Kilkadziesiąt kilometrów pustyni pod panelami fotowoltaicznymi
Projekt PV Ruoqiang to największa znajdująca się w jednej lokalizacji farma fotowoltaiczna w Chinach. Uruchomiona w drugiej połowie grudnia instalacja ma generować energię w ilości odpowiadającej zapotrzebowaniu 2 mln chińskich gospodarstw domowych.
W południowo-wschodniej części pustyni Takla Makan, w regionie Sinciang, podłączono do krajowej sieci potężną farmę fotowoltaiczną. Moc zainstalowana elektrowni PV Ruoqiang wynosi 4 GW.
Panele fotowoltaiczne zajęły powierzchnię 76 km2. Zakładana roczna produkcja energii z farmy fotowoltaicznej wynosi 6,9 TWh, co odpowiada zapotrzebowaniu około 2 mln chińskich gospodarstw domowych.
Farma fotowoltaiczna w Sinciangu należy do China Green Development Investment Group (CGDG). Inwestycja miała kosztować 15,6 mld juanów (8,74 mld zł). Według informacji platformy ENF Solar kluczowym dostawcą modułów fotowoltaicznych dla projektu było przedsiębiorstwo Huasun Energy. W inwestycji wykorzystano moduły z ogniwami heterozłączowymi (Heterojunction, HJT)
Setki gigawatów mocy w OZE na chińskich pustyniach
Jak podaje BloombergNEF, kolosalna farma PV na pustyni Takla Makan jest pierwszym projektem z planowanej serii dużych inwestycji w czystą energię w regionie Sinciang i nie tylko. Chiński program mający na celu zmniejszenie emisji dwutlenku węgla i zwiększenie udziału OZE w koszyku energetycznym zakłada zainstalowanie 455 GW mocy w OZE na chińskich pustyniach jeszcze w tej dekadzie.
Według szacunków farma PV Ruoqiang o mocy 4 GW zmniejszy emisję dwutlenku węgla o ponad 5,7 mln ton i zapobiegnie wydobyciu ponad 2 mln ton węgla. Ponadto heterozłączowe panele słoneczne mają pomagać w obniżeniu temperatury gruntu i pozytywnie wpływać na bilans cieplny zajmowanego obszaru pustyni.
.
.
W całym Państwie Środka w 2023 r. zanotowano ogromny wzrost zainstalowanych mocy w PV. Według danych chińskiego stowarzyszenia branży fotowoltaicznej CPIA powstały wówczas elektrownie fotowoltaiczne o łącznej mocy 216,8 GW. W samym grudniu 2023 r. w Chinach uruchomiono elektrownie PV o mocy 53 GW, co oznacza, że przeciętnie w jednym dniu instalowano aż 1,7 GW. Dotychczasowe dane z chińskiego rynku za 2024 r. pokazywały, że zeszły rok powinien zamknąć się jeszcze lepszymi wynikami.
Barbara Blaczkowska
barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Mają rozmach.
jedna wielka chińska ściema…. gdyby to wszystko było podłączone do sieci i wiatraki i panele dodać jeszcze elektrownie atomowe i wodne , to nie potrzeba by palić węglem w Chinach, a spalają go ponad 4,4 mld ton!!!. więc info dla głupiego …typowa chińska propaganda
@Lupo, malutki rozumku – 4,4 mld ton węgla ma wartość energetyczną ponad 30.000 TWh (30 bilionów kWh). Uwzględniając sprawnośc spalania na poziomie ok. 40% mamy 7500 TWh. Przyjmując produkcję z fotovoltaiki średnio o 30% większą niż w Polsce (1400 kWh z 1 kW mocy) dla wyprodukowania takiej ilości energii potrzeba by ok. 5,5 TW mocy – 85x więcej, niż dotychczas zainstalaowała Europa.
@Lupo Chiny spalaja dużo węgla bo szybko rosną. konsumpcja energii w rok rośnie im prawie 7%. Ale 2024 to raczej ostatni rok kiedy wzrosła konsumpcja węgla bo obecnie szybciej montują OZE niż wzrost konsumpcji. Pewnie za 5 lat to Indie będą największym konsumentem węgla na świecie
2mln domów, czyli około 10mln ludzi, czyli niecały 1% populacji kraju….