PGE ma nowy sposób na naprawę łopat wiatrowych
Pracownicy PGE Energia Odnawialna naprawiający łopaty turbin wiatrowych będą korzystać z nowej platformy serwisowej. Umożliwi ona przeprowadzenie prac na wysokości nawet w nocy, podczas deszczu, silnego wiatru i przy niskich temperaturach. PGE EO podkreśla, że to pierwsze tego typu urządzenie w Polsce i zaledwie trzecie w tej części Europy.
PGE Energia Odnawialna podkreśla, że serwisowanie farm wiatrowych jest bardzo skomplikowanym i niebezpiecznym zadaniem. Specjalnie przeszkoleni pracownicy, wyposażeni w sprzęt alpinistyczny, dokonują niezbędnych napraw wisząc na linach. Do ich zadań należy m.in. konserwacja łopat wirnika narażonych w czasie eksploatacji na pęknięcia, ubytki w laminacie czy uszkodzenia związane z uderzeniem pioruna.
Wykonywana w ten sposób praca jest nie tylko czasochłonna, ale również obarczona licznymi ograniczeniami. Naprawy wysokościowe na farmach wiatrowych przeprowadza się sezonowo, zaledwie 60-100 dni w roku.
Wynika to m.in. z tego, że wykorzystywane przez ekipę serwisującą laminat i żywicę należy nakładać na uszkodzone łopaty tylko w bezdeszczowe dni, gdy temperatura otoczenia nie jest niższa niż 12 st. C. Dodatkowo praca na wysokości z dostępu linowego jest zabroniona przy prędkości wiatru przekraczającej 10 m/s.
Rozwiązać te utrudnienia ma platforma serwisowa przypominająca wagonik kolejki górskiej.
Jak mówi Paweł Mazurkiewicz, p.o. prezesa PGE Energia Odnawialna, realizację serwisu łopat wiatrowych w ten sposób zapewni pracownikom PGE EO bezpieczną, komfortową, umożliwiająca dokonywanie precyzyjnych napraw pracę zarówno w dzień jak i w nocy, w sprzyjających i trudnych warunkach atmosferycznych oraz przy sile wiatru do 12,5 m/s.
– To zdalnie sterowane urządzenie jest swoistym mobilnym warsztatem, który dzięki systemowi trzech wyciągarek może przetransportować nawet trzech pracowników z pełnym wyposażeniem w pobliże łopaty wiatraka. Co ważne platforma jest przestronna, ze wszystkich stron obudowana, oświetlona i ogrzewana – mówi Paweł Mazurkiewicz.
PGE EO podkreśla, że dzięki swojej kompaktowości urządzenie może być łatwo zamontowane, zdemontowane i przetransportowane na specjalnej przyczepie z jednej farmy wiatrowej na drugą.
Platforma została tak skonstruowana, aby pracownicy mieli pełny, 360° dostęp do łopaty wiatraka, na całej jej długości. Urządzenie można wychylić o ponad 15 metrów od wieży oraz sterować zarówno w pionie, jak i poziomie. To ma pozwalać na przeprowadzenie precyzyjnych napraw związanych np. z konserwacją gondoli, usuwaniem rdzewień, nakładaniem warstw antykorozyjnych i malarskich oraz ogólną konserwacją powierzchni zewnętrznych wiatraka.
Według PGE EO najważniejszym atutem platformy jest jednak możliwość jej zdalnego naprowadzania tak, aby wybrana część serwisowanej łopaty, poprzez sufit (uszczelniony specjalnym elastycznym płaszczem), a następnie rozsuwaną podłogę znalazła się wewnątrz warsztatowej przestrzeni urządzenia. Ma to zapewnić technikom bardziej komfortowy dostęp do miejsca uszkodzenia, a dzięki temu pozwoli im przeprowadzić serwis np. w nocy czy przy padającym deszczu.
PGE Energia Odnawialna, spółka z Grupy Kapitałowej PGE, posiada 15 farm wiatrowych o łącznej mocy 565,28 MW. Ponadto PGE EO eksploatuje 29 elektrowni wodnych, 4 elektrownie szczytowo-pompowe oraz jedną farmę fotowoltaiczną na Górze Żar o mocy 0,6 MW. Łączna moc zainstalowana wszystkich obiektów spółki wynosi blisko 2212 MW.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.