Fortum dostanie niecałe 3 EUR/MWh do energii wiatrowej
Fiński koncern energetyczny zamówił turbiny do farmy wiatrowej, która powstanie w Finlandii. Produkowaną energię Fortum sprzeda na rynku, otrzymując dodatkowo premię, którą zagwarantował sobie w przeprowadzonej aukcji.
Fortum zamówił turbiny Vestasa o jednostkowej mocy 4,3 MW i średnicy łopat wirnika 150 metrów, które wejdą w skład farmy wiatrowej o mocy 90 MW mającej powstać w regionie Narpio, w zachodniej Finlandii.
Dostawa turbin ma nastąpić w drugim kwartale przyszłego roku, a uruchomienie produkcji energii ma nastąpić w pierwszym kwartale 2021 r. Prognozowana jest produkcja wynosząca w skali roku 300 GWh.
Fortum będzie sprzedawać energię na rynku, a ponadto będzie otrzymywać zaoferowaną w aukcji premię w wysokości 2,87 EUR/MWh. Premia będzie przysługiwać jednak wyłącznie, gdy cena energii na rynku nie będzie przekraczać 30 EUR/MWh.
Przeprowadzona w marcu br. aukcja była otwarta dla wielu technologii wytwarzania – w tym dla energetyki wiatrowej, słonecznej, biomasowej, biogazowej czy energetyki wykorzystującej energię morskich fal.
Chociaż zasady aukcji nie premiowały konkretnych technologii produkcji energii, zgłoszono do niej tylko projekty zakładające wytwarzanie energii wiatrowej. Z 26 złożonych ofert do wsparcia w postaci gwarantowanej premii zakwalifikowano 7.
W wyniku aukcji właściciele elektrowni wiatrowych mają dostarczać do sieci objętą systemem premii energię w ilości 1,36 TWh w skali roku.
Beneficjenci aukcji uzyskają prawo do premii przyznawanej ponad cenę energii uzyskaną na rynku – w modelu pay-as-bid – czyli adekwatnie do wartości premii, którą zaoferowali w aukcji.
Średnia premia dla zwycięskich ofert wyniesie 2,49 EUR/MWh, przy czym najniższa zaakceptowana oferta wyniosła 1,27 EUR/MWh, a najwyższa 3,97 EUR/MWh. Natomiast średnia premia dla wygranych ofert, uwzględniając całą zakupioną energię, wyniosła 2,58 EUR/MWh.
W Finlandii trwa ponadto budowa pierwszych farm wiatrowych niemających subsydiów i państwowych gwarancji sprzedaży energii, m.in. niesubsydiowane farmy wiatrowe o łącznej mocy ok. 140 MW postawią w Finlandii francuski Neoen oraz niemieckie firmy Prokon i WPD, a produkowana przez nie energia trafi do Google – do tej samej sieci, z której energię będzie pobierać centrum serwerowe technologicznego giganta.
Obecnie na potencjał wytwórczy fińskiej elektroenergetyki, sięgający około 17 GW, składają się bloki jądrowe o łącznej mocy 2,8 GW, do tego dochodzą elektrownie wodne o mocy ponad 3,1 GW, farmy wiatrowe o mocy 1,9 GW, elektrownie biomasowe i gazowe o mocy po ok. 1,8 GW, a także instalacje spalające ropę i torf o mocy odpowiednio ok. 1,4 GW i 1,1 GW, a moc działających w Finlandii elektrowni węglowych sięga ok. 2,28 GW.
Ostatnio fiński rząd przedstawił założenia nowej strategii energetycznej, w której zapisano zakończenie produkcji energii z węgla do roku 2029.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.