Instalator fotowoltaiki walczył 3 lata. Teraz składa wniosek o upadłość

Jeszcze kilka lat temu Stilo Energy należało do największych firm na krajowym rynku dachowej fotowoltaiki. Problemy firmy zaczęły się w 2022 r. po zmianie zasad rozliczeń prosumentów. Teraz Stilo Energy złożyło wniosek o upadłość.
W okresie największych inwestycji na krajowym rynku prosumenckiej fotowoltaiki Stilo Energy należało do jego liderów. Później jednak przyszła zmiana zasad rozliczeń prosumentów, a w realiach nowego systemu – net-billingu, wdrożonego po pierwszym kwartale 2022 r. – inwestycje w domowe instalacje fotowoltaiczne wyraźnie zwolniły. To przełożyło się na pogorszenie się sytuacji rozpędzonych wcześniej firm z sektora prosumenckiej fotowoltaiki.
Problemy uderzyły m.in. w Stilo Energy. Spółka będąca wcześniej jednym z największych wykonawców prosumenckich instalacji fotowoltaicznych już w sierpniu 2022 r. przedstawiła plan restrukturyzacyjny, a wierzyciele otrzymali propozycje układowe sporządzone na potrzeby postępowania o zatwierdzenie układu. Wówczas wartość zobowiązań firmy sięgała już 16,7 mln zł, a wartość zobowiązań objętych propozycjami układowymi wynosiła około 8,9 mln zł.
Wierzyciele przyjęli te propozycje, następnie sąd zatwierdził układ, a spółka miała wdrożyć działania naprawcze, koncentrując się na oferowaniu instalacji fotowoltaicznych już nie dla gospodarstw domowych, ale dla segmentu B2B, dla którego fotowoltaika była dobrą alternatywą na obniżenie kosztów w sytuacji rosnących cen energii z sieci.
Kolejne próby restrukturyzacji
Działania naprawcze, które podjęło Stilo Energy, nie pozwoliły jednak firmie wyjść na prostą. Ostatni raport finansowy spółka notowana na rynku NewConnect opublikowała za trzeci kwartał 2023 r. W okresie tym Stilo Energy wypracowało 1,9 mln zł przychodów, a strata netto firmy wyniosła 249 tys. zł – wobec straty wynoszącej aż 4,1 mln zł we wcześniejszym kwartale.
W kwietniu 2024 r. Stilo przedstawiło nowe propozycje układu, zmieniające wcześniejsze postanowienia w tej sprawie. Jak tłumaczyła spółka, nowe propozycje miały przedstawiać „realistyczny plan spłaty zobowiązań”.
– Propozycje zakładają spłatę zobowiązań na poziomie, który powinien być akceptowalny dla wierzycieli, jednocześnie umożliwiając dłużnikowi prowadzenie dalszej działalności gospodarczej. Alternatywą dla przyjęcia układu jest postępowanie upadłościowe, które będzie skutkować niższym zaspokojeniem wierzycieli wobec zaprzestania prowadzenia działalności generującej przychody po stronie dłużnika – informował w kwietniu 2024 r. zarząd Stilo Energy.
W październiku 2024 r. sąd uchylił przyjęty wcześniej układ, a teraz Stilo Energy złożyło wniosek o ogłoszenie upadłości, jednocześnie informując o zamiarze złożenia nowego wniosku restrukturyzacyjnego.
Jak poinformowała w komunikacie spółka, wniosek o ogłoszenie upadłości wejdzie w życie w przypadku „ewentualnego zmaterializowania się scenariusza niezakończenia powodzeniem nowego postępowania restrukturyzacyjnego”.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Jakoś inne wielkie firmy instalacyjne nie upadły. Przyczyna musiała leżeć gdzie indziej.
@instalator – przyczyna leżała w tym, że debiut Stilo Energy na New Connect był zwykłym przekrętem i służył wyciągnięciu kasy z zewnątrz. A że w tym czasie branża kwitła, to wielkie stado jeleni się znalazło. Firma miała taką ofertę, że w 2020 zrobiłem wielkie oczy, jak można być takim idiotą i wziąć od nich instalacje (wtedy jeszcze nie pracowałem w branży).
UUUUUUUU ale mi strasznie szkoda.