PGE bliżej budowy morskich farm wiatrowych o mocy 4 GW. Są kluczowe pozwolenia

Ministerstwo Infrastruktury wydało decyzje o pozwoleniu na wznoszenie i wykorzystywanie sztucznych wysp, konstrukcji i urządzeń na Bałtyku. Dotyczą one inwestycji wiatrowych planowanych przez PGE w pięciu nowych obszarach morskich.

Grupa PGE w postępowaniach rozstrzygających prowadzonych w ramach drugiej fazy rozwoju offshore w Polsce uzyskała prawo do zagospodarowania pięciu obszarów. Łączny potencjał morskich farm wiatrowych, które można tam zbudować, jest szacowany na ponad 3,9 GW.

Wczoraj Ministerstwo Infrastruktury wydało „decyzje o udzieleniu pozwoleń na wznoszenie i wykorzystywanie sztucznych wysp, konstrukcji i urządzeń w polskich obszarach morskich dla przedsięwzięć polegających na budowie morskich farm wiatrowych”.

REKLAMA

Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej, podkreśla, że wydane decyzje mogą skutkować nawet przekroczeniem celu w zakresie budowy morskich farm wiatrowych, który PGE przyjęła na rok 2040.

Otrzymaliśmy z Ministerstwa Infrastruktury ostateczne decyzje dotyczące pięciu pozwoleń, które umożliwią wybudowanie w przyszłości kolejnych elektrowni wiatrowych na morzu. Łączna potencjalna moc farm wiatrowych planowanych do budowy na nowych obszarach wynosi około 3,9 GW. To dodatkowa moc w stosunku do już realizowanych obecnie projektów PGE. Realizacja planów i zagospodarowanie nowych obszarów w kolejnych latach spowoduje, że nie tylko osiągniemy, ale wręcz przekroczymy nasz strategiczny cel 6,5 GW mocy ze źródeł offshore zakładany na 2040 rok – komentuje Wojciech Dąbrowski.

Obszary do zagospodarowania

Grupa PGE zwyciężyła w pięciu postępowaniach na zagospodarowanie nowych akwenów na Bałtyku.

Pierwszy obszar – 43.E.1 – znajduje się blisko realizowanych przez PGE projektów morskich farm wiatrowych i portu serwisowego budowanego w Ustce. Potencjalna moc inwestycji na tym terenie to 990 MW. Obszar ma powierzchnię około 118 km2 i leży około 42 km od brzegu.

Inwestycje realizowane będą przez spółkę PGE Baltica 4 (w której 55,04 proc. udziałów ma PGE, reszta należy do spółki Tauron Polska Energia).

Drugi obszar, oznaczony jest jako 44.E.1, także leży blisko budowanych przez PGE farm wiatrowych na Bałtyku. Potencjalna przewidziana tu moc zainstalowana wynosi 975 MW. Powierzchnia obszaru to około 121 km2, a odległość od brzegu – około 48 km.

REKLAMA

W tym wypadku wnioskodawcą była Elektrownia Wiatrowa Baltica 9 ze 100-proc. udziałem PGE.

Kolejny obszar – 60.E.3 – sąsiaduje bezpośrednio z rozwijanym przez PGE projektem Baltica 1. Potencjalna moc nowych inwestycji na tym terenie szacowana jest na 1185 MW. Obszar zajmuje powierzchnię około 143 km2 i leży około 78 km od linii brzegowej.

Inwestycję zrealizuje Elektrownia Wiatrowa Baltica 1, w której 100 proc. udziałów należy do PGE.

Także następny obszar – 60.E.4 – znajduje się blisko projektu Baltica 1. Potencjalna moc planowanych na nim inwestycji wynosi 555 MW. Obszar ma około 77 km2 powierzchni i leży około 85 km od brzegu.

Na tym terenie budować będzie spółka Elektrownia Wiatrowa Baltica 5 z udziałem PGE na poziomie 66,19 proc. (pozostałe należą do spółki Enea).

Ostatni obszar, który zagospodaruje PGE – oznaczony jako 45.E.1 – leży w sąsiedztwie realizowanych projektów Baltica 2 i Baltica 3. Graniczy bezpośrednio z obszarem, na którym realizowany jest projekt Baltica 2. Potencjalna moc planowanych tu inwestycji to 210 MW. Obszar ma powierzchnię około 17 km2 i znajduje się około 32 km od brzegu.

Wnioskodawcą w tym wypadku była spółka Elektrownia Wiatrowa Baltica 2 (po 50 proc. udziałów PGE i Orsted).

Inwestycje w toku

Obecnie Grupa PGE rozwija projekty morskich farm wiatrowych o łącznej mocy 3,4 GW. Farmy wiatrowe Baltica 2 (1,5 GW) i Baltica 3 (1 GW), realizowane wspólnie z Orsted, mają rozpocząć produkcję energii elektrycznej jeszcze w tej dekadzie. Natomiast projekt Baltica 1 (0,9 GW), prowadzony wyłącznie przez PGE, ma być oddany do eksploatacji po 2030 roku.