Tylu zamówień na elektrownie wiatrowe jeszcze nie było
To dobry znak dla rozwoju energetyki wiatrowej na świecie. Tak wielu zamówień na turbiny dla farm wiatrowych jeszcze nie było.
Rekordowy wolumen zamówień na elektrownie wiatrowe pokazuje najnowsza analiza firmy konsultingowej Wood Mackenzie. Wynika z niej, że w pierwszej połowie 2023 r. zamówienia na nowe elektrownie wiatrowe na świecie osiągnęły poziom 69,5 GW i były wyższe od zamówień z analogicznego okresu zeszłego roku o 12 proc.
Całkowitą wartość zamówień na elektrownie wiatrowe w pierwszej połowie 2023 r. analitycy Wood Mackenzie szacują na 40,5 mld dolarów. W tym zamówienia zebrane wyłącznie w drugim kwartale osiągnęły wartość 25,3 mld dolarów.
Ameryka ma swój udział
Co istotne, odnotowany wzrost zamówień na turbiny wiatrowe to zasługa w dużej mierze inwestycji planowanych poza Chinami, które w ostatnich latach miały największy udział w nowych mocach oddawanych do użytku w energetyce wiatrowej.
Kontrakty na dostawy elektrowni wiatrowych do Chin w pierwszej połowie tego roku sięgnęły 44 GW. Z kolei zamówienia na elektrownie wiatrowe poza Chinami wyniosły 25 GW i wzrosły rok do roku o 47 proc., co jest w dużej mierze zasługą rynku amerykańskiego.
Zamówienia dla inwestycji planowanych w Ameryce Północnej wyniosły 7,7 GW, podczas gdy w pierwszej połowie zeszłego roku były na poziomie zaledwie 1,9 GW. Ten wzrost wynika głównie z rozwoju sektora morskiej energetyki wiatrowej w USA, który w końcu zabiera się za realizację pierwszych dużych inwestycji. Zamówienia dla offshore w pierwszej połowie roku stanowiły 49 proc. ogólnego wolumenu zamówień na rynku amerykańskim.
Ogółem zamówienia na morskie turbiny wiatrowe na świecie w pierwszej połowie roku osiągnęły wartość 12 GW i wzrosły 26 proc. rok do roku.
Chińczycy przejmują rynek wiatrowy
Wood Mackenzie informuje, że dzięki większemu udziałowi morskich turbin w zamówieniach na globalnym rynku wiatrowym pozycję lidera wśród producentów turbin – pod względem zakontraktowanych dostaw w ostatnim kwartale – zdobył Siemens Gamesa Renewable Energy (SGRE). Ta firma specjalizuje się w produkcji turbin dla offshore, a ostatnio ma sporo zamówień na swój najnowszy model morskiej elektrowni wiatrowej o jednostkowej mocy 14 MW. SGRE w drugim kwartale zakontraktowało sprzedaż turbin o mocy 5,9 GW.
Drugie miejsce pod względem zebranych zamówień w drugim kwartale 2023 r. przypadło chińskiemu producentowi Goldwind. Ten producent zebrał zamówienia na dostawy elektrowni wiatrowych o mocy 4,9 GW. Trzeci był chiński Windey z wynikiem 4,4 GW.
Jeśli chodzi natomiast o całe półrocze, to najwięcej zamówień zanotował chiński Envision (9,7 GW), następnie Windey (8,7 GW), a trzecie było SGRE (8,2 GW).
Wyzwania związane z łańcuchem dostaw nadal się utrzymują, ale warunki na rynku wiatrowym poprawiły się na tyle, aby podpisywać nowe kontrakty. Na rynku amerykańskim ustawa Inflation Reduction Act zmotywowała do podpisywania umów, jednak jeszcze większy poziom zamówień zapewniłoby poprawienie przejrzystości na rynku. Imponujący pozostaje poziom zamówień w Chinach. Popyt na światowym rynku offshore, szczególnie w USA i Europie, jest jednym z głównych czynników napędzających rozwoju rynku wiatrowego – komentuje Luke Lewandowski z Wood Mackenzie.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
A czy w Polsce produkuje się elektrownie wiatrowe?
W Polsce buduje się fabrykę morskich turbin Vestas