Projekt Solartechnik nie czeka. Wchodzi w projekty wiatrowe
Liberalizacja tzw. ustawy odległościowej ma się przyczynić do budowy od 6 do 10 GW nowych mocy wiatrowych na lądzie. W krótkim horyzoncie czasowym, do 2025 roku, potencjał nowych mocy elektrowni wiatrowych na lądzie został oszacowany na 3,7 GW. Co to dla nas oznacza?
Rozmowa z Maciejem Marcjanikiem, prezesem Projekt Solartechnik
Dlaczego Projekt Solartechnik to już nie tylko fotowoltaika?
Naszą dotychczasową ofertę kierujemy zarówno do energochłonnych przedsiębiorstw, inwestorów, jak i klientów indywidualnych. Na rynku działa wiele firm, które zajmują się poszczególnymi obszarami z zakresu odnawialnych źródeł energii. Jedne projektują instalacje, inne budują farmy, a kolejne dostarczają tylko komponenty. Naszym atutem jest to, że w odróżnieniu od konkurencji łączymy wszystkie te obszary. W ostatnich latach staliśmy się kluczowym podmiotem branży PV w Polsce. Do perfekcji opanowaliśmy proces budowy farm fotowoltaicznych, rozwój projektów PV w oparciu o własne biura projektowe, sprzedaż energii, produkcję i dostawę komponentów do budowy. Tylko w tym roku budujemy farmy o mocy 150 MW, a naszym celem na najbliższych kilka lat jest osiągnięcie poziomu 1 GW wybudowanych farm fotowoltaicznych.
Wsparcie ze strony nowych partnerów biznesowych pozwoliło nam także na budowę europejskich struktur, które w przyszłości pozwolą nam konkurować w branży OZE na jeszcze większą skalę. Bazując na zdobytym doświadczeniu chcemy dywersyfikować działalność i jeszcze lepiej wspierać proces przechodzenia na odnawialne źródła energii w Polsce. Nasze know-how i kompleksowe podejście do realizacji chcemy sprawdzić w kolejnym obszarze – projektów farm wiatrowych.
Projekt Solartechnik
Dlaczego energetyka wiatrowa?
Wzrost cen energii elektrycznej jest faktem. To, co zaczyna się dziać z cenami energii elektrycznej na rynku hurtowym z czasem odczują także odbiorcy końcowi. Prognozy są tutaj bezlitosne – ten trend wzrostowy energii elektrycznej będzie trwał. To efekt drożejących: paliw kopalnych oraz uprawnień do emisji CO2, za które trzeba płacić wytwarzając energię z węgla i gazu, a także – co podkreśla Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej – niewykorzystywanego potencjału produkcji energii ze źródeł odnawialnych, w tym najtańszych źródeł wiatrowych.
Chcemy dywersyfikować naszą działalność i głęboko wierzymy, że ma to sens, ponieważ cena energii elektrycznej produkowanej w instalacjach OZE, takich jak elektrownie wiatrowe, jest dziś ponad dwukrotnie niższa niż w przypadku produkcji energii w konwencjonalnych elektrowniach wykorzystujących węgiel czy gaz. Wiedząc, że jednym ze sposobów na obniżenie cen energii elektrycznej w hurcie jest wprowadzenie do miksu energetycznego większej ilości energii z elektrowni wiatrowych, liczymy na usunięcie obecnych barier legislacyjnych dla budowy nowych farm wiatrowych. O konieczności zasadniczej zmiany w podejściu do energetyki wiatrowej w Polsce jednoznacznie wypowiadają się też coraz częściej zaangażowani w modernizację polskiej energetyki przedstawiciele biznesu.
Czy to się opłaca?
To, jak wiatr wpływa na zmniejszenie cen energii elektrycznej na rynku hurtowym bardzo dobrze pokazało zaledwie kilka wietrznych dni ostatniej jesieni. 23 września 2021 r padł rekord produkcji energii elektrycznej z wiatru. Moc dyspozycyjna elektrowni wiatrowych w tym dniu sięgnęła 6 GW. Wytworzona w elektrowniach wiatrowych energia elektryczna pokrywała wtedy jedną czwartą krajowego zapotrzebowania. Między 21 i 23 września wyjątkowo duża produkcja energii z elektrowni wiatrowych wpłynęła natychmiast na spadek cen energii elektrycznej – w dwa dni cena podstawowa spadła z 505,32 zł zł/MWh do poziomu 380,52 zł/MWh.
Projekt Solartechnik
Co jest największym wyzwaniem?
Wszystkich inwestorów blokuje obecnie tzw. ustawa odległościowa, która od roku czeka na nowelizację. Proponowane w przygotowanej przez rząd nowelizacji zmiany mają złagodzić wprowadzoną w 2016 r. tzw. zasadę 10H, czyli przepis, zgodnie z którym odległość elektrowni wiatrowej od zabudowań czy terenów chronionych wynosić ma nawet do 2 km. Ten zapis całkowicie zablokował rozwój nowych projektów farm wiatrowych na lądzie, co z punktu widzenia polskiej gospodarki i odbiorców energii elektrycznej jest niepożądane i bardzo kosztowne.
W skrócie – bez tej nowelizacji taniej energii elektrycznej z wiatru nie będzie. Co więcej, konsekwencje mogą być dramatyczne, jeżeli chodzi o dalszy wzrost kosztów energii elektrycznej, której wytworzenie wiąże się z wysokimi opłatami za prawa do emisji CO2. Jeszcze przed rokiem cena wynosiła ok. 20 euro za tonę CO2, a teraz ponad 90 euro. W konsekwencji podwyżki cen odczujemy wszyscy.
Jakie projekty interesują Projekt Solartechnik?
Poszukujemy partnerów oferujących tereny inwestycyjne, pomoc w procedurach planistycznych, środowiskowych i przyłączeniowych. Kupimy gotowe projekty z pozwoleniem na budowę lub na innym etapie rozwoju. Interesują nas tereny o małym, średnim i dużym areale oddalone o min. 500 metrów od siedlisk ludzkich i działek budowlanych oraz obszarów: Natura 2000, parków przyrody, krajobrazowych, narodowych, siedlisk ptaków, ostoi zwierząt, innych form ochrony przyrody, lotnisk, obszarów zamkniętych i w odległości 1-20 km od stacji elektroenergetycznych. Oferujemy cenę za dzierżawę na poziomie europejskim. Jako specjaliści w ocenie gruntów pod względem możliwości wybudowania elektrowni wiatrowej rozpatrujemy wszystkie proponowane tereny.
Zapraszamy do kontaktu właścicieli gruntów, deweloperów, pośredników – jesteśmy dostępni pod numerem telefonu 690 456 730 i mailem m.goj@projektsolartechnik.com.
artykuł sponsorowany