Wzrosną ceny elektrowni wiatrowych

Duński Vestas będący największym na świecie producentem elektrowni wiatrowych, który jest również liderem jeśli chodzi o dostawy turbin na polski rynek wiatrowy, zapowiada podniesienie cen. – To sygnał, że wzrost cen surowców i problemy w łańcuchach dostaw mogą przerwać trend spadających kosztów zielonej energii – wnioskuje Bloomberg.
Przyczyną możliwego podniesienia cen elektrowni wiatrowych przez Vestas ma być wzrost kosztów stali i transportu.
Jak zauważa Bloomberg, tylko ceny chińskiej stali – będącej podstawowym komponentem elektrowni wiatrowych – wzrosły od początku roku o 25 proc. Dodatkowo koszty importu tego surowca z Chin, które są jego największym producentem, podbiły rosnące ceny frachtu.
To, że rosnące ceny stali nie pozostaną bez wpływu na koszty elektrowni wiatrowych, potwierdza w rozmowie z Bloombergiem Henrik Andersen, CEO duńskiej firmy.
Wyższe koszty już uderzyły w Vestasa. W pierwszym kwartale 2021 roku duńska grupa odnotowała stratę EBIT sięgająca 71 mln euro. Kwartalne przychody firmy wyniosły 1,96 mld euro i były niższe o 12 proc. od zanotowanych w analogicznym okresie ubiegłego roku.
W tym czasie Vestas został dodatkowo dotknięty blokadą Kanału Sueskiego, która opóźniła dostawy części komponentów potrzebnych do budowy elektrowni wiatrowych.
Mimo rosnących kosztów i problemów z dostawami Vestas utrzymuje prognozę na cały 2021 rok, w którym duńska firma chce wypracować przychody na poziome 16-17 mld euro.
W ubiegłym roku Vestas wypracował przychody na poziomie 14,8 mld euro w porównaniu do 12,1 mld euro z roku 2019. Dostawy turbin w tym czasie zwiększono z 12,8 GW do 17,2 GW. Wynik EBIT był jednak niższy: wyniósł w 2020 roku 0,75 mld euro wobec 1 mld euro rok wcześniej.
Vestas utrzymał w 2020 roku pozycję globalnego lidera pod względem zrealizowanych dosta turbin wiatrowych w rankingu sporządzonym przez Global Wind Energy Council. Duński producent miał zrealizować w ubiegłym roku, według GWEC, dostawy turbin o mocy 16 186 MW (ostatecznie Vestas podał wyższą liczbę). Na drugim miejscu pojawił się amerykański GE Renewable Energy (14 135 MW), a trzeci był chiński Goldwind (13 606 MW).
W rankingu największych producentów turbin za 2020 r. wykonanym przez Bloomberg New Energy Finance Vestas spadł natomiast na drugie miejsce. Na pozycję lidera wskoczył amerykański General Electric.
Vestas to również największy dostawca turbin w całej historii rynku wiatrowego. Od początku swojej działalności Duńczycy sprzedali turbiny o łącznej mocy aż 132 GW, które zainstalowano w 86 krajach. Vestas jest również liderem jeśli chodzi o dostawy zrealizowane do Polski. Do naszego kraju duńska firma dostarczyła już turbiny o łącznej mocy 2,5 GW, zabezpieczając kontrakty na dostawy kolejnych turbin na 1,2 GW.
Wzrost efektywności
O ile rosnące koszty turbin mogą uderzyć w opłacalność inwestycji wiatrowych, to z drugiej strony Vestas jak i inni czołowi producenci wdrażają nowe, wydajniejsze elektrownie wiatrowe, co powinno rekompensować wzrost CAPEX-u wynikający z wyższych cen turbin.
Obecnie w ofercie duńskiego producenta są już lądowe turbiny wiatrowe o jednostkowej mocy 6 MW i średnicy łopat wirnika wynoszącej 162 metry, podczas gdy jeszcze kilka lat temu standardem na rynku były turbiny o mocach 2-3 MW.
Z kolei dla morskiej energetyki wiatrowej Vestas dostarcza na razie największe turbiny o mocy 9,5 MW i średnicy łopat wirnika liczącej 174 metry, a;e już pracuje nad turbiną o jednostkowej mocy 15 MW i średnicy łopat wirnika 236 m.
Wkrótce Vestas może zmniejszyć swoją ekspozycję na ryzyka związane z wahaniami cen stali dzięki wykorzystaniu wież wiatrowych budowanych z drewna. Więcej na ten temat w artykule: Vestas zbuduje elektrownie wiatrowe na drewnianych wieżach.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.