Spółka z NewConnect będzie inwestować w pasywne domy zasilane fotowoltaiką

Spółka z NewConnect będzie inwestować w pasywne domy zasilane fotowoltaiką
Domowa instalacja fotowoltaiczna, foto: Suntech

{więcej}Rewolucja w notowanej na rynku NewConnect spółce Financial Intermediaries Polska S.A. (GPW/NC: FININT). Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy przegłosowało nowe, prywatne emisje akcji, w celu realizacji kluczowego dla spółki projektu budowy grupy kapitałowej, w segmencie domów energooszczędnych i pasywnych, zasilanych energią ze źródeł fotowoltaicznych.

REKLAMA

W akcjonariacie spółki pojawią się nowe podmioty, a Financial Intermediaries Polska zmieni nazwę na KAMPA S.A. Aktualnie największymi akcjonariuszami Financial Intermediaries Polska S.A. są notowane na rynku NewConnect spółki Silva Capital Group S.A. (41,18 proc.) oraz BLU PRE IPO S.A. (15,98 proc.).
 
Akcjonariusze Financial Intermediaries Polska S.A. postanowili, że spółka wyemituje, z wyłączeniem prawa poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy, nie więcej niż 6,6 mln nowych akcji serii F i G po cenie nie wyższej niż 2,50 zł. Emisje mają zostać objęte do końca marca 2013 roku. – Po zamknięciu subskrypcji w spółce zmieni się struktura akcjonariatu, a nowi akcjonariusze obejmą docelowo 70 proc. akcji Financial Intermediaries Polska S.A. Nie wykluczamy również przeniesienia notowań na główny parkiet GPW – mówi Ryszard Grzęda, przewodniczący Rady Nadzorczej, delegowany do pełnienia funkcji prezesa zarządu spółki. Spółka nie wyklucza kolejnych emisji obligacji z ceną konwersji nie niższą niż 3 zł za akcję, które mają umożliwić realizację polityki inwestycyjnej.
 
– Po zakończeniu pierwszego etapu zmian, do zarządu, na stanowisko wiceprezesa dołączy Roland Andres, były wieloletni zarządzający w KAMPA POLSKA, należącej do KAMPA DEUTSCHLAND, największej niemieckiej spółki, produkującej prefabrykowane domy w tym domy energooszczędne i pasywne z ponad 80-letnią historią. Równolegle Financial Intermediaries Polska zmieni nazwę na KAMPA S.A. – informuje Ryszard Grzęda.  

Spółka wierzy, że segment rynku domów energooszczędnych i pasywnych będzie rósł w tempie kilkuset procent rocznie. Nowa KAMPA S.A. chce produkować i sprzedawać certyfikowane, prefabrykowane domy murowane i drewniane wyposażone w zakresie instalacyjnym we wszystkie nowe technologie, takie jak: pompy ciepła, wentylację mechaniczną z rekuperatorem i ogniwa fotowoltaiczne na dachu, z których wyprodukowany prąd zaspokoi całkowicie zapotrzebowanie na energię gospodarstwa domowego, a jego nadwyżki trafią do sieci energetycznej.
 
– Mamy już gotowe umowy z HEINZ VON HEIDEN – drugą największą niemiecką firmą sprzedającą domy w technologii tradycyjnej murowanej oraz ze współpracującymi z Kampa Deutschland spółkami: LIBELLA, PREMIUM HAUS, BÄRENHAUS oraz firmą DA VINCI. Zamkniemy w ten sposób portfel oferty obejmującej automatycznie wszystkie podstawowe technologie konstrukcyjne – mówi Ryszard Grzęda. Spółka oferuje bardzo krótki czas realizacji „pod klucz”, tzn. w przypadku domów drewnianych 2 miesiące a w przypadku domów murowanych maksymalnie 5 miesięcy. Wszystkie domy mają 30-letnią gwarancję producenta na konstrukcję i uznane certyfikaty energetyczne niezbędne w procesie uzyskiwania dopłat dla domów energooszczędnych
 
– Bardzo liczymy na wejście w życie zapowiadanej ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii, która umożliwi każdemu właścicielowi domu zarabianie na własnej, wyprodukowanej energii. W Niemczech szacuje się, że co najmniej 3 mln gospodarstw domowych produkuje i sprzedaje prąd do sieci z dachowych mikro-instalacji fotowoltaicznych. W Polsce ten rynek praktycznie nie istnieje – mówi Ryszard Grzęda.  
 
– Komisja Europejska poinformowała, że pozywa Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE za niewdrożenie dyrektywy o odnawialnych źródłach energii. KE zaproponowała dla Polski dzienną karę ponad 133 tys. euro, płatną od wyroku do wdrożenia przepisów UE. Mamy nadzieję, że ta informacja przyspieszy prace nad Ustawą o OZE – mówi Grzęda.
 
– Staramy się przekonać banki, udzielające kredytów hipotecznych do uwzględnienia w ramach oceny zdolności kredytowej planowanych przychodów ze sprzedaży energii, uzyskanej w domach pasywnych klientów. Banki już w tej chwili chętnie kredytują inwestycje pasywne i energooszczędne, ponieważ miesięczny koszt ogrzewania takich budynków, o powierzchni ok. 200 m2, nie przekracza 100 zł miesięcznie – informuje Ryszard Grzęda. Jednocześnie Widzimy ogromne zainteresowanie klientów w Polsce domami energooszczędnymi i pasywnymi szczególnie w technologii tradycyjnej, murowanej, z wykorzystaniem nowych technologii energetycznych – dodaje. 
 
– Dotychczasowy projekt pośrednictwa leasingowego i bankowego, prowadzony przez spółkę Financial Intermediaries Polska S.A. będzie w średnim terminie utrzymany, ale nie będzie stanowił istotnych źródeł przychodu dla spółki. Doświadczenia spółki w tym zakresie, wykorzystamy w rozmowach z bankami kredytującymi potencjalne inwestycje naszych klientów. Nigdy nie mieliśmy ambicji być firmą budowlaną. Profil spółki i grupy kapitałowej, którą chcemy zbudować wokół Emitenta to nowe technologie energetyczne, projektowanie, produkcja z wykorzystaniem własnej infrastruktury i rozwój sieci sprzedaży – mówi Ryszard Grzęda. 
 
Do końca roku spółka chce sprzedać kilkadziesiąt domów, po średniej cenie 600.000 PLN. To bardzo ostrożne szacunki, biorąc pod uwagę, że niemiecka KAMPA sprzedawała domy w Polsce od 2001 roku  bez inwestycji we własną sieć sprzedaży, bez rozbudowanej infrastruktury na miejscu i co najważniejsze, bez zachęt inwestycyjnych, wynikających z projektowanego systemu wsparcia. – W tej chwili skupimy się jednak na wykorzystaniu potencjału spółki giełdowej i konsekwentnej budowie wartości dla naszych akcjonariuszy. Uporządkowanie spraw właścicielskich i zamknięcie wszystkich planowanych emisji akcji i obligacji potrwa do września br. – mówi Ryszard Grzęda.
 
– O szczegółach projektu będziemy informować w raportach bieżących. W tej chwili nowy zarząd oraz dotychczasowi zarządzający Financial Intermediaries Polska S.A., pracują nad szczegółami strategii dla spółki. W trakcie finalizacji są kluczowe dla powodzenia projektu umowy z partnerami niemieckimi – mówi Ryszard Grzęda.
materiał prasowy

REKLAMA