Sunny Horizon: ustawa "antywiatrakowa" – PIS i PO razem

Sunny Horizon: ustawa "antywiatrakowa" -  PIS i PO razem
Senvion press

{więcej}Kłótnie, wycieczki osobiste, brak merytorycznych stanowisk. Oto co działo się dzisiaj na posiedzeniu podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo budowlane i ustawy o Planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (druk nr 785).

Poniżej prezentujemy skrót z posiedzenie podkomisji:

Poseł Andrzej Dąbrowski wniósł o odrzucenie projektu ustawy w całości – głosowanie:  
2 za
4 przeciw
3 wstrzymane
 
Poseł PIS Anna Paluch:
– Wiatraki nie wpływają na bezpieczeństwo energetyczne, wiatraki wycinają lokalne miejsca pracy, gdyż zabierają całe połacie terenów, nie można się budować, nie można inwestować, rozwija się bezrobocie, teraz nie mamy żadnych granicznych przepisów, panuje wolno-amerykanka i my chcemy tą sytuację naprawić.
 
Przewodniczący podkomisji poseł PIS powiedział, że to dobrze że inwestorzy nie czują się bezpiecznie ze swoimi inwestycjami, ustawy się zmieniają a prawo w materii lokowania farm wiatrowych i tak się zmieni, my to zrobimy.
 
Dr Witold Jaszczuk, Zarząd Główny Ligi Walki z Hałasem, mówił o 502 komitetach protestacyjnych w całym kraju. Powiedział, że występują oblodzenia łopat i lód lata w promieniu kilkuset metrów, występuje migotanie światła (padaczka), a jeden źle postawiony wiatrak powoduje utratę inwestycji wokół na kwotę około 30 mln zł. Jego zdaniem – dodatkowo śmigło na końcu się rozwarstwia i to musi się zakończyć katastrofą gdyż szybkość tam dochodzi do 300 mk/h.
 
Katarzyna Treter-Sierpińska, Prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pozytywna Energia: – Niestety nie ma żadnych konkretnych rozwiązań, co w przypadku kiedy ta ustawa by weszła, dlaczego strona rządowa nie proceduje, czy wy chcecie żeby przyjechali rolnicy i zrobili strajk protestacyjny w Sejmie, dajcie nam w spokoju żyć, podajcie jakąś propozycję która usunie ten stan niepewności i niepokoju.
 
Jedyne merytoryczne i rzeczowe wystąpienie było udziałem Wojciecha Cetnarskiego z Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej. Jednak posłanka Paluch oceniła je jako emocjonalne, nieprawdziwe, wskazała że każdy odpowiedzialny inwestor musi liczyć się z zyskiem i stratą, więc branża musi ponieść koszty oddziaływania, oceniła że jest marksistą i komunistą (wcześniej prosząc o nie stosowanie wycieczek personalnych), przewodniczący ze swej strony dodał – cały zestaw argumentów przedstawionych świadczy o „szkole dialektyki rabinackiej”.
 
Michał Siembab – PIGEO: – Cała moja wielopokoleniowa rodzina mieszka w miejscowości Pakość i zapewniam że nie odczuwamy jakichkolwiek działań pobliskiej elektrowni wiatrowej. Musi być jakaś realna alternatywa do tego projektu. Prawo nie może działać wstecz, to spowoduje olbrzymie odszkodowania, odbieracie też możliwość osiągania przyszłych dochodów dla wielu gmin – dodał przedstawiciel PIGEO. 
 
Poseł PO Arkadiusz Litwiński zgłosił wniosek o zawieszenie procedowania prac na projektem do czasu zakończenia kontroli NIK i przedstawienia raportu nad wpływem elektrowni wiatrowej, raporty środowiskowe, sposobu lokalizacji, jednak na nie dłużej niż 2 miesiące.

REKLAMA
REKLAMA

Głosowanie:
7 za
3 przeciw
0 wstrzymane

(bez komentarza)

Sunny Horizon
prosument.polska@o2.pl