Pionowa turbina wiatrowa na morzu. Jest pierwsze zamówienie
Krajobraz z wiatrakami produkującymi prąd na morzu przestaje dziwić. W Polsce takie instalacje dopiero są w budowie, ale w innych krajach z powodzeniem działają. Jednak takiej konstrukcji, jaka powstanie na Morzu Północnym, nie ma jeszcze nigdzie. Szwedzka firma podpisała zamówienie na morską turbinę wiatrową z pionową osią obrotu.
Szwedzka spółka SeaTwirl w ostatnich dniach podpisała swoje pierwsze komercyjne zamówienie. Dotyczy ono dostarczenia na morską farmę wiatrową budowaną na Morzu Północnym autorskiej turbiny wiatrowej o pionowej osi obrotu (VAWTT). Wieża turbiny umieszczona jest na pływającej konstrukcji podwodnej.
Możliwości wytwarzania prądu na morzu za pomocą takich turbin badane były od połowy maja br. na podstawie protokołu ustaleń (Memorandum of Understanding) podpisanego między SeaTwirl a Kontiki Winds, firmą należącą do grupy Havfram. Współpraca ta doprowadziła do złożenia zamówienia na nowatorską turbinę wiatrową SeaTwirl.
Model morskiej elektrowni wiatrowej, nad którym pracować będzie szwedzka firma, nazwany został S1,5. Będzie to turbina o mniejszej mocy, zaprojektowana tak, by wytrzymać wymagające warunki panujące na Morzu Północnym. Komentując uzyskany kontrakt, Johan Sandberg, dyrektor generalny SeaTwirl, podkreślił, że jest to kamień milowy w rozwoju koncepcji opracowanej przez firmę.
Wsparcie rządowe
W listopadzie ubiegłego roku szwedzka spółka informowała o uzyskaniu finansowania w wysokości 50,4 mln koron (około 19 mln zł) od Szwedzkiej Agencji Energii. SeaTwirl przeznaczy je na realizację projektów pilotażowych i demonstrację swojej technologii. Konkretnie dotacja dotyczyła projektu S2x – turbiny wiatrowej o mocy 1 MW, która ma być zainstalowana u wybrzeży Norwegii.
Na początku zeszłego roku SeaTwirl uzyskał pięcioletnią koncesję od Norweskiej Dyrekcji Zasobów Wodnych i Energii (NVE) na zainstalowanie turbiny S2x wraz z kotwicami i kablem do przesyłu energii w pobliżu Boknafjorden w południowo-zachodniej części Norwegii.
Pionowe elektrownie wiatrowe na morzu o mocy nawet 10 MW
Norweski projekt ma przede wszystkim dostarczyć informacji pozwalających na dalsze skalowanie technologii pływających turbin wiatrowych z pionową osią obrotu. SeaTwirl ma w planach produkowanie znacznie większych turbin (10 MW i więcej) dla morskich farm wiatrowych.
Dotacja będzie wypłacana transzami do lutego 2026 roku. Szwedzka Agencja Energetyczna podkreślała, że technologia SeaTwirl może pozwolić na pozyskiwanie energii z wiatru na wodach morskich o dużych głębokościach (powyżej 50 metrów). Jednocześnie ma oferować konkurencyjne koszty i mniejsze zużycie materiałów niż technologie stosowane dziś w projektach morskiej energetyki wiatrowej, wykorzystujące tradycyjne turbiny wiatrowe przytwierdzane do morskiego dna.
Agencja Verified Market Research szacuje, że w 2023 roku globalny rynek pionowych turbin wiatrowych osiągnie przychody rzędu 17 mld dolarów.
Barbara Blaczkowska
barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.