Ceny paneli fotowoltaicznych. W jednym segmencie widać stabilizację
Od początku 2024 r. najbardziej spadły ceny najwydajniejszych modułów bazujących na nowych ogniwach, które zapewniają wzrost sprawności konwersji energii. Ceny modułów w tej grupie w Europie zmniejszyły się także w ostatnim miesiącu. Ustabilizowały się za to ceny modułów o przeciętnej sprawności.
Najnowszą aktualizację średnich cen paneli fotowoltaicznych w Europie przedstawił serwis pvXchange. W zestawieniu znajdziemy średnie ceny modułów w trzech grupach:
- modułów fotowoltaicznych z ogniwami nowej generacji (TOPCon, IBC), o sprawności przekraczającej 22 proc.;
- modułów fotowoltaicznych o przeciętnej sprawności, nieprzekraczającej 22 proc. (w tym modułów z ogniwami PERC oraz modułów o niższej sprawności z ogniwami TOPCOn);
- modułów fotowoltaicznych o ograniczonej gwarancji, pochodzących m.in. z rynku wtórnego i postępowań egzekucyjnych.
Według najnowszych danych pvXchange w ostatnim miesiącu kontynuowany był na rynku europejskim spadek przeciętnych cen modułów fotowoltaicznych w pierwszej i trzeciej grupie.
Spadek nawet o 39 proc.
W grupie najlepszych modułów, o średniej sprawności ponad 22 proc. pvXchange, odnotowuje spadek średniej ceny u europejskich dystrybutorów o 6,7 proc. w ciągu ostatniego miesiąca – do poziomu 0,14 euro/Wp. Widać tu również najwyraźniejszy spadek cen od początku 2024 r., wynoszący aż 39,1 proc.
Z kolei w drugiej grupie modułów, o przeciętnej sprawności, pvXchange odnotowuje w ostatnim miesiącu stabilizację ceny na poziomie 0,11 euro/Wp. Od początku 2024 r. średnia cena tego rodzaju modułów miała spaść o 21,4 proc.
W trzeciej grupie modułów, posiadających ograniczoną gwarancję, według pvXchange średnia cena w ostatnim miesiącu spadła w Europie o 7,1 proc. – do poziomu zaledwie 0,065 euro/Wp. Od początku roku spadek cen w przypadku tych modułów miał wynieść według analityków pvXchange już 27,8 proc.
Niższe ceny modułów w zestawieniu sun.store
Zestawienie średnich cen modułów fotowoltaicznych co miesiąc aktualizuje także polska platforma sprzedażowa sun.store. Ma ona w ofercie komponenty instalacji PV o skumulowanej mocy ponad 7 GW.
W ostatnim zestawieniu sun.store za wrzesień 2024 r. widać niższe ceny paneli od podanych teraz przez pvXchange. Średnie ceny modułów fotowoltaicznych na europejskim rynku we wrześniu 2024 r. w porównaniu do cen z wcześniejszego miesiąca przedstawiały się według sun.store następująco:
1. Moduły monofacial:
- typ N: spadek średniej ceny o 1 proc. – średnia cena wyniosła 0,105 euro/Wp.
- typ P: spadek średniej ceny o 9 proc. – średnia cena wyniosła 0,091 euro/Wp.
2. Moduły bifacial:
- typ N: spadek średniej ceny o 5 proc. – średnia cena wyniosła 0,114 euro/Wp.
- typ P: zbyt mała próbka, aby obliczyć trend.
3. Moduły full black:
- ceny pozostały stabilne, utrzymując się na poziomie 0,109 euro/Wp po wcześniejszych znaczących spadkach w poprzednich miesiącach.
W Niemczech upadają kolejne firmy z rynku PV
W komentarzu na temat aktualnych trendów na rynku paneli fotowoltaicznych w Europie analityk pvXchange Martin Schachinger podkreśla złą kondycję europejskiego sektora fotowoltaicznego. Jej symptomem jest nasilenie się bankructw firm z rynku PV, widoczne zwłaszcza na największym europejskim rynku fotowoltaicznym, czyli w Niemczech. Schachinger powołuje się przy tym na artykuł w magazynie Deutsche Wirtschaftsnachrichten, który wyliczył, że w niemieckim sektorze PV skala upadłości jest największa od 2010 r.
Sytuację niemieckiej branży PV pogarsza spadek popytu na fotowoltaikę w segmencie domowych instalacji. Ma on być w pewnym stopniu równoważony przez segment dachowych instalacji na obiektach komercyjnych i przemysłowych, jednak spadek inwestycji w segmencie domowym sprawia, że rynek PV w Niemczech i innych europejskich krajach wszedł – według pvXchange – w etap stagnacji.
