Energa przeprasza prosumentów i wstrzymuje wystawianie faktur
Wiele wskazuje na to, że sprzedawcy energii rozliczający prosumentów w net-billingu zaspali z wdrożeniem nowych zasad rozliczeń po cenie RCE – chociaż o tej zmianie było wiadomo już od końca 2021 r. Do błędu przyznała się Energa, która obiecuje skorygowanie rachunków prosumentów.
Pod koniec 2021 r. Sejm przyjął nowelizację ustawy o odnawialnych źródłach energii, która wprowadziła diametralną zmianę w zasadach rozliczeń nadwyżek energii oddawanej do sieci przez prosumentów.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o OZE z grudnia 2021 r. stosowany od 2016 r. system rozliczeń prosumentów w formie net-meteringu (opustów) został zastąpiony systemem net-billing. Ta zmiana objęła prosumentów, którzy zgłosili przyłączenie do sieci po 31 marca 2022 r. Prosumenci, którzy zgłosili przyłączenie wcześniej, mogli pozostać w systemie opustów (lub zdecydować się na migrację do net-billingu).
Nowelizacja ustawy o OZE z grudnia 2021 r. wprowadziła przepisy, zgodnie z którymi prosumenci objęci net-billingiem początkowo byli rozliczani za nadwyżki energii oddanej do sieci po średniej miesięcznej cenie energii z Rynku Dnia Następnego prowadzonego przez Towarową Giełdę Energii (TGE).
O przejściu na cenę RCE było wiadomo od końca 2021
Jednocześnie nowelizacja uchwalona w 2021 r. uwzględniała zmianę sposobu wyliczania wynagrodzenia prosumentów w net-billingu ze średniej ceny miesięcznej RCEm na średnią cenę RCE ustalaną dla każdego okresu niezbilansowania (obecnie są to okresy 15-minutowe, jednak w praktyce ceny RCE są nadal takie same dla każdej godziny, ponieważ TGE nie wdrożyła jeszcze odpowiednich produktów 15-minutowych).
Nowelizacja ustawy o OZE uchwalona pod koniec 2021 r. ustaliła termin przejścia z rozliczeń prosumentów w net-billingu z ceny RCEm na cenę RCE na połowę 2024 roku. Sprzedawcy energii rozliczający prosumentów mieli więc 2,5 roku na opracowanie odpowiednich systemów rozliczeniowych uwzględniających cenę RCE.
Zgodnie z obowiązującym prawem prosumenci objęci net-billingiem powinni być rozliczani z nadwyżek energii oddanych do sieci po cenie RCE od początku lipca 2024 r., a więc od trzech miesięcy. Teraz okazuje się jednak, że przynajmniej część prosumentów w net-billingu nadal jest rozliczanych według ceny RCEm – co jest niezgodne z obowiązującym prawem.
Do stosowania błędnego sposobu rozliczeń prosumentów w net-billingu właśnie przyznała się Energa.
Energa wstrzymuje wystawianie faktur i przeprasza
W wydanym komunikacie Energa potwierdza, że zgodnie z ustawą o OZE od 1 lipca 2024 r. energia oddawana do sieci przez prosumentów w net-billingu powinna być rozliczana na podstawie rynkowej ceny energii elektrycznej RCE, a nie obowiązującej wcześniej ceny RCEm.
Energa informuje, że jest dopiero na etapie wdrażania do swojego systemu funkcjonalności umożliwiających rozliczanie prosumentów po cenie RCE. Spółka dodaje, że z powodu opóźnienia we wdrażaniu rozliczeń po cenie RCE wstrzymała wystawianie faktur prosumentom.
„Faktury dla prosumentów rozliczanych w oparciu o model net-billing za lipiec, sierpień i wrzesień wystawimy niezwłocznie po wdrożeniu nowej funkcjonalności. Przepraszamy za zaistniałą sytuację” – czytamy w komunikacie Energi.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Smutno-śmieszne jest to, że taki państwowy moloch jak PGE wciąż radośnie wystawia faktury, które są niezgodne z prawem (o czym podobnie jak Energa od dawna wiedzą), nie informując nawet klientów o tym, że tak robią, a wystarczyłoby wyjaśnić, że robią tak tymczasowo z takich i takich przyczyn i żeby później spodziewać się korekt.