Inwestorzy wiatrowi apelują do premiera o zniesienie „10H”
Organizacje reprezentujące inwestorów działających na polskim rynku odnawialnych źródeł energii zaapelowały o wykorzytsanie okazji, jaką dają prace nad pakietem antykryzysowym, do zmiany zasad lokalizowania farm wiatrowych, podkreślając, że inwestycje wiatrowe mogą napędzać gospodarkę w czasie kryzysu.
W liście do premiera Mateusza Morawieckiego Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej wraz ze Stowarzyszeniem Energii Odnawialnej oraz Polską Izbą Gospodarczą Energetyki Odnawialnej i Rozproszonej wzywają do jak najszybszego odblokowania potencjału rozwojowego sektora wiatrowego poprzez zniesienie kryterium odległościowego tzw. 10H i powrót do możliwości lokalizacji projektów na podstawie „rzetelnie przeprowadzonej” oceny odziaływania na środowisko.
W lisćie skieorwanym do premiera podkreśla się, że energetyka wiatrowa nie tylko dostarczy niezbędnych impulsów rozwojowych i kapitału, ale również będzie w stanie zaoferować najtańszą energię, tak potrzebną polskim przedsiębiorstwom, które znajdą się pod presją kosztową, walcząc o utrzymanie swojej konkurencyjnej pozycji na rynkach europejskich i globalnych.
– Nowe inwestycje w farmy wiatrowe na lądzie wygenerowałyby tak cenne w okresie spowolnienia gospodarczego nowe miejsca pracy i stymulowały rozwój krajowego łańcucha dostawców i podwykonawców, stanowiąc czynnik pobudzający gospodarkę. Ważnym czynnikiem wspierającym lokalne społeczności są również wpływy z podatku od nieruchomości od farm wiatrowych, stanowiące znaczącą pozycję w budżetach samorządów. Ponadto, farmy wiatrowe są najbardziej wydajną technologią, która umożliwi redukcję emisji i spełnienie przez Polskę̨ europejskich celów klimatycznych – czytamy w liście przygotowanym przez PSEW, SEO i PIGEOR.
Organizacje szacują, że zniesienie zasady 10H umożliwi rozwój energetyki wiatrowej na lądzie do poziomu 22-24 GW w 2040 r., a wokół sektora może powstać nawet 42 tys. miejsc pracy. Dodatkowe 12-14 GW mocy wiatrowej na lądzie oznaczać będzie zainwestowanie w polską energetykę około 70-80 mld zł, z czego – po usunięciu barier – ponad połowa może trafić do polskich firm produkcyjnych, budowlanych i innych wykonawców
redakcja @gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.