Ceny RCE w listopadzie wzrosły. Tyle mogli zarobić prosumenci
Słabsze nasłonecznienie i mniejsza podaż energii z fotowoltaiki w krajowym systemie elektroenergetycznym w zeszłym miesiącu przełożyły się na wyraźny wzrost cen energii oddawanej do sieci przez prosumentów objętych net-billingiem.
Listopad przyniósł wyraźny wzrost wartości energii oddawanej do sieci przez prosumentów korzystających z net-billingu. Nieskonsumowana na miejscu i przekazywana przez nich do sieci energia od kilku miesięcy jest rozliczana w przypadku tej grupy prosumentów po cenie RCE (wcześniej do rozliczeń w net-billingu była brana średnia miesięczna cena RCEm).
Cena energii RCE zmienia się obecnie co godzinę, odzwierciedlając bieżącą sytuację w zakresie popytu i podaży energii w krajowym systemie elektroenergetycznym. Docelowo wartość RCE ma się zmieniać co kwadrans, jednak do tego potrzebne jest wdrożenie odpowiednich produktów przez Towarową Giełdę Energii.
Słaby okres dla prosumentów
We wcześniejszych miesiącach notowania cen RCE nie dawały powodu do zadowolenia prosumentom oddającym nadwyżki energii do sieci. W czasie największej generacji z domowej fotowoltaiki, czyli w godzinach południowych, ceny RCE osiągały niskie wartości, nie wpływając istotnie na wzrost depozytów prosumenckich.
W lecie w godzinach południowych, gdy najintensywniej pracowała fotowoltaika, ceny RCE regularnie osiągały wartości bliskie zera, a nawet ujemne – szczególnie w słoneczne weekendy przy obniżonym zapotrzebowaniu na prąd w Polsce. Tymczasem w listopadzie ujemna wartość RCE pojawiła się tylko raz – 1 listopada – z uwagi na występujące w tym dniu dobre nasłonecznienie i jednocześnie obniżone zapotrzebowanie na prąd w Polsce z uwagi na dzień wolny od pracy. Cena RCE w tym dniu między godz. 12-13 spadła do -0,02 zł/kWh.
Odbicie w listopadzie
W kolejnych dniach listopada ceny RCE w godzinach południowych były znacznie wyższe niż we wcześniejszych miesiącach. Najwyższą wartość w listopadzie cena RCE miała w porze południowej 13 listopada. W tym dniu w południe za każdą wysłaną do sieci kilowatogodzinę energii elektrycznej z prosumenckiej mikroinstalacji można było zwiększyć swój depozyt prosumencki w net-billingu nawet o 0,85 zł.
Ceny RCE wyższe w południe
W listopadzie widoczny był także inny trend. O ile we wcześniejszych, lepiej nasłonecznionych miesiącach było widać duże różnice w cenach RCE notowanych w południe i wieczorami, o tyle w zeszłym miesiącu te różnice wyraźnie zmalały.
W lecie ceny RCE wieczorami rosły nawet do około 2 zł/kWh, natomiast w listopadzie przekroczyły poziom 1 zł/kWh tylko w ciągu kilku dni. Co więcej, kilkukrotnie cena RCE w godzinach południowych okazywała się wyższa niż wieczorem, co jest nowością w dotychczasowej, kilkumiesięcznej historii rozliczeń prosumentów po cenie RCE.
Net-billing w przeddzień ważnej zmiany
Pod koniec tego miesiąca wejdzie w życie większość nowych przepisów dla rynku odnawialnych źródeł energii zawartych w najnowszej nowelizacji ustawy o OZE – w tym przepisy zmieniające zasady rozliczeń prosumentów korzystających z net-billingu.
Prosumenci objęci net-billingiem, którzy zgłosili przyłączenie mikroinstalacji przed 1 lipca 2024 r., będą mogli zdecydować się na powrót do rozliczeń po średniej miesięcznej cenie RCEm lub pozostać przy cenie RCE. Zachętą do pozostania przy cenie RCE dla tych prosumentów ma być większy zwrot niewykorzystanych w okresie roku środków z depozytu prosuenckiego. Prosumenci mający prawo powrotu do ceny RCEm, którzy zdecydują się na pozostanie przy cenie RCE, będą mogli otrzymać zwrot w wysokości 30 proc. niewykorzystanych środków z depozytu. Pozostali prosumenci w net-billingu dostaną maks. 20 proc. zwrotu.
