Prosumenci przejdą na rozliczenia 15-minutowe
Obecnie ceny energii wysyłanej do sieci przez prosumentów objętych net-billingiem zmieniają się co godzinę, jednak docelowo będą się zmieniać co kwadrans. Wiemy, kiedy powinno nastąpić przejście na rozliczenia 15-minutowe.
Aktualny system rozliczeń prosumentów – net-billing – obejmuje właścicieli mikroinstalacji, którzy zgłosili przyłączenie do sieci po 31 marca 2022 r. (większość polskich prosumentów rozpoczęła działalność przed tym terminem i może nadal korzystać z net-meteringu/opustów).
Początkowo prosumenci w net-billingu za wysyłaną do sieci energię elektryczną byli rozliczani po średniej miesięcznej rynkowej cenie energii (RCEm) ustalanej na podstawie notowań z Rynku Dnia Następnego na Towarowej Giełdzie Energii (TGE). Zmieniło się to w połowie 2024 r., kiedy wprowadzone zostały rozliczenia po cenie rynkowej obejmującej poszczególne okresy niezbilansowania (RCE).
Zgodnie z brzmieniem ustawy o odnawialnych źródłach energii rynkowa cena energii elektrycznej w net-billingu powinna być ustalona dla każdego okresu rozliczania niezbilansowania – w rozumieniu art. 2 pkt 15 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/943 – jako ważona wolumenem obrotu średnia z cen energii elektrycznej określonych dla polskiego obszaru rynkowego dla wszystkich sesji notowań danej doby w systemie kursu jednolitego na rynkach dnia następnego. Docelowo powinny to być okresy 15-minutowe, jednak w praktyce wartość ceny RCE nadal zmienia się co godzinę. Co prawda obecnie Polskie Sieci Elektroenergetyczne podają ceny RCE w 15-minutowych interwałach – tyle że cena dla każdego kwadransa danej godziny jest taka sama.
Rozliczenia 15-minutowe coraz bliżej
Kiedy prosumenci w net-billingu rozliczający się według ceny RCE faktycznie przejdą na rozliczenia 15-minutowe? To zależy od wdrożenia przez Towarową Giełdę Energii produktów 15-minutowych dla Rynku Dnia Następnego (RDN).
Towarowa Giełda Energii w zeszłym roku wprowadziła produkty 15-minutowe, jednak dotyczyły one tylko notowań na Rynku Dnia Bieżącego. To drugi ze spotowych rynków energii na TGE – obok Rynku Dnia Następnego.
Obecnie Towarowa Giełda Energii ma prowadzić konsultacje z uczestnikami rynku energii w zakresie wprowadzenia produktów 15-minutowych na RDN.
„Aby ułatwić płynne przejście do tej ważnej zmiany, obecnie przeprowadzane są rygorystyczne testy. Jesteśmy przekonani, że kompleksowe sesje testów działania połączonych systemów z udziałem uczestników rynku przebiegną zgodnie z planem na początku kwietnia 2025 r. – informuje TGE.
Tymczasem – jak wynika z decyzji operatorów unijnych rynków energii – na wdrożenie produktów 15-minutowych dla Rynków Dnia Następnego w krajach Unii Europejskiej pozostało jeszcze tylko kilka miesięcy.
Zmiana w net-billingu już w czerwcu
Niedawno przedstawiciele krajowych operatorów rynków energii i operatorów systemów przesyłowych działający w ramach inicjatywy SDAC (Single Day-ahead Coupling) potwierdzili, że w ramach jednolitego europejskiego rynku energii elektrycznej wdrożenie instrumentów 15-minutowych w krajach Unii Europejskiej powinno nastąpić 11 czerwca 2025 r. z datą pierwszej dostawy w kolejnym dniu.
Na implementowanie odpowiednich produktów giełdowych na Rynku Dnia Następnego przez TGE zostało więc jeszcze niecałe 5 miesięcy. Po ich wdrożeniu ceny energii RCE będące podstawą rozliczeń części prosumentów w net-billingu powinny zmieniać się nie co godzinę – jak dotychczas – ale co kwadrans.
Operatorzy unijnych rynków energii i systemów przesyłowych zastrzegli jednak, że wdrażając nowe okresy rozliczeniowe na rynkach dnia następnego, mogą włączyć hamulec bezpieczeństwa.
„Mając na uwadze zapewnienie ciągłości działania połączonego Rynku Dnia Następnego oraz uwzględniając sugestie uczestników rynku energii uzgodniono, że po uruchomieniu nastąpi krótki, tygodniowy okres, kiedy możliwe będzie przywrócenie wcześniejszego systemu” – informuje TGE.
Towarowa Giełda Energii podkreśla, że przejście na 15-minutową jednostkę okresu handlowego (MTU) w ramach jednolitego Rynku Dnia Następnego będzie stanowić kamień milowy w ewolucji europejskich rynków energii.
„Wdrożenie ma na celu zwiększenie precyzji operacji rynkowych, umożliwienie lepszej integracji odnawialnych źródeł energii oraz promowanie zwiększonej efektywności działania i elastyczności rynku. Dzięki lepszej zdolności adaptacji do zmienności poziomu wytwarzania i zużycia energii nowy system pozwoli na dokładniejsze ustalanie cen i harmonogramów, co docelowo przyniesie korzyści uczestnikom rynku” – informuje TGE.
.
.
Nowe reguły rozliczeń prosumentów
Od kilku tygodni obowiązuje zmieniona wersja ustawy o odnawialnych źródłach energii, która zawiera nowe zasady rozliczeń prosumentów w net-billingu. Nowe prawo daje pewnej grupie prosumentów okazję do powrotu do rozliczeń według średniej miesięcznej ceny RCEm.
