PGE i Orsted negocjują cenę energii z morskich wiatraków
Polska Grupa Energetyczna oraz duński Orsted, które wspólnie realizują projekt morskiej farmy wiatrowej Baltica o docelowej mocy aż 2,5 GW, rozpoczęły proces indywidualnych negocjacji z Komisją Europejską w zakresie ustalenia indywidualnej, gwarantowanej ceny za energię w ramach mechanizmu kontraktu różnicowego.
Po tym jak wcześniej w tym roku decyzję w sprawie przyjęcia aż 25-letniego kontraktu różnicowego dla projektów Baltica 2 i Baltica 3 wydał Urząd Regulacji Energetyki, teraz wysokość wsparcia dla PGE i Orsted musi zaakceptować Komisja Europejska, oceniając, czy zagwarantowana cena za energię nie będzie stanowić nadmiernej pomocy publicznej.
PGE i Orsted złożyły komplet dokumentów wymaganych zgodnie z ustawą o morskiej energetyce wiatrowej. Zanim trafią one do Komisji Europejskiej, przejdą jeszcze weryfikację Urzędu Regulacji Energetyki i Urzędu Konkurencji i Konsumentów, z których każdy ma prawo prosić o wyjaśnienia.
Punktem wyjścia do rozmów z Komisją Europejską jest wyznaczona przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska cena maksymalna na poziomie 319,6 zł/MWh. Mechanizm zaszyty w ustawie offshore sprawia, że w trakcie negocjacji ostateczna cena może zostać jedynie obniżona. Zanim zatwierdzona przez KE cena stanie się ostateczna, przejdzie jeszcze ostateczną weryfikację Urzędu Regulacji Energetyki.
Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu Polskiej Grupy Energetycznej, podkreśla, że ustalenie ostatecznych cen energii z Komisją Europejską w kontrakcie różnicowym jest jednym z kluczowych elementów umożliwiających podjęcie finalnej decyzji dotyczącej budowy morskiej farmy wiatrowej Baltica.
– Kontrakt różnicowy zabezpieczy duży wolumen energii po stałej cenie, co jest korzyścią nie tylko dla inwestorów, ale i dla odbiorców energii. Prace w tym zakresie idą zgodnie z zakładanym harmonogramem – mówi Wojciech Dąbrowski.
Søren Westergaard Jensen, kierujący z ramienia Orsted projektem Baltica, podkreśla, że PGE i Orsted jako pierwsi z inwestorów na polskim rynku offshore rozpoczęli procedury związane z notyfikacją wsparcia.
– Jest to dobry prognostyk, pozwalający z optymizmem patrzeć w przyszłość. Naszym wspólnym priorytetem jest realizacja projektu zgodnie z harmonogramem. Ma to kluczowe znaczenie dla polskiego systemu elektroenergetycznego, w którym uszczuplane moce węglowe należy zastępować mocami z innych źródeł bezemisyjnych m.in. farm wiatrowych na Bałtyku. Dlatego mamy nadzieję, że jak najszybciej zakończymy proces zatwierdzania indywidualnej notyfikacji – mówi Soren Westergaard Jensen.
Zgodnie z harmonogramem wyznaczonym przez PGE i Orsted uruchomienie pierwszego etapu projektu, czyli Baltica 3 o mocy około 1045 MW, jest planowane na 2026 roku. Etap kolejny, czyli Baltica 2 o mocy ok. 1500 MW, ma być oddany do 2027 roku.
Oba etapy MFW Baltica posiadają już decyzje lokalizacyjne (PSZW), decyzje środowiskowe, umowy przyłączeniowe do sieci przesyłowej z operatorem, a także otrzymały prawo do kontraktu różnicowego (CfD).
Inwestorzy spodziewają się decyzji Komisji Europejskiej w ciągu roku.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.