Druga kluczowa zmiana zasad rozliczeń w net-billingu obejmie wszystkich prosumentów korzystających z tego systemu – niezależnie od tego, czy zgłosili przyłączenie do sieci przed czy po 1 lipca 2024 r. Ta zmiana to zwiększenie wartości depozytu prosumenckiego, który powstaje poprzez oddawanie niewykorzystanych na miejscu nadwyżek energii w net-billingu. Po wejściu w życiu nowych przepisów wartość energii oddawanej do sieci – w ramach rozliczeń po cenie RCEm lub RCE – będzie wyższa o 23 proc.
Dodatkowa zmiana dotyczy prosumentów, którzy zgłosili przyłączenie do sieci przed 31 marca 2022 r. i nadal rozliczają się w systemie net-meteringu (opustów). Nowe prawo doprecyzuje sposób rozliczeń w przypadku decyzji prosumenta o przejściu z net-meteringu na net-billing. W przypadku zmiany systemu do konta takich prosumentów zostanie doliczona wartość energii wytworzonej i niezużytej wcześniej w net-meteringu. Wartość tej energii będzie ustalana na podstawie średniej miesięcznej ceny rynkowej obowiązującej dla miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym prosument zakończy rozliczanie w starym systemie.
W zakresie ceny RCEm wprowadzona zostanie także zmiana progu korekcji jej wartości z 0,1 proc. do 2 proc. To zmniejszy częstotliwość późniejszych korekt wartości ceny RCEm, a co za tym idzie – korekt rozliczeń prosumentów korzystających z ceny RCEm.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Tylko amator przejdzie z net-meteringu na net-billing. Net-biling sam w sobie to już porażka a jeszcze z cenami RCE to dramat. Złodzieje rządzący to wiedzą i dlatego nie pozwalają tym podłączonym po 1 lipca powrócić do RCEm. Bo wiedzą że cen bliskich ZERO i ujemnych będzie coraz częściej i więcej.
Czy ceny zakupu i sprzedaży energii dla net billingu rozliczanego godzinowo to te same ceny?
@rambo – kupujesz po cenie sprzedawcy z jakim masz umowę (teraz około 0.50gr/kWh bo jest tarcza rządowa) – sprzedajesz po cenie godzinowej jaka w danym momencie jest na giełdzie – czyli w lecie gdy słońce wysoko – w sobotę i niedzielę zazwyczaj za ZERO czyli oddajesz za darmo.
@LOLek – chodzi mi o ceny w taryfach dynamicznych. A konkretniejsze pytanie – gdzie to znaleźć?
Czy to są w obu przypadkach ceny RCE? Czy to jest co innego niż ceny na TGE?
@rambo – naYT jest film – wyszukaj „Jak sprawdzić godzinowe stawki RCE” – tam gość pokazuje jak to sprawdzić na raporty.pse.pl
Slodzieje. I jeszcze prognoza w net billing. Slodzieje do sześcianu.
Jak jest ciemno, to rzeczywiście zarobią w ch…
LOLek – dlaczego krzywdzisz ludzi i nazywasz ich złodziejami? Zasady rozliczania prądu były ogłoszone wiele lat temu!!! Już w czasach netmeteringu! Wystarczyło czytać i myśleć a nie nagle się obudzić i nazywać ludzi złodziejami. Sam korzystam z netmeteringu ale twierdzę, że obecny system jest bardziej uczciwy, chociaż mniej korzystny finansowo.
@Artur – co więcej, sprzedawcy zobowiązani kupując prąd wg ceny RCEm dopłacają do tego interesu, nawet mocno, płacąc za wiekszość prądu ok. 30 gr/kWh w czasie, kiedy mogliby go mieć na giełdzie za grosze lub za darmo.
@Sprzedawca PV, @Artur – sprzedawcy prądu gdy go kupują po cenie RCEm i nawet po 40gr to w tym samym momencie sprzedają do firmom po prawie 1zł netto. Gdyby dopłacali do interesu to musieli by go zwinąć. Mało tego panie Artur – Sprzedawcy teraz w wiele dni w południe dostaną ten prąd po cenie RCE za darmo lub prawie darmo – a sprzedadzą go znów firmom po prawie 1 zł netto. Nie widzę w tym jak to Pan nazwał „system uczciwy” – żadnej uczciwości. Bo to ktoś prywatnie zapłacił za całą instalację fotowoltaiczną, Sprzedawca prądu nie dołoży się do tego ANI ZŁOTÓWKI (pomijając wymianę licznika na dwukierunkowy) – i to Pan poniósł koszty i oddaje energię za prawie darmo a zakład energetyczny nie zapłacił nic, dostaje energię za prawie darmo a sprzedaje ją za ZETA (zysk procentowy sprzedawcy proszę sobie policzyć). Tyle w temacie, dziękuję za uwagę.
