy na potrzeby mieszkańców i lokalnych władz, wspierając przedsięwzięcia ekologiczne, społeczne, edukacyjne i sportowe na rzecz uczniów, mieszkańców oraz środowiska. Jesteśmy zaangażowanym mecenasem gmin i powiatów, w których funkcjonujemy – wyjaśnił Tomasz Fiszer.
Wschód Polski atrakcyjny dla OX2
Szwedzki koncern realizuje w Polsce inwestycje wiatrowe i fotowoltaiczne od prawie 5 lat. Obecnie jego portfolio ma łączną moc około 3 GW.
Pierwszą farmą wiatrową spółki w Polsce był projekt Żary o mocy 21 MW w województwie lubuskim. W tym roku uruchomiła ona farmę wiatrową Grajewo o mocy 40 MW w województwie podlaskim. W budowie ma kolejne projekty wiatrowe, w tym w Kraśniku na Lubelszczyźnie. W maju br. OX2 informowało, że przygotowuje się do budowy kolejnych dwóch inwestycji wiatrowych i magazynu energii w województwie lubelskim i że jest to początek zaangażowania firmy we wschodniej Polsce. Potencjał rozwoju w tym regionie ma wynikać zwłaszcza ze znakomitych warunków wietrznych i słonecznych.
– Bezpieczeństwo ekonomiczne i energetyczne mieszkańców regionu będzie zależało od tempa rozwoju OZE. Wojna za wschodnią granicą pokazała, że o stabilności dostaw energii elektrycznej decyduje duża liczba rozproszonych źródeł, jakimi są elektrownie wiatrowe. Właśnie dlatego jako OX2 będziemy angażować się w pracę i działania na rzecz rozwoju regionu – zapewniała wówczas Katarzyna Suchcicka, dyrektor generalny OX2 w Polsce.
Barbara Blaczkowska
barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Gminy dostaną ale wszystkim zdrożeje prad bo nie będą odbieracie tego co wyprodukują instalacje u zwykłych ludzi
Ustawa wiatrakowa. ROMANISZYN WAWRZYNIEC E-WIND
Nowa ustawa zwolni firmy OZE z podatku i nocy w wpływów dla gmin.
Zamkną rodzime elektrownie a Szwedzki drogi prąd dla tumanami Polaka pójdzie…
A polskie firmy nie mogą dostać warunków przyłączenia
Żonka Hołowni nie jest czasem powiązana ze Szwedami?? Jak to się pięknie układa….
Zarobią firmy dźwigowe, zarobią rolnicy, zarobia gminy , zarobią serwisanci i transport. , same plusy. Do tego tani prąd pójdzie w sieć i nie trzeba dowozić do niego węgla z kopalni ani uranu z kopalni i potem to utylizować.
Tak , wszystko fajnie , zarobią ci i tamci. A myśleliście kiedyś o zdrowiu ludzi , zwierząt i owadów w pobliżu ( do 10 km) tych wiatraków ? Warto zapoznać się z infradźwiękami . W krajach gdzie wiatraki są dłużej niż u nas trwają badania i wychodzą różne ciekawe niespodzianki. Ludzie chorują , ptaki i owady giną, inne zwierzęta uciekają. My infradźwięków nie słyszymy i nie zdajemy sobie sprawy że jesteśmy w strefie zagrożenia. A ignoranci powiedzą że przecież to czysty prąd, bez węgla , smogu….