Wiadomo, kto zbuduję bazę serwisową dla Baltic Power
Spółka Baltic Power wybrała generalnego wykonawcę bazy serwisowej dla morskiej farmy wiatrowej budowanej przez Grupę Orlen i Northland Power. Inwestycja na Bałtyku ma się rozpocząć jeszcze w tym roku i zakończyć w 2025.
Baza serwisowa dla morskiej farmy wiatrowej Baltic Power (docelowa moc 1,2 GW) powstanie na terenie portu w Łebie i stanowić będzie centrum codziennej obsługi i eksploatacji farmy. Za budowę bazy odpowiadać będzie spółka Erbud jako generalny wykonawca.
Do zadań Erbudu należą m.in. przygotowanie terenu inwestycji, prace hydrotechniczne związane z przebudową nabrzeża oraz budowa kompleksu budynków bazy wraz z ich infrastrukturą. W obiekcie na stałe będą stacjonowały trzy lub cztery jednostki CTV (Crew Transport Vessel) – statki przeznaczone do transportu personelu serwisowego. Każdy z nich może zabrać na pokład jednorazowo do 24 techników wraz z niezbędnym sprzętem.
W bazie operującej w trybie ciągłym pracować ma do 50 osób odpowiedzialnych za utrzymanie i eksploatację morskiej farmy wiatrowej. Położenie obiektu pozwoli na czas reakcji ekip serwisowych wynoszący około 40 minut.
Erbud przewiduje zatrudnienie około 100 pracowników na potrzeby realizacji inwestycji. Grupa dostawców i podwykonawców obejmie ponad 20 firm, wszystkie zarejestrowane w Polsce.
Baltic Power
Od 2026 roku baza serwisowa w Łebie będzie obsługiwać 76 turbin, które złożą się na pierwszą farmę wiatrową na polskim Bałtyku. Baltc Power zajmie obszar ponad 130 km2, instalacja położona będzie około 23 km na północ od linii brzegowej Morza Bałtyckiego, na wysokości Łeby i Choczewa. Ilość wytwarzanej przez nią energii ma odpowiadać zużyciu elektryczności w ponad 1,5 mln gospodarstw domowych.
– Dostęp do taniej, zielonej energii będzie jednym z podstawowych czynników decydujących o konkurencyjności gospodarki i możliwości stabilnego wzrostu w nadchodzących dekadach. Dlatego konsekwentnie budujemy silny koncern multienergetyczny, zdolny do inwestowania w perspektywiczne obszary nowoczesnej energetyki, które zapewnią bezpieczeństwo dostaw energii dla odbiorców, rozwój potencjału polskich przedsiębiorstw oraz wzrost wartości dla akcjonariuszy PKN Orlen – powiedział Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen.
Należąca do Orlenu spółka odpowiedzialna za budowę morskiej farmy wiatrowej – Baltic Power – wybrała też inżyniera kontraktu dla inwestycji. Będzie nim firma Antea Polska, która jest częścią międzynarodowego konsorcjum wyspecjalizowanego w kompleksowym nadzorze inwestycji m.in. w obszarach energetyki, infrastruktury i gospodarki wodnej.
W styczniu br. inwestycja Baltic Power otrzymała pozwolenie na budowę zespołu urządzeń do wyprowadzenia mocy z morskiej farmy wiatrowej. To pierwsza tego typu decyzja wydana dla projektów offshore realizowanych w Polsce.
W zeszłym roku spółka Baltic Power zawarła umowy na wykonanie, dostarczenie i instalację morskich stacji elektroenergetycznych oraz fundamentów farmy wiatrowej na Bałtyku. Więcej na ten temat w artykule: Kluczowe kontrakty Baltic Power. Coraz więcej wiemy o inwestycji na Bałtyku.
Barbara Blaczkowska
barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
No i super. Wiatraki na morzu, czyli tam gdzie mają sens ekonomiczny i społeczny. A nie to biadolenia 10H, 700m, 500m, itd.