Zmienione regulacje mają też zapewnić większą opłacalność net-billingu dzięki dodatkowemu współczynnikowi korygującemu wartość energii wprowadzanej do sieci przez prosumentów.
Więcej na ten temat w artykule: Energa zmieni zasady rozliczeń prosumentów od 1 lutego.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Jakie to ma znaczenie, skoro koniec koncow i tak ceny sa ustalane „z kapelusza”. Zawsze moga dopisac do faktury jakas „oplate od oplaty”, zeby sie w arkuszu excela pana kierownika wszystko zgadzalo :p Coraz mniej mnie ochodza szczegolowe informacje o tym w jaki dokladnie sposob jestem i bede okradany…
„Początkowo prosumenci w net-billingu za wysyłaną do sieci energię elektryczną byli rozliczani po średniej miesięcznej rynkowej cenie energii (RCEm) ustalanej na podstawie notowań z Rynku Dnia Następnego na Towarowej Giełdzie Energii (TGE). Zmieniło się to w połowie 2024 r”*
* – nie dotyczy PGE, gdzie zmiana w połowie 2024 nie nastąpiła.
Przepraszam bardzo dlaczego ja jako konsument producent jestem rozliczany za produkcję energii na zasadach towarowej giełdy energii, której trzeba być członkiem aby brać udział w transakcjach.??? Przecież to się nadaje do rzecznika praw obywatelskich, my wszyscy jesteśmy konsumentami kupujemy i sprzedajemy energię przedsiębiorstwu energetycznemu, kupujemy w taryfie g11 a sprzedajemy??? No właśnie to jest farsa !!!!
@Fred – czy decydując się na budowę instalacji PV nie wiedziałeś, na jakich zasadach będziesz rozliczany? Czy coś stało na przeszkodzie przyłączyć się w czasach net-meteringu? Może pretensje powinieneś mieć do siebie, a nie całego świata wokół.
@Sprzedawca PV – a bierzesz pod uwagę, że niektórzy zostali niejako zmuszeni do zmiany sposobu rozliczania żeby dostać dofinansowanie? No i gdzie jest obiecana pomoc obecnie rządzących dla, tych okradanych przez PiS, prosumentów? Tyle było krzyku na ten temat. I dlaczego sprzedaję energie bez Vat a kupuję ją z Vat-em?
@Fred trzeba walczyć o swoje. Frankowicz pokazali że można wygrać z korporacyjnym okradaniem klienta.
Nikt nikogo nie zmuszał do wzięcia dotacji, jak niektórzy piszą w komentarzach. Tak rząd wprowadził współczynnik 1,23 co w całości pokrywa VAT. Wejście do systemu w czasach net meteringu było 3 razy droższe niż obecnie. Niektórzy chcieliby wydać 30% a uzyskać to samo.
A bilansowanie godzinowe pozostanie czy będzie teraz 15-minutowe?
Jak mnie cieszy kwik idiotów z netebillingu. Biedak nie wiedział na jakich zasadach będzie rozliczany, tak jak ten cwaniak frankowicz? Zmuszony do zmiany systemu rozliczenia na netbilling, żeby wziąć dotację? JPRDL, co za jełop to pisze. Za cwaniaków frankowiczów nie płaci dyrektor banku, tylko jego pozostali klienci w postaci wyższych rat kredytów złotowych, różnych rowizji i niższych odsetek na lokatach.
Ja zleciłem montaż instalacji w net-billingu pod koniec 2023 r., 5 kW na dachu + 10 kWh magazyn, wziąłem dotację, i zwrot nastąpi w ok. 5 lat, więc uważam, że tragedii nie ma.
Jeśli prawdą jest to co ryży kłamca obiecał to bedzie mozliwość nie przechodzenia na 15 minutòwki.To ck jest obecnie to już jest złodziejstwo a chca jeszcze bardziej nas okradac .Wymyslają to co raz nowsze podatki.dystrybucje, zmienne, stałe i ch…co jeszcze aby cie tylko ogolić ..banda!
Masakra.Zmuszeni do przejścia na net billing.zeby dostać dotację Zmusiła to cię pazerność.wiec teraz oddasz te dotacje z nawiązką i będziesz płacić rachunki grozy.Zeby mieć net metering i zrezygnować z niego dla kilku tysięcy dotacji.to trzeba być prawdziwym geniuszem.Pretensje to miej do siebie i swojej głupoty.a nie do całego świata.bo nikt nie będzie brał odpowiedzialności za twoje decyzje.
W niemczech wrócił do łask węgiel.
Ruszyły wszystkie eketrownie węglowe nawet te które zostały zamknięte ćwierć wieku temu. Ot taka ekologia Europejska.
A u nas
Zielona energia zwiędła. Prąd najdroższy w europie. Kopalnie zamknięte. Bzdurne net- billingi . Rządzący zagłodzili własny naród!
Niektórzy skusili się na Judaszowe 18 tys. dotacji i przeszli na nowe zasady A teraz do końca życia będą płacić krocie..
Dziwny ten kraj nad Wisłą. Ale tak było od wieków polak gździł się na polaku. Nawet wojny i zbory niczego nas nie nauczyły.
@GOGUŚ – elektrownie węglowe to w Niemczech coraz częściej tylko źródła szczytowe, odpalane właśnie w razie takich warunków, jakie teraz były. Lepiej chyba tak zrobić przez kilka dni, niż mieć blackout?