Powstaje największa na świecie turbina wiatrowa w technologii floating
U wybrzeży Szkocji rozpoczęła się instalacja pierwszej z elektrowni wiatrowych o rekordowej mocy, które wejdą w skład morskiej farmy wiatrowej złożonej z turbin umieszczonych na platformach nieprzytwierdzonych na stałe do morskiego dna.
Projekt Kincardine jest realizowany przez inwestora Cobra Group w odległości kilkunastu kilometrów od wschodniego wybrzeża Szkocji, na wysokości hrabstwa Kincardineshire.
Docelowo w jego skład ma wejść pięć turbin MHI Vestas o mocy 9,5 MW i średnicy łopat wirnika liczącej 164 metry. Te turbiny staną obok zainstalowanej wcześniej turbiny Vestasa o mocy 2 MW i średnicy łopat wirnika 80 m.
Teraz trwa instalacja pierwszej z turbin V164-9,525MW, która ma się zakończyć w przyszłym miesiącu.
Jest to również największa turbina, jeśli chodzi o nominalną moc, zainstalowana dotąd w komercyjnym projekcie farmy wiatrowej. MHI Vestas dostarczył już pierwsze turbiny o takiej samej mocy dla pierwszych morskich farm wiatrowych, w których turbiny zostały osadzone na tradycyjnych wieżach przytwierdzonych na stałe do morskiego dna.
W projekcie Kincardine elektrownie wiatrowe zostaną osadzone na nieprzytwierdzonych na stałe do morskiego dna platformach, które dostarczy amerykańska firma Principle Power.
Pływająca farm wiatrowa w Portugalii
Ta sama technologia pływających platform została zastosowana w dotychczas największym na świecie projekcie tego typu, który wcześniej w tym roku został sfinalizowany u wybrzeży Portugalii.
W projekcie realizowanym przez konsorcjum z udziałem m.in. EDPR i Repsol uruchomiono w odległości około 20 km od wybrzeża na wysokości położonego na północy Portugalii miasta Viana do Castelo w sumie trzy pływające turbiny, których moc wynosi po 8,4 MW i które zostały również dostarczone przez MHI Vestas.
Technologia pływających turbin jest odpowiedzią rynku wiatrowego na możliwość zagospodarowania pod energetykę wiatrową morskich obszarów, w przypadku których duże głębokości uniemożliwiają wykorzystanie tradycyjnych fundamentów przytwierdzonych na stałe do dna.
W projekcie Kincardine elektrownie wiatrowe znajdą się na wodach, których głębokości sięgają 60-80 metrów. Przyjmuje się, że takie głębokości wykluczają już zastosowanie tradycyjnych fundamentów pod morskie wiatraki.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.