Polskie farmy wiatrowe idą na rekord w czwartym kwartale
Rosnąca liczba turbin oraz sprzyjające energetyce wiatrowej warunki pogodowe sprawiły, że działające w polskim systemie elektroenergetycznym farmy wiatrowe w nocy z piątku na sobotę pracowały z nienotowaną wcześniej mocą. Chociaż pierwsza połowa 2021 roku nie była najlepsza pod względem produkcji energii wiatrowej, to ostatnie dane pokazują, że w czwartym kwartale farmy wiatrowe mogą wypracować rekordową ilość energii.
Ostatnio elektrowni wiatrowych w Polsce znowu przybywa, co jest zasługą inwestycji realizowanych przez deweloperów po wygranych aukcjach.
Jak wynika z danych Agencji Rynku Energii, w ubiegłym roku moc farm wiatrowych w naszym kraju wzrosła z około 5,91 GW na koniec grudnia 2019 roku do 6,4 GW.
W tym roku oddawane są do użytku kolejne farmy wiatrowe. W efekcie skumulowana moc energetyki wiatrowej w naszym kraju na koniec września 2021 roku wzrosła według ARE do 6,82 GW. Natomiast według PSE moc farm wiatrowych w Polsce przekracza już 7 GW.
Ten wzrost w połączeniu z korzystnymi warunkami pogodowymi sprawił, że Polskie Sieci Elektroenergetyczne odnotowały w nocy z piątku na sobotę rekord generacji wiatrowej w krajowym systemie elektroenergetycznym.
W sobotę 20 listopada o godzinie 1 elektrownie wiatrowe pracowały z najwyższą dotychczas mocą 6 399,6 MW, co stanowiło 34 proc. całkowitej generacji w krajowym systemie elektroenergetycznym.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne podkreślają, że w tym czasie krajowy system elektroenergetyczny funkcjonował stabilnie.
– Trzeba pamiętać, że generacja FW ma zmienny charakter – nie są wyjątkiem sytuacje, gdy pracują one z mocą „tylko” kilkuset MW przy mocy zainstalowanej przekraczającej 7000 MW – zaznacza PSE.
Z dużą mocą elektrownie wiatrowe pracowały także w piątek 19 listopada. W całym dniu wytworzyły w sumie 144,5 GWh energii elektrycznej. Produkcja energii w sobotę wyniosła w sumie 126,7 GWh, a w niedzielę spadła do 74,5 GWh.
W tych samych dniach dużo słabiej pracowały elektrownie fotowoltaiczne, których łączna moc wynosi już ponad 6,1 GW według danych ARE na koniec września.
Jednak należy pamiętać, że PSE „widzi” tylko energię wprowadzaną do sieci, a w przypadku fotowoltaiki istotna część generacji jest konsumowana na miejscu przez prosumentów.
Z danych PSE wynika, że w piątek krajowe elektrownie PV przy dużym zachmurzeniu na terenie kraju wprowadziły do sieci 1,4 GWh energii elektrycznej, w sobotę było to 4,1 GWh, a w niedzielę 3,5 GWh.
Rekordowy kwartał?
Pierwsze trzy kwartały tego roku okazały się słabsze pod względem produkcji energii wiatrowej w Polsce od analogicznego okresu 2020 roku.
W tym czasie generacja wiatrowa wyniosła w sumie 9,26 TWh i była o 8,1 proc. niższa od generacji z pierwszych trzech kwartałów zeszłego roku. Udział elektrowni wiatrowych w krajowej produkcji energii wyniósł w tym okresie tylko 7,4 proc. podczas gdy przed rokiem było to 9,4 proc.
W drugiej połowie 2021 r. produkcja energii wiatrowej zaczęła jednak przewyższać produkcję z 2020 r.
Wyłącznie we wrześniu 2021 r. elektrownie wiatrowe wytworzyły 0,95 TWh, co stanowiło poprawę o 15,5 proc. względem września 2020 r.
Jeszcze wyższa generacja wiatrowa w ujęciu rok do roku została odnotowana przez PSE w ubiegłym miesiącu. W październiku turbiny wiatrowe wykręciły 1,7 TWh energii elektrycznej i był to wynik aż o 40 proc. lepszy od wyniku z października 2020 r.
Jaki będzie listopad? Na razie w ciągu pierwszych 22 dni tego miesiąca elektrownie wiatrowe wytworzyły już 1,23 TWh energii elektrycznej, co oznacza osiągnięcie takiej samej generacji jak odnotowana przez PSE w całym listopadzie zeszłego roku.
Jeszcze lepszy powinien być grudzień. Jeśli notowana w ostatnich tygodniach wzrostowa tendencja się utrzyma, może to być rekordowy czwarty kwartał pod względem produkcji energii wiatrowej.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
