Farmy wiatrowe najlepszym lekarstwem na wzrost cen energii

Farmy wiatrowe najlepszym lekarstwem na wzrost cen energii
Energa

Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej zwraca uwagę na duży wzrost cen energii elektrycznej na rynku hurtowym, który z czasem odczują odbiorcy końcowi. PSEW podkreśla, że sposobem na obniżenie cen energii w hurcie jest wprowadzenie do miksu energetycznego większej ilości energii z wiatru.

Ceny energii elektrycznej gwałtownie rosną w całej Europie. W Polsce we wrześniu średnia cena megawatogodziny na Towarowej Giełdzie Energii kształtowała się na poziomie 465,70 zł/MWh wobec 383,42 zł/MWh w sierpniu. W sumie od stycznia stawki wzrosły o 77 proc., kiedy to koszt był na poziomie 262,81 zł/MWh.

Prognozy wskazują, że Polacy powinni uzbroić się w cierpliwość, ponieważ ten trend w najbliższych miesiącach może się nadal utrzymywać. To efekt drożejących: paliw kopalnych, takich jak gaz i węgiel oraz uprawnień do emisji dwutlenku węgla, za które trzeba płacić wytwarzając energię z węgla i gazu, a także – co podkreśla Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej – niewykorzystywanego potencjału produkcji energii ze źródeł odnawialnych, w tym najtańszych źródeł wiatrowych.

REKLAMA

W tym kontekście PSEW podkreśla potrzebę usunięcia barier dla budowy nowych farm wiatrowych, co może w przyszłości pomóc wyhamować wzrosty cen energii. Główną przeszkodą jest obecnie tzw. ustawa odległościowa, która od roku czeka na nowelizację. Proponowane w przygotowanej przez rząd nowelizacji zmiany mają złagodzić wprowadzoną w 2016 r. tzw. zasadę 10H, czyli przepis, zgodnie z którym odległość wiatraka od zabudowy czy terenów chronionych wynosić ma nawet do 2 km.

Ten przepis całkowicie zablokował rozwój nowych projektów farm wiatrowych na lądzie, co z punktu widzenia polskiej gospodarki i odbiorców energii jest nieracjonalne i kosztowne. Jak podkreśla branża wiatrowa, bez uchwalenia przez Sejm nowelizacji ustawy zaproponowanej przez rząd, umożliwiającej budowę nowych farm wiatrowych, przy przestrzeganiu zasady akceptacji lokalnych społeczności, taniego prądu z wiatru nie będzie.

– Bez złagodzenia zasady 10H w tym roku, Polska, nasi konsumenci i gospodarka będą mieli ogromne problemy. Niekontrolowane wzrosty cen może powstrzymać jedynie budowa nowych mocy w energetyce wiatrowej na lądzie. W przeciwnym wypadku konsekwencje mogą być dramatyczne, jeżeli chodzi o wzrost kosztów energii, której wytworzenie wiąże się z wysokimi opłatami za prawa do emisji CO2. Jeszcze przed rokiem cena wynosiła ok. 20 euro za tonę CO2, a teraz ponad 60 euro – mówi Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

PSEW podkreśla, że cena energii elektrycznej produkowanej w instalacjach OZE takich jak elektrownie wiatrowe jest dziś ponad dwukrotnie tańsza niż w przypadku produkcji energii w konwencjonalnych elektrowniach wykorzystujących węgiel czy gaz. Jak zaznacza sektor wiatrowych, to w tym momencie najlepsze lekarstwo na wysokie rachunki za prąd.

Dla przykładu ostatnie, bardzo wietrzne dni pokazały, jak wiatr wpływa na zmniejszenie cen energii. Między 21 i 23 września wyjątkowo duża produkcja energii w wiatrakach wpłynęła natychmiast na spadek cen energii elektrycznej – w dwa dni cena podstawowa spadła z 505,32 zł zł/MWh do poziomu 380,52 zł/MWh.

– W momencie ostatniego rekordu wiatraki na lądzie odpowiadały za jedną czwartą krajowego zapotrzebowania na prąd, co pokazuje jak rośnie ich rola w miksie energetycznym Polski. Niestety sektor odnawialnych źródeł w Polsce nie wykorzystuje swojego potencjału. Bez zmian w prawie może nie powstać żadna nowa elektrownia wiatrowa. Inwestycje, które dziś wchodzą w fazę budowy, to projekty rozpoczęte jeszcze przed wprowadzeniem wspomnianej zasady 10H. Po wejściu w życie ustawy nie rozpoczęła się praktycznie żadna nowa inwestycja wiatrowa w Polsce – dodaje Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

REKLAMA

Według szacunków PSEW, planowana nowelizacja ustawy może odblokować potencjał lądowej energetyki wiatrowej na terenie całego kraju – do 2030 r. powstać może 6–12,5 GW nowych mocy, w zależności od przyjętego scenariusza rozwoju. Nakłady inwestycyjne na budowę tych farm sięgnęłyby 30–62 mld zł w ciągu dekady.

Wprowadzenie nowych mocy miałoby też olbrzymi wpływ na PKB – jego skumulowany przyrost szacowany jest na 70-130 mld zł do roku 2030. To również szansa na nowe miejsca pracy, których w zależności od scenariusza może w ciągu dekady przybyć od 50 do nawet 97 tysięcy. Natomiast roczne emisje CO2 mogłyby spaść o 42 proc. w 2030 r., w stosunku do roku 2020.

PSEW podkreśla ponadto, że konsekwentna rozbudowa wiatrowych mocy wytwórczych wpłynęłaby również na stabilny rozwój krajowego łańcucha dostaw dla energetyki wiatrowej. Polska gospodarka miałaby dzięki temu szanse na odbudowę swojego potencjału w tym zakresie, które uległo załamaniu w latach 2017 – 2018 na skutek regulacji 10H. O konieczności zasadniczej zmiany w podejściu do energetyki wiatrowej w Polsce jednoznacznie wypowiadają się też coraz częściej przedstawiciele biznesu, odpowiedzialni za modernizację polskiej energetyki.

Według Fundacji Instrat uchwalenie nowelizacji ustawy i liberalizacja zasady 10H pozwoli na ponad 25-krotne zwiększenie dostępności terenów pod inwestycje wiatrowe – z obecnych 0,28 proc. do 7,08 proc. powierzchni Polski.

Eksperci nie mają też wątpliwości, że dalszy rozwój energetyki wiatrowej pomoże zatrzymać gwałtowny wzrost cen energii elektrycznej. Ministerstwo Rozwoju podało, że statystycznie 1 GW mocy wiatrowych obniża koszt 1 MWh energii nawet o 30 zł.

PSEW zaznacza, że propozycje działań w związku ze wzrostem cen energii przedstawiła w ostatnich dniach Komisja Europejska, zwracając uwagę, że energia z wiatru i słońca była najbardziej przystępnymi cenowo źródłami energii elektrycznej w czasie pandemii.

Bruksela po raz pierwszy jasno poinformowała, że w 2022 r. wyda wytyczne w sprawie przyspieszenia procesu wydawania pozwoleń dla energii odnawialnych. Dodatkowo wezwała państwa członkowskie do ułatwienia zawierania umów o zakup energii ze źródeł odnawialnych (PPA) oraz do przyspieszenia aukcji na energię odnawialną.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.