Największy producent elektrowni wiatrowych szykuje zwolnienia
Mimo rekordowych przychodów i zamówień Vestas zapowiada kolejne zwolnienia. Mimo, że ubiegły rok okazał się najlepszy w historii duńskiej firmy jeśli chodzi o wysokość przychodów, to Vestas zanotował mocny spadek rentowności, co odzwierciedla problemy, z którymi od pewnego czasu musi borykać się cały rynek OZE.
Vestas, który od lat utrzymuje się na pozycji największego producenta elektrowni wiatrowych na świecie, ogłosił kolejne zwolnienia. Pracę w duńskiej firmie ma stracić teraz 275 osób, z czego 75 zatrudnionych w Danii.
Przed rokiem duńska firma informowała o zwolnieniu 450 pracowników w amerykańskich fabrykach łopat i wież wiatrowych, z czego 150 mogło znaleźć zatrudnienie na innych stanowiskach amerykańskiego oddziału Vestas. Jako powód zwolnień podano niższy popyt.
Również na początku zeszłego roku zatrudniający wówczas około 29 tys. osób producent elektrowni wiatrowych ogłosił plan zwolnienia 220 osób w oddziałach w Danii i Wielkiej Brytanii.
Kolejne zwolnienia pokazują, że kierownictwo duńskiej firmy zabrało się za redukcję kosztów, aby utrzymać rentowność firmy. Wzrost kosztów, z którymi boryka się rynek wiatrowy na skutek sytuacji w logistyce i drożejących surowców, nie ominął duńskiej firmy. Widać to już po ubiegłorocznych wynikach Vestasa, a obecnie nie zanosi się, aby koszty towarzyszące produkcji turbin zaczęły spadać.
Problemy wynikające z tej sytuacji widać także u innych największych wytwórców elektrowni wiatrowych takich jak Siemens Gamesa czy GE.
Ubiegły rok Vestas zakończył przychodami w wysokości 15,58 mld euro i były one największe w historii duńskiej firmy. Rok wcześniej sprzedaż Vestasa sięgnęła 14,82 mld euro, a dwa lata wcześniej wyniosła 12,14 mld euro.
Osiągnięcie rekordowych przychodów było możliwe dzięki powiększaniu portfela umów serwisowych i dostawie turbin o łącznej mocy 16,6 GW.
Jednak wyższe koszty nie pozwoliły duńskiej firmie zwiększyć również zysku, który okazał się kilkukrotnie niższy od wypracowanego w poprzednich latach.
W 2021 roku zysk netto Vestasa wyniósł 167 mln euro, podczas gdy rok wcześniej było to 765 mln euro, a dwa lata wcześniej 704 mln euro.
W roku 2017, kiedy przychody Vestasa były dużo niższe niż w ubiegłym roku – wyniosły 9,95 mld euro – duńskiej firmie udało się wypracować zysk przekraczający 800 mln euro.
Obecny portfel zamówień Vestasa jest warty 18 mld euro, a ponadto duńska firma uzyskała status preferowanego dostawcy dla projektów o mocy ponad 3 GW.
Prognoza Vestasa na ten rok mówi o przychodach rzędu 15-16,5 mld euro, jednak prognoza dotycząca marży EBIT to zaledwie 0-4 proc.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą