Największa dachowa instalacja PV w Europie na halach Audi
Na dachach obiektów logistycznych należących do niemieckiego koncernu motoryzacyjnego Audi, znajdujących się w węgierskim mieście Győr, powstanie największa w Europie dachowa elektrownia fotowoltaiczna. Cel Audi to całkowite przejście na energię produkowaną bez emisji CO2.
Audi zainstaluje – we współpracy z niemieckim koncernem energetycznym E.ON – na dachach swojej węgierskiej infrastruktury, na powierzchni 160 tys. m2, elektrownię fotowoltaiczną o mocy 12 MW.
Współpraca Audi z E.ON zakłada udostępnienie powierzchni dachowych niemieckiemu koncernowi energetycznemu. Natomiast E.ON zbuduje instalacje fotowoltaiczne i będzie ich operatorem.
Budowa ma się rozpocząć w sierpniu tego roku, a uruchomienie produkcji energii zaplanowano na początek 2020 r.
Zgodnie z prognozami instalacja fotowoltaiczna w Győr ma produkować w skali roku około 9,5 GWh energii elektrycznej, co ma odpowiadać średniemu zapotrzebowaniu na energię około 5 tys. gospodarstw domowych, a ponadto unikniętej emisji CO2 w ilości ok. 6 tys. ton rocznie.
To kolejna inwestycja w energetyce odnawialnej, którą Audi realizuje w swoich węgierskich obiektach. Obecnie już około 70 proc. zapotrzebowania na ciepło oddziału Audi Hungaria jest zaspokajane z geotermii.
Cel Audi Hungaria to przejście na energię w 100-proecentach “neutralną klimatycznie”.
Natomiast cel całej grupy Audi AG to przejście do roku 2030 na energię wytwarzaną wyłącznie bez emisji CO2.
Oprócz działań zmierzających do zabezpieczenia dostaw czystej energii dla własnej infrastruktury, Audi wdraża rozwiązania w tym obszarze, które chce zaoferować swoim klientom.
Niemiecki koncern motoryzacyjny stoi m.in. za projektem wirtualnej, inteligentnej sieci bazującej na małych instalacjach fotowoltaicznych i magazynach energii, którą połączy oprogramowanie szwajcarskiego startupu Ampardi. Więcej na ten temat w artykule: Audi testuje bilansowanie z wirtualnej elektrowni.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