@LOLek – mylisz się. Odnośnie wcześniejszego postu daodam jeszcze, że wg nowelizacji ustawy o OZE, która wejdzie w życie w przyszłym roku, wszyscy prosumenci będa rozliczani wg RCEm. Prawdą jest, że sprzedawca sprzedaje drożej prąd, który kupuje od ciebie po ok. 30 gr (mowa tylko o RCEm, nie RCE). Tylko że w tym samym czasie mógłby on kupować taniej, mieć go za darmo, a przez 100-kilkadziesiąt godzin nawet dostawać pieniądze za to, że go odbiera. Więc może źle się wyraziłem, że sprzedawcy zobowiązani dopłacają do interesu, ale jednak ten interes jest dla nich nieopłacalny.
@Sprzedawca PV – kolego, coś nie doczytałeś. Jest całkiem odwrotnie jak piszesz a ustawa ta do której się odnosisz jest opisana na gramwzielone w art. Piotr Pająk z 22-11-2024. Wiec w skrócie – rząd nową ustawą „włącza” wszystkim w net bilingu GORSZĄ cenę czyli RCE. Ci co założyli instalację przed 1 lipca 2024 – OGARNIĘCI i INTERESUJĄCY się tematem – mogą wrócić do RCEm (korzystniejsza opcja). Ci którzy zainstalowali po 1.07.2024 – ZMUSZENI zostali na stałe do RCE. Mało tego – rząd włączając wszystkim w netbilingu RCE – ma nadzieje że właśnie część ludzi nie interesuje się i nie zmieni na RCEm. Ci co się interesują z przed 1.07 – wrócą do RCEm. Rząd oczywiście zachęca ro RCE i daje 30% zwrot depozytu (zamiast 20% tym w RCEm) ale Ci w RCEm dostaną zawsze 20% od średniej z miesiąca. A RCM gdy prąd będzie w najkorzystniejszych pod względem generacji letnich miesiącach za 0zł – dostaną 30% x 0zł. Pod tym art. jest z resztą Twój komentarz który cytuję: „Sprzedawca PV 22-11-2024 22:30 Zgłoś komentarz, @aa – niestety, społeczenstwo jest tak omamione, a ten system tak trudny do ruszenia, że będziemy sypać do koryta tym świniom jeszcze 50 lat albo dłużej.” Proszę, przeczytaj dokładnie tą ustawę a nie wprowadzaj ludzi w błąd – rząd wszystkim nową ustawą włącza RCE czyli korzystniejszą opcję dla Sprzedawców Energii – oni dostaną energię w lecie za prawie darmo a ludzie będą mieli grosze a tak naprawdę tylko 30 % z tych groszy.
@Sprzedawca PV – jeszcze jedno – gdyby tak było że od prywatnych prosumentów jak napisałeś: „a przez 100-kilkadziesiąt godzin nawet dostawać pieniądze za to, że go odbiera” – to już w ogóle nie opłacało by się mieć włączonych solarów gdy będzie ujemna cena energii – na szczęście prywatny prosument w tym czasie po prostu dostanie ZERO – nie będzie musiał dopłacać do tego że generuje ZYSK dla ZE ze swojej instalacji. Nie pisze tu do dużych farmach na firmę tylko o zwykłych prywatnych obywatelach.
@LOLek – oczywiście masz rację ze zmianą formy rozliczeń, napisałem odwrotnie. Ale sedno – zakup po cenie RCEm jest dla OSD mniej korzystny niż zakup na giełdzie i to miałem na myśli w poście z 9.15. A mój komentarz do aa dotyczył ustroju (tj. układu) politycznego w Polsce, a nie systemu rozliczeń.
@Sprzedawca PV – to że cena RCEm jest mniej korzystna dla OSD – to fakt. Dlatego rząd pod naciskiem ZE wymyślił RCE. Ja sam akurat mam netmetering od 2017 roku. Ale ja stoję po stronie prywatnych konsumentów – molochy zawsze wyjdą na swoje i właśnie to teraz się dzieje. pod przykrywką 30% wiecej niż 20 – mają nadzieję że ludzie się nie zorientują. Jak napisał Artur – „Sam korzystam z netmeteringu ale twierdzę, że obecny system jest bardziej uczciwy, chociaż mniej korzystny finansowo.” Skoro Pan Artur chce być UCZCIWY – niech przejedzie na net biling, a dodatkowo bardziej UCZCIWY – z ceną RCE – bo w tą stronę można… Jak dla mnie – EOT czyli koniec tematu.
Ciekawe kto jest w stanie w listopadzie podać energię do sieci??
Na własne potrzeby energi foto ledwo produkuje w listopadzie.