Inne wrażenie co do kondycji niemieckiego rynku PV można odnieść, analizując dane o wzroście zainstalowanych mocy PV, które publikuje federalny regulator Bundesnetzagentur. Wynika z nich, że ogólne tempo inwestycji w niemieckim sektorze PV pozostaje stosunkowo wysokie. Nasi zachodni sąsiedzi w tym roku w skali miesiąca uruchamiają elektrownie fotowoltaiczne o mocy około 1 GW.
Czynnikami, które jednak dodatkowo uderzają w firmy z rynku PV, ma być – według Schachingera – nadal postępujący spadek cen komponentów PV, ale także wcześniejsze decyzje firm o zwiększaniu skali działalności i kosztów w okresie rosnącego popytu. W efekcie, jak odnotowuje analityk, obecnie w niemieckiej branży fotowoltaicznej nie ma tygodnia, w którym ogłoszono by upadłości znanej firmy z rynku PV.
– Wielu dostawców znajduje się w tak trudnej sytuacji, że dewaluują zapasy modułów, aby zwiększyć sprzedaż. Analiza sytuacji w ostatnich 6-9 miesiącach pokazuje, że niekoniecznie może to prowadzić do pożądanego rezultatu. Chociaż komponenty elektrowni PV stają się coraz tańsze, to nie musi oznaczać poprawy wyników finansowych – komentuje Martin Schachinger.
Dobre czasy się skończą
– Każdy, kto działa w branży fotowoltaicznej od dłuższego czasu, wie, że dobre czasy nie trwają wiecznie. W przeszłości po każdym szybkim wzroście popytu następował nie mniej szybki spadek. Boom na fotowoltaikę w latach 2022-23 przyniósł nieproporcjonalny wzrost w liczbie nowych instalacji, a co za tym idzie i cen. Teraz mamy do czynienia z korektą i ostrym spadkiem, aby rynek w pewnym momencie ponownie mógł wejść w fazę pewnego wzrostu. Konsekwencja jest konsolidacja, jakiej nie widzieliśmy od 2010 r. Wtedy, tak jak i teraz, firmy upadały z powodu własnych oczekiwań. Trzeba pozostać elastycznym i dostosować się – ocenia Schachinger.
Ekspert pvXchange w swoim komentarzu dostrzega także dobre strony obecnej sytuacji. Jak ocenia, na rynku fotowoltaicznym pozostaną firmy, które są otwarte i innowacyjne – czyli te, które stanowią największą wartość dla sektora energii odnawialnej.
– Gdy tort nie będzie już zbyt mały dla wszystkich przy stole, sytuacja powinna się uspokoić. Nadszedł czas, aby wysłać pozytywne sygnały zarówno rynkowi, jak i społeczeństwu, aby wzrosła chęć do inwestowania, powróciło zaufanie do technologii i poprawiła się ogólna sytuacja, jeśli chodzi o zamówienia – komentuje Martin Schachinger.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Dobre panele są już po 130zł do kupienia, 0,070 eur/Wp, i cena będzie jeszcze spadać ponieważ u Chinczyków jest nadprodukcja i cały Roterdam jest zawalony w moduły, których nikt nie chce 🙂
Janek, daj mi linka, chętnie kupię kilka za te pieniądze.
Ja kupiłem 13szt. tydzień temu 485w paneli, za 250zl brutto/szt. Topcon spr. 22.4%, jednostronne 1900×1100 23kg. Już wiszą na dachu. Ale teraz jak patrzę to cena już prawie 290. Poszły jak swierze bułeczki u dystrybutora. Choć cena dalej jest bardzo dobra.
W zeszłym miesiącu kupiłem od małego dystrybutora 2 palety Jinko 435 po 182zł netto.
Mnie zastanawia, kto teraz kupuje jeszcze moduły z rynku wtórnego? Starsze moduły np. 5-7 letnie miały znacznie gorsze parametry niż obecnie sprzedawane. Przede wszystkim spadek w pierwszym roku, który potrafił osiągać nawet 2% mocy i roczne spadki około 1%. Przy 5-cio letnim module daje to 6% mniej mocy faktycznej. Do tego dochodzi mniejsza trwałość, krótsza gwarancja i duże prawdopodobieństwo pojawienia się mikropęknięć i hot-spotów. Bez kontroli termowizyjnej pracującego modułu to kupowanie kota w worku bo moduł może mieć już tylko wartosć złomową. Przy faktycznej sprawności na poziomie 16% konieczna będzie znacznie większa konstrukcja nośna i więcej kabli, co podniesie koszt takiej instalacji. Wzrośnie też koszt robocizny, bo większa instalacja to więcej roboczogodzin. Finalnie gra nie warta świeczki.
Co lepsze polikrysztaly czy mono podobno polikrysztaly lepszy w Polsce na światło rozproszone mam dylemat co kupić aby więcej energii było
@Janek – daj namiary na hurtownię. Pliiizzzzzz….
@Marian – jak ktoś ci zaproponuje panele polikrystaliczne, to pogoń siekierą, widłami, co masz pod ręką albo spuść burka z łańcucha.