Nowe przepisy uderzą w farmy wiatrowe
W najnowszym projekcie nowelizacji ustawy o OZE – obok szeregu zaproponowanych wcześniej, dobrych propozycji dla inwestorów zajmujących się produkcją energii odnawialnej – pojawił się nowy zapis, który może być niekorzystny dla uczestników systemu aukcyjnego – zwłaszcza dla producentów energii wiatrowej.
Nowością w projekcie nowelizacji ustawy o OZE oznaczonym jako UDT-107 jest zmiana sposobu rozliczenia tzw. dodatniego salda w systemie aukcyjnym. Ta kwestia jest ważna wytwórców, którzy zgłosili w aukcjach ceny niższe od cen, które są notowane na rynku energii – w praktyce chodzi zwłaszcza o inwestorów wiatrowych, którzy oferowali ceny grubo poniżej rynkowych cen energii.
W takiej sytuacji powstaje konieczność zwrotu wygenerowanej nadwyżki w stosunku do ceny zabezpieczonej w aukcji – zgodnie z dotychczasowym brzmieniem ustawy o OZE taka nadwyżka była kumulowana i pomniejszana w przypadku pojawienia się salda ujemnego, natomiast finalne rozliczenie dodatniego salda, jeśli takie jeszcze występowało, miało następować na koniec okresu wsparcia, czyli po 15 latach.
Nowa propozycja Ministerstwa Klimatu i Środowiska zakłada jednak wprowadzenie 3-letnich okresów rozliczeniowych jeśli chodzi o dodatnie saldo, a taka regulacja ma objąć nie tylko inwestorów, którzy wejdą do systemu aukcyjnego po wejściu w życie zmian w ustawie o OZE, ale także tych, którzy funkcjonowali w nim wcześniej.
W tym celu wprowadzono następujące zapisy:
„W przypadku gdy saldo (…) dotyczące danego roku kalendarzowego jest dodatnie i nie może zostać rozliczone w ciągu trzech kolejnych lat kalendarzowych, jest ono zwracane operatorowi rozliczeń energii odnawialnej (…) przez sprzedawcę zobowiązanego albo wytwórcę energii elektrycznej w instalacji odnawialnego źródła energii o łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej nie mniejszej niż 500 kW albo wytwórcę energii elektrycznej wytworzonej z odnawialnych źródeł energii w instalacji odnawialnego źródła energii (…) do dnia 30 czerwca czwartego roku następującego po roku kalendarzowym, którego dotyczy zwrot.”
oraz
„Gdy ilość energii sprzedanej w okresie po zakończeniu każdych pełnych trzech lat kalendarzowych, w których przysługiwało wsparcie oraz po zakończeniu okresu wsparcia przekracza ilość energii określonej przez wytwórcę (…) nie bierze się jej pod uwagę przy rozliczeniu ujemnego salda, w przypadku, gdy ilość ta nie może zostać rozliczona w okresie trzech następujących po sobie lat kalendarzowych”.
Jak uzasadniają tę propozycję jej autorzy?
– W związku z długim okresem wsparcia (15 lat) możliwość rozliczania dodatniego salda do końca okresu wsparcia rodzi ryzyko, że saldo to nie zostanie zwrócone, np. w przypadku, gdy na koniec okresu wsparcia beneficjent wsparcia ogłosi upadłość i zostanie zlikwidowany. Dlatego też proponuje się skrócić okres kompensacji dodatniego salda do trzech lat z terminem zwrotu do 30 czerwca czwartego roku następującego po roku kalendarzowym, którego dotyczy zwrot.
Powyższe rozwiązanie będzie korzystne zarówno z punktu widzenia zarządzaniem systemem – w przypadku pojawienia się dodatniego salda w całym okresie nie trzeba będzie czekać do jego zakończenia (15 lat), jak i z punktu widzenia beneficjentów systemu i instytucji finansowych – nie będą oni potrzebowali zabezpieczać środków na wypadek wystąpienia dodatniego salda na koniec okresu wsparcia – czytamy w uzasadnieniu projektu nowelizacji ustawy o OZE.
Przepis działający wstecz
To uzasadnienie nie przekonuje jednak choćby ekspertów Konfederacji Lewiatan, którzy w swoim stanowisku zaznaczają, że o ile ta propozycja jest zrozumiała jeśli chodzi o przyszłych uczestników systemu aukcyjnego, to może ona objąć również aktualnych uczestników systemu aukcyjnego – co stoi w sprzeczności z art. 6 ust. 1 dyrektywy o odnawialnych źródłach energii 2018/2001 (RED II).
– Szczególnie dla dużych instalacji farm wiatrowych i instalacji fotowoltaicznych, które z powodu dużej konkurencji często oferowały ceny aukcyjne znacznie poniżej obecnej ceny rynkowej tzn. indeksu TGE Base, stosowanie tej zasady miałoby ogromny wpływ na 25-30 letni model biznesowy, w tym na warunki wynikające z kredytów udzielonych na finansowanie inwestycji – czytamy w stanowisku Rady OZE działającej przy Konfederacji Lewiatan.
– Większość inwestorów przy składaniu ofert do aukcji wychodziło z założenia, że z powodu obecnego miksu energetycznego w Polsce ceny hurtowe energii elektrycznej do końca lat dwudziestych pozostają na bardzo wysokim poziomie z powodu dalej rosnących cen certyfikatów do emisji EU-ETS. Dopiero przy znaczącym wzroście zainstalowanej mocy w OZE ceny hurtowe znacząco zaczynają spadać. Z tego powodu podczas 15-letniego okresu wsparcia początkowe dodatnie saldo i późniejsze ujemne saldo najprawdopodobniej się zbilansują – dodaje Rada OZE.
Eksperci Lewiatana podkreślają, że nowe zasady rozliczania dodatniego salda mogą uderzyć zwłaszcza w inwestorów wiatrowych.
– W pierwszych dwóch lub trzech okresach 3-letnich zwrot dodatniego salda tzn. różnicy pomiędzy indeksowaną ceną aukcyjną i ceną indeksu TGE Base spowoduje zmniejszenie przychodów w początkowej fazie operacyjnej projektu, która jest szczególnie istotna dla zwrotu kredytu i utrzymania pewnego poziomu płynności do obsługi kredytu. Przy tej kwestii trzeba również uwzględnić tzw. „profil technologiczny” danej instalacji. Farmy wiatrowe często produkują energię w nocy (okres poza szczytem zapotrzebowania) z niższymi cenami hurtowymi niż średnia cena hurtowa TGE Base, która składa się z ok. 70% z ceny szczytowej oraz ok. 30% z ceny pozaszczytowej. Dlatego farmy wiatrowe w niedużym stopniu korzystają z wysokich cen hurtowych, a ich faktyczne przychody na MWh są o kilkadziesiąt złotych niższe niż cena indeksu TGE Base. Z tego powodu farmy wiatrowe nie wytwarzają przychodów na takim poziomie, które im pozwolą na stworzenie „buforu” na zwrot dodatniego salda w okresach 3-letnich – czytamy w stanowisku Lewiatana.
Więcej na temat innych najnowszych propozycji zmian w ustawie o OZE w artykule: Nowy projekt nowelizacji ustawy o OZE. Co w nim znajdziemy?
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.