Problemy niemieckiego producenta elektrowni wiatrowych
Problemy logistyczne i rosnące ceny komponentów potrzebnych do produkcji elektrowni wiatrowych dają się we znaki największym producentom na rynku. Jak trudne stało się utrzymanie rentowności przez producentów elektrowni wiatrowych, pokazują informacje płynące od niemieckiej firmy Nordex. Tylko w pierwszym kwartale tego roku miała ona ponad 150 mln euro straty.
Niemiecki producent elektrowni wiatrowych przyjmuje kolejne duże zamówienia, m.in. z Polski, jednak nie wpływają one na poprawę kondycji finansowej, a realizacja zakontraktowanych wcześniej zamówień po ostatnich wzrostach kosztów w łańcuchu dostaw sprawia, że Nordex musi walczyć o rentowność.
Na ratunek przyszedł główny akcjonariusz Nordex – hiszpańska Acciona, która poprzez uzyskanie dodatkowych akcji dostarczy producentowi elektrowni wiatrowych fundusze w wysokości 139 mln euro.
W ten sposób Hiszpanie zwiększą wartość posiadanych udziałów w Nordex z 33,6 proc. do 39,6 proc., a dzięki dodatkowym środkom niemiecki producent ma poprawić swoją płynność.
Słabszy pierwszy kwartał
W pierwszym kwartale 2022 roku Nordex zanotował 933 mln euro przychodów w stosunku do przychodów rzędu 1,251 mld euro sprzed roku. W tym czasie dostarczył 197 turbin o łącznej mocy 867 MW, które zostały zainstalowane na farmach wiatrowych w 12 krajach (w tym 82 proc. turbin trafiło na farmy wiatrowe w Europie), podczas gdy w pierwszym kwartale zeszłego roku zrealizowano dostawy 381 turbin o mocy 1,453 GW.
Zbliżony do ubiegłorocznego był wynik, jeśli chodzi o zamówienia (nie licząc kontraktów serwisowych) zebrane w pierwszym kwartale br. Wyniosły one w sumie 903 MW wobec 911 MW przed rokiem.
O ile tegoroczne marże producentów elektrowni wiatrowych mogą być rekordowo niskie albo nawet ujemne, to Nordex przekonuje, że w kolejnych latach sytuacja producentów turbin się poprawi, a firmie pozwoli na osiągnięcie marży EBITDA na poziomie 8 proc. Warunkiem ma być jednak ustabilizowanie otoczenia rynkowego, a także „zmaterializowania nowego mechanizmu cenowego w nowych zamówieniach”.
Ostatni kwartał Nordex zakończył ujemną marżą EBITDA, która wyniosła -13,9 proc. przy marży rzędu -1,8 proc. Kwartalna strata netto niemieckiego producenta sięgnęła 150,5 mln euro wobec straty 54,7 mln euro odnotowanej w pierwszym kwartale zeszłego roku.
Pomoże nowa turbina?
O rynek wiatrowy Nordex chce zawalczyć najnowszą turbiną, która będzie mieć największą moc z elektrowni wiatrowych dostępnych dotychczas w portfolio niemieckiego producenta.
W ubiegłym roku Nordex ogłosił zainstalowanie pierwszej turbiny o jednostkowej mocy 6 MW i średnicy łopat wirnika wynoszącej 163 metry. Elektrownia wejdzie w skład farmy wiatrowej budowanej w Zeebiestocht w Holandii, na którą złoży się jeszcze 14 turbin Nordex.
Nordex zebrał już kilka zamówień na tę elektrownię wiatrową. Największe z nich dotyczy klastra farm wiatrowych o łącznej mocy 380 MW, które mają powstać w Finlandii. Seryjna produkcja turbin N163/6.X ma wystartować jednak dopiero w przyszłym roku.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.