Prezydent podpisał ustawę dla offshore. Co teraz?

Prezydent podpisał ustawę dla offshore. Co teraz?
MHI Vestas

Pod koniec ubiegłego tygodnia prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o morskiej energetyce wiatrowej. Jej wejście w życie nie zakończy jednak działań legislacyjnych, które są niezbędne, aby uruchomić inwestycje w pierwsze farmy wiatrowe na polskim Bałtyku, a czasu na przygotowanie dodatkowych regulacji jest coraz mniej.

Podpisanie ustawy dla offshore przez prezydenta otwiera drogę do uruchomienia inwestycji w morskie farmy wiatrowe w polskiej części Morza Bałtyckiego. Jest szansa, że pierwsze elektrownie wiatrowe zaczną kręcić się już w połowie tej dekady, a Ministerstwo Klimatu zakłada, że do 2040 r. w naszej części Bałtyku powstaną farmy wiatrowe o łącznej mocy 11 GW. Taka skala ma oznaczać wygenerowanie inwestycji wartych około 130 mld zł i utworzenie 77 tys. miejsc pracy w polskiej gospodarce.

Proces przyznawania gwarancji sprzedaży energii z morskich farm wiatrowych – niezbędnych do uzyskania finansowania bankowego – został podzielony w ustawie na dwa etapy.

REKLAMA

Przyjęto, że do połowy 2021 r. zostanie przyznane wsparcie dla inwestorów planujących budowę pierwszych farm wiatrowych na Bałtyku – w drodze indywidualnych decyzji Urzędu Regulacji Energetyki i z pominięciem procedury aukcyjnej.

O wsparcie na tym etapie mogą ubiegać się projekty, których potencjał Ministerstwo Klimatu szacuje na maksymalnie 5,9 GW i które uzyskały pozwolenie na wznoszenie tzw. sztucznych wysp w latach 2012-13.

Zgodnie z unijnym prawem na zastosowanie takiej procedury jest czas tylko do połowy przyszłego roku. Później konieczne będzie zastosowanie mechanizmów wprowadzających konkurencję między inwestorami, którzy o gwarancje sprzedaży energii będą musieli ubiegać się w aukcjach.

Właśnie taki mechanizm przewidziano w ustawie dla kolejnych projektów morskich farm wiatrowych na Bałtyku, które są na razie na mniej zaawansowanym etapie przygotowań.

Jednak samo wejście w życie ustawy nie oznacza od razu przyznania wsparcia dla pierwszych, zaawansowanych inwestycji.

Potrzebne rozporządzenia

REKLAMA

Szybkie uchwalenie ustawy o inwestycjach w morskie farmy wiatrowe przez parlament, zwieńczone podpisem złożonym przez prezydenta, nie kończy procesu legislacyjnego, który jest niezbędny do uruchomienia procedury zakontraktowania energii z pierwszych farm wiatrowych na polskim Bałtyku w drodze indywidualnych decyzji.

Do przyznania wsparcia dla pierwszych inwestycji konieczne będzie jeszcze uzyskanie zgody Komisji Europejskiej na zastosowanie takiego mechanizmu przyznawania pomocy publicznej.

Na konieczność przyjęcia kolejnych regulacji zwróciło uwagę Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej, podkreślając, że oprócz samej ustawy potrzebne jest jeszcze wydanie kilku rozporządzeń. Chodzi m.in. o rozporządzenie w sprawie ceny maksymalnej za energię wytworzoną w morskiej farmie wiatrowej, a także o regulacje określające szczegółowo wymagania techniczne dla instalacji zlokalizowanych na morzu.

Potrzebne jest ponadto rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu ekspertyz i planów w celu spełnienia wymagań z zakresu bezpieczeństwa morskiego oraz rozporządzenie w sprawie zakresu ekspertyz w zakresie oceny wpływu instalacji na systemy obronności państwa oraz uregulowanie zasad ewentualnego odkupu przez operatora systemu przesyłowego sieci łączącej morskie elektrownie wiatrowe z lądem.

Zdaniem Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, aby utrzymać przyjęty harmonogram przyznawania wsparcia dla inwestycji w offshore, konieczne jest uchwalenie tych aktów wykonawczych jeszcze w lutym, aby można było uwzględnić je we wnioskach, które inwestorzy skierują do Urzędu Regulacji Energetyki. Według PSEW składanie wniosków powinno się zakończyć nie później niż 31 marca 2021 r.

Decyzja URE przyznająca prawo do wsparcia powinna zostać wydana do końca pierwszego półrocza 2021 r. W następnej kolejności dokonywane będą notyfikacje indywidualne udzielonej pomocy publicznej do Komisji Europejskiej oraz ostateczna weryfikacja poziomu wsparcia przez URE.

Stowarzyszenie reprezentujące rynek wiatrowy podkreśla, że niezbędne jest także dopracowanie i wydanie przez Ministerstwo Infrastruktury rozporządzenia w sprawie oceny wniosków złożonych w postępowaniu rozstrzygającym, co będzie kluczowe w toczących się postępowaniach o wydanie pozwoleń lokalizacyjnych dla nowych projektów.

PSEW podkreśla, że te postępowania mogą zostać wznowione po przyjęciu planu zagospodarowania przestrzennego polskich obszarów morskich, co powinno wydarzyć się do końca marca 2021 r